Taka sobie fantazja, dla odmiany z daleka od polityki :)
Obrazek zrobiłam kilka lat temu, kiedy tutaj był zupełnie inny Salon i zupełnie inny był mój blog.
Żadnych nawalanek, wzajemnego obrażania się, złych emocji, wulgarności.
No ale to se ne vrati...
Dedykuję ten obrazek wszystkim moim komentatorom.
I wszystkim pracowitym dyslajkowcom ;)