Część 1 z dnia 2011-11-06 17:40:27 (Karzo)
Nieprawidłowe lądowanie maszyny rządowej i rozczłonkowanie jej podczas tego pechowego manewru jest przedmiotem dyskusji i tak naprawdę mi powiewa kto rację ma.Nie powiewa mi jednak,że prawda o ,,lądowaniu" znana jest i ujawnić się nie zamierza.Przedstawione ,,zdjęcie" pokazuje rejs do Warszawy i pochodzi ze strony http://www.flightradar24.com/ Podkład terenu jest opóźniony o ca.2 lata,ale loty,dane o wysokościach i inne pierdoły lotnicze są aktualne.
Taka mała zabawka dla ciekawych jaki złom nad głowami lata i gdzie ,,upadnie".Pierwsze spotkanie z tym programem może nawet uruchomić pomysła,że gdyby tak można z chaty kurnej całym tym złomem sterować,to trochę paniki by narobił.Pomysł dla sadystów i omawiany dalej nie będzie.
Wersja profesionalna nie jest udostępniona dla laików i zawiera wszystkie dane tego co lata.Zarejestrowane jest nawet pocelowanie w drzewo-przykład ekstremalny,bo na pewnych wysokościach ten ,,obiekt" nie występuje i dokładność pocelowania określana jest na 5 cenymetrów-przepraszam,pomyliłem się o centymetr.Takie są fakty .
Kto film z rejsu X trzyma wiemy,ale kiedy go ujawni nie i dlatego przez Antosia wycinany niekompletny model samolotu rządowego może wkurwiać.Wystarczyło Rosjanom trochę kasy dać i film oglądnąć.A tak-te sklejanki,odciski nożyczkowe i pierdoły o rozczłonkowaniu wybuchowym omawianego objektu X wskazują,że są siły przeciwne ujawnieni prawdy.
Część 2 z dnia 8.01.2012 r. Berlin (Hambura)
Wysłano faksem i listem: 00 48 (22) 318-98-01
Prokurator Generalny
Andrzej Seremet
Prokuratura Generalna
ul. Barska 28/30
02-315 Warszawa
Polen
2924/10 Berlin, 8.01.2012 r.
Katastrofa w ruchu powietrznym w dniu 10.04.2010 w pobliżu
lotniska wojskowego w Smoleńsku na terytorium Federacji Rosyjskiej
Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,
jako pełnomocnik rodzin Anny Walentynowicz i Stefana Melaka składam wniosek na ręce Pana Prokuratora Generalnego z prośbą o udzielenie informacji,
czy Prokuratura zwróciła się do odpowiednich służb państwowych, aby sprawdzić, czy Polska dysponuje możliwościami monitorowania lotów samolotów analogicznie do systemu używanego przez stronę internetową flightradar24.com (źródło: http://www.flightradar24.com/)? Jeżeli tak, to czy monitorowano w dniu 10.04.2010 roku lot samolotu rządowego Tu-154M, nr boczny 101, który rozbił się w katastrofie pod Smoleńskiem, a jeżeli nie monitorowano, to dlaczego tego nie zrobiono?
Z wyrazami szacunku
Stefan Hambura
Rechtsanwalt
Komentarz
Obudzony Hambura powinnien wiedzieć,że program ,,obserwacji złomu" stosowany jest od lat kilku i wszystko jest,było i będzie rejestrowane-więc pytanie jest na poziomie niskim.Wersja ,,profesjonalna" rejestruje złom latający z dokładnością do +-5cm. i leży w archiwum kilka lat.
Kto i dlaczego trzyma rejestracje lotu Tu-154M powiewa mi,ale dla dobra,,psychicznie lawitujących" ujawniona być powinna.Są przecież inne ważne problemy niż lawitacje umysłowe debiliantów i problemy psychiczne postrzelonych.
Karzo
,, Ważne – prokurator jakiś tam się postrzelił
ważniejsze – prokurator jakiś tam nie umie strzelać
najważniejsze – prokurator jakiś tam jadł frytki"
Quelle-http://www.xsior.pl/
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości