Kasjopejanin Kasjopejanin
828
BLOG

List do ufologów

Kasjopejanin Kasjopejanin Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

Witam Pana !                                                                          Marzec, 2004

 

 

Zdecydowałem się wysłać niniejsze oświadczenie będące rezultatem moich prac w dziedzinie badań zjawisk paranormalnych, w tym także na temat zjawiska UFO. W pracy swojej, którą wykonuję od lat i której tematem przewodnim jest fenomen bezpośredniego oddziaływania myśli na materię, korzystałem z metody logicznego myślenia i dedukcji opierając się głównie na swoich przeżyciach osobistych oraz na dostępnej mi obszernej literaturze na ten temat. Analizując całościowo materiał faktograficzny dotyczący wszystkich znanych mi zjawisk takich jak : wszelkiego rodzaju zjawiska UFO, kręgi zbożowe, poltergeisty (w tym przedmioty "kreowane" z niczego oraz spadające z sufitu lub nieba), zjawiska parapsychiczne (telepatia, telekineza, jasnowidzenie itp.), duchy i zjawy oraz innych niewytłumaczalnych zjawisk doszedłem do wniosku, że istnieje jedna, a nie wiele przyczyn tych zjawisk, i nie jest to skutek działania "obcych istot" pochodzących z innych planet czy też z Ziemi. Otóż przyczyną tych zjawisk jesteśmy my sami, a raczej jest to skutek uboczny naszego istnienia na tej ziemi i ma charakter lokalny. Zanim przejdę do uzasadnienia, zaznaczam iż jest to moja hipoteza robocza, którą trzeba będzie, po dogłębnym zbadaniu, udowodnić. Rozróżniam trzy rodzaje zjawisk paranormalnych: związanych z jedną osobą lub grupą osób doświadczających zjawisk paranormalnych (trwale lub sporadycznie), związanych z danym miejscem (nawiedzone domy, Wylatowo, ranczo w Utah, Trójkąt Bermudzki) oraz występujące przypadkowo w czasie i przestrzeni. Nie znam odpowiedzi na pytanie dlaczego akurat w tych miejscach i w tym czasie występuje dane zjawisko. Wiem tylko, że osoby które nabyły tych właściwości trwale, mogą to osiągnąć na dwa sposoby - poprzez śmierć kliniczną (jak pewna kobieta przyciągająca przedmioty, także szklane!) lub przez spotkanie z UFO (jak Uri Geller, człowiek wyginający łyżki). Zresztą związek przeżyć z pogranicza śmierci z przeżyciami osób wziętych przez UFO wydaje się nieprzypadkowy. Podstawą mojej teorii jest twór złożony z nieznanego rodzaju materii (i ewentualnie energii) zwany UMYSŁEM, w którym prawdopodobnie każdy nasz umysł ludzki (i nie tylko) ma swoją reprezentację. Dzięki niemu mamy możliwość odczuwania rzeczywistości (w sensie zmysłowym), uczuć wyższych i myśli. Nasza kora mózgowa jest tylko pośrednikiem w przekazywaniu informacji z i do organizmu. Jeśli się ją zniszczy, percepcja naszego umysłu zostaje przekierowana na rzeczywisty świat materialny bez jej pośrednictwa. Oczywiście, percepcja za pośrednictwem kory mózgowej jest o wiele intensywniejsza i łatwiejsza dla naszego umysłu (można ją porównać do połączenia kablem w przypadku urządzeń elektrycznych) i jest jedną z głównych przyczyn naszej osobniczej izolacji (tj. tego, że czujemy się "osobnymi" organizmami podczas gdy wcale tak nie jest). Jednym słowem, życie na Ziemi powstało albo jako efekt działania, ukoronowanie procesu twórczego owego UMYSŁU albo "pasożytuje" na nim jako efekt uboczny materii, "wykorzystując" niejako jego właściwość posiadania świadomości. Przy czym pod pojęciem świadomości rozumiem jakąś pierwotną energię przenikającą cały świat lub prawo przyrody. Mówi się, że "dusza" ludzka jest ulotna i taką nam ją przedstawiano, w przeciwieństwie do naszej "twardej", materialnej rzeczywistości. Okazuje się, że tak naprawdę to siedlisko świadomości jakim jest UMYSŁ jest "hardware", a materia to "software" naszego świata. UMYSŁ bowiem ma to do siebie, że posiada właściwość całkowitego panowania nad materią: potrafi ją stworzyć "z niczego", włączać i wyłączać prawa fizyki (np. posiadanie atrybutu masy, spójności ciał - czyli oddziaływań grawitacyjnego i elektromagnetycznego), na co wskazują dowody w postaci niesamowitych ewolucji powietrznych UFO oraz przenikanie ciał osób wziętych przez ściany. Wato też wspomnieć o nielicznych przypadkach "podróży w czasie" poprzez samoistne czasowe przeniesienie się świadków do czasów minionych i ich powrót. Zjawiska UFO są urzeczywistnioną projekcją naszych marzeń o spotkaniach z innymi istotami na nasz świat materialny i mimo tego, że są rzeczywiste,  nie są prawdziwe. I choć oceniam liczbę innych cywilizacji w samej tylko naszej galaktyce na co najmniej 1000, to tym razem nie mamy z nimi do czynienia. A oto cechy świadczące za teorią o paranormalnym pochodzeniu zjawiska UFO:

 

1. Brak przekonujących motywów.

2. Powszechność zjawiska.

3. Ich różnorodność (UFO-pojazdów, ufonautów).

4. Nasilenie zjawiska w momentach nasilenia zjawisk

      społeczno-politycznych (np. początek stanu wojennego

      w Polsce).

5. Analogia między zjawiskami w mikro i makroskali

      (przypadek "przenikania" materii był opisany w książce

      "Nieuchwytna siła").

6. W podobny sposób da się wyjaśnić inne fakty, o których

       wspomniałem wyżej takie jak:

- poltergeisty (spadające przedmioty, przedmioty

stworzone "z niczego")

- zjawiska parapsychiczne

- moc sprawcza lokalnych wierzeń (wróżby, woodu,

"magiczna" moc ziół, modlitwa, wiara w duchy, "święte"

objawienia, chupacabra, Yeti, wiara w pechowość – liczba 13,

czarny kot itp.)

- kręgi zbożowe (Wylatowo, ranczo w Utah)

7. Analogia między skutkami doznań zjawisk z pogranicza

       życia i śmierci, a spotkań z UFO.

 

Zachodzi wszakże pytanie, dlaczego wobec tego ów wspólny UMYSŁ nie skontaktował się jeszcze z nami w sposób jawny, skoro tyle może. Otóż, dlatego że albo nie może, albo nie chce. Raczej mamy tu do czynienia z tym pierwszym przypadkiem, gdyż to, czym on jest przypomina bardziej naturę oceanu kreującego, ze wspomnień ludzi przebywających na stacji badawczej na odległej planecie, człekopodobne istoty z powieści S. Lema "Solaris" lub urzeczywistniającą myśli ludzi z podwodnej bazy na dnie oceanu kuli przybyłej z kosmosu, w filmie "Kula". Wydaje się on być dopiero w fazie wczesnego rozwoju, postępującego wraz z rozwojem naszej cywilizacji i nie mającego świadomości swojego istnienia jako odrębnej całości. Niemniej posiada także moc spełniania życzeń konkretnych osób, na co posiadam dość mocne dowody.

 

List ten kieruję do wszystkich znaczących osobistości ufologicznego świata z sugestią, aby stworzyć radę programową ponad podziałami, której celem byłoby opracowanie wspólnej skutecznej metodologii badań zjawisk paranormalnych.

 

Pozdrawiam Pana serdecznie życząc Wesołych i Pogodnych Świąt Wielkanocnych.

 

[imię i nazwisko]

 

Blog ten poświęcony jest innemu spojrzeniu zarówno na zjawiska niewyjaśnione jak i te wyjaśnione oraz próbie odpowiedzi na podstawowe pytania. Jego celem jest zmotywowanie mnie do dokończenia tego co zacząłem, aby to co prywatne teraz stało się jutro udziałem wszystkich. Chcę wierzyć, że moje życie tu na Ziemi ma swój cel i sens.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie