Durczok wraca na ring

Kamil Durczok (AKPA / Gałązka)

- Badanie na wykrywaczu kłamstw wykazało, że Kamil Durczok mówił prawdę przyznając, że nie molestował ani nie mobbingował swoich podwładnych - powiedział WP jego adwokat Jacek Dubois. Wp.pl

Adwokat Bartłomiej Raczkowski, założyciel kancelarii Raczkowski Paruch, był przewodniczącym komisji, która potwierdziła zarzuty mobbingu i molestowania w stacji telewizyjnej TVN. Bartłomiej Raczkowski jest ekspertem z  20-letnim doświadczeniem w praktyce prawa pracy. Komisja, w skład której wchodziło również dwoje pracowników TVN, dyrektor działu  HR Agnieszka Trysła i dyrektor departamentu prawnego Marek Szydłowski, zidentyfikowała przypadki niepożądanych zachowań włącznie z mobbingiem i molestowaniem seksualnym „Fakty"

Co miało być sprzedane, sprzedanym jest i sprzedający też satysfakcje ma. Bo satysfakcja najważniejszą jest.

Dzięki zbiegowi przypadków wszelakich komisja mobbingowa drapła mobbingowca Durczoka i w ostatniej chwili uratowano wizerunek TVN. To jest sprawa ważna. Czystość moralna i ascetyzm wzwodzącą rolę musi mieć i komisyjnie wprowadzonym być musi. Bo komisje są od tego, by do wzwodu dobrych obyczajów dochodziło i permanentnie w tym stanie trwało. Drapnięty Durczok postanowił jednak iść na całość i ogłosił wszem i wobec że impotentem był, jest i będzie. Niejaki ,,wariograf" potwierdził ogłoszenie Durczoka i wylazło, że jakieś tam anonimowe dziennikarki, praktykantki i inne panny cnotliwe normalnie Durczakowi zwisają. Smutne to zjawisko, ale zrozumiałe. Nie przesyt powodem impotencji jednak był, ale ochotniczek do mobbingu zbyt wiele i docenić trzeba to, że Durczok dobrowolnie w impotencję polazł. Co wariograf potwierdził.

Z ciekawością olbrzymią czekam na badania wariografem ,,komisji" i nadpobudliwych dziennikarek. Może być interesująco.