Spamuje muzyką, a miało być o polityce(mojej). Ale to może i dobrze, bo Smoleńska, pomników i wiecznych kłótni mają już wszyscy dosyć. Niech już sypną tymi słupami światła na Krakowskim Przedmieściu, bo tyle dla tych którzy zginęli w Smoleńsku naprawdę warto zrobić. Mi już to wychodzi bokiem. Patrzę i zastanawiam się co będzie jutro, a gówno w tej polityce widać. Trzy tegoroczne przesłanki przed wyborami są jak zwykle - wybieranie mniejszego zła, PiS żerujący na strachu wyborców przed "gorszą" platformianą Polską(pewnie wystartuje z kampanią Strach ma Wielkie Oczy albo Metoda na Platformianego Głoda), a wszyscy będą zastanawiać się co z tym SLD(Arłukowicz się sprzedał, a szkoda, ex no.1 ciągnący poparcie warszawskiego SLD do góry). No i Ci kibole - którzy według "niektórych" wkrótce wezmą udział w buncie mas, i staną się języczkiem przetargowym u warg(tamtych warg)polskiej polityki, z którymi trza się będzie liczyć, bo cały stadion stanie w płomieniach, a rząd nie ma kasy na kolejną restaurację kibolowej władzy, bo stadion poszedł już dawno z dymem co do jednego siedzącego miejsca. W niedalekiej Polsce kibole staną się grupą politycznie doreprezentowaną, klękającą wraz z premierem Tuskiem w ramach każdej delegacji poza granicami kraju, z hukiem puszczając race w powietrze, które będą mienić się wszelkimi kolorami tęczy! i oświetlać nie tylko premiera(nocą) ale też prezydenta(w dzień). (Bo to ta dobra wersja kiboli).To byłby wyśmienity widok.
Uwielbiam ten kawałek, Macie coś na odstress, bo zdechnąć można od takiej polityki!
ps. Kawałek i tak za piękny. Z polityką to jedynie słowo LYER - ooo to toooo taak, jak najbardziej!
Inne tematy w dziale Polityka