O Chinach, Rosji i USA trochę inaczej.

 Podczas tzw. wojen opiumowyvh w  XIX wieku, Chiny, w zamian za nieprzystepowanie do sojuszu z Francją i W.Brytanią  scedowały na Rosję ogromne obszary  Mandżuriii. 

Po wybuchu Rewolucji Październikowej Sowiety, dopóki były w kłopotach prowadząc wojnę domową, obiecywały, że te obszary Chinom zwrócą, jako że carska Rosja niesprawiedliwie wykorzystała tragiczną sytuację ludu chińskiego. Jednak jak tylko uporali się z kontrrewolucją   zdanie zmienili. Tereny te zostały częścią ZSRR i ciągłą kościa niezgody pomiędzy obydwoma krajami.  W latach 60tych Chiny nawet pytały USA czy te nie miałyby nic przeciwo gdyby Chiny spuściły kilka njuków na Rosje, aby je odzyskać. Ameryka stanowczo zaprotestowała. 

Ale Chiny nie zapomniały, bo Chiny nigdy nie zapominają, stąd częściowa ugoda z Rosją na początku 2 millenium.

W tej chwili sytuacja jakby się odwróciła wobec tej  z okresu wojen opiumowych: to Rosja potrzebuje pomocy Chin i te usłużnie jej udzielaja, jakkolwiek wtedy kiedy chca i tak  jak chca, cierpliwie obserwując jak Rosja się osłabia, jak traci sprzęt mlilitarny i żołnierzy.

Czy i kiedy  Chiny zażyczą sobie oddania całości mandżurskich ziem w zamian za pomoc, czy choćby zajęcie neutralnej pozycji i co to oznaczałoby dla światowej równowagi mocarstw? 

Przede wszystkim piramidalne wzmocnienie Chin i znaczne ograniczenie  dostępu Rosji do Pacyfiku. Władywostok wraca do Chin, wraca znaczna część Syberii, bogatej w najrozmaitsze złoża. 

https://en.wikipedia.org/wiki/Outer_Manchuria#/media/File:Manchuria.png

Tak wzmocnione Chiny mogłyby stanowić istotne zagrożenie dla całej cywilizacji atlantyckiej, a zważywszy na rosnący w Chinach i silnie wspierany przez władze nacjonalizm, oznaczałby nie tylko zagrożenie suwerenności poszczególnąch krajów,, ale także ich kultur. Widzimy przecież jak KPCh postępuje z podbitymi ludami.

Na to USA nie może pozwolić i wykorzystuje sytuację, aby objąć swoją kontrolą - i obecnoością - Syberię. To niekoniecznie "chciwość", czy "miłość do Putina" Trumpów kieruje taką, a nie inną, postawą USA

Kiedy wszystkie czy zwrócone są na Tajwan, Chiny mogą spoglądać zupełnie gdzie indziej. Świadczyłoby o tym  nagłe i energiczne przystąpienie do zbrojeń w Japonii oraz znaczne zwiększenie militarnego budżetu Australii.

Kaśka