kawalec kawalec
704
BLOG

Ścios. Lęk. PO. Ameryka. PiS. Terror.

kawalec kawalec Polityka Obserwuj notkę 5

 Zdaniem gen. Sławomira Petelickiego, Polsce grozi ogromne niebezpieczeństwo, jeżeli potwierdzą się informacje, że to zeznania uzyskane w tajnym więzieniu CIA w naszym kraju pomogły w ustaleniu kryjówki Osamy bin Ladena. - Premier, który tym doniesieniom nie zaprzecza, a zamiast tego pręży się przed kamerami i próbuje ogrzać w blasku sukcesu Amerykanów, zatracił instynkt samozachowawczy - stwierdza twórca GROM i honorowy członek Navy SEAL. (za www.wp.pl)

Mówił do nich obrazami, nie pomagało, więc wyłozył kawę na ławę.

Użyteczny idiota vel osioł trojański Ameryki, czyli establishment solidarnościowy po 1989.

Tusk grzejący się w blasku amerykańskiej chwały... Zwycięstwo ma wielu ojców a mucha na wołu siedziała... tak czy inaczej, i niezależnie od intencji gen. Petelickiego, nikt o zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że Polska przez ostatnie ładnych kilkanaście lat jest czołowym 'sojusznikiem' USA. Tzn. dajemy się wypuszczać na wabia jak dzieci: odbieramy Rosji w 'najlepsze' strefy wpływów, nie zwazamy na ostrzeżenia, oferujemy latami zdobywane know-how w świecie arabskim by wykonywać kolejne ignorowane przysługi dla nowego 'sojusznika,' czytaj: sprzedajemy dawnych przyjaciół. 'Sojusznik' w nagrodę ignoruje śmiertelne ciosy jakie zaliczamy już od ponad roku za owe przysługi, za to przybywa z ządaniami eci peci dla swoich prawdziwych przyjaciół. Czy robi tak dlatego, że pokorny do niedawna sługus zaczął się stawiać, więc trzeba go przywołać do porządku? Owi prawdziwi przyjaciele odszkodowania powinni byli na mocy międzypaństwowych umów dostać lata temu właśnie od  Amerykanów, co nikogo nie obchodzi. Co szkodzi dostać drugi raz, jak dają. Chyba polskie władze jerdnak chcą dać, bo premier Tusk pośpiesznie z połową rządu wyskoczył niedawno na parodniową wycieczkę do amerykańskich Prawdziwych Przyjaciół na Bliski Wschód. Premier czyta amerykańskim 'sojusznikom' w myślach. Bo nie tylko PiS odgrywa rolę owego osła ale PO takze. I być może kolejne śmiertelne ciosy nadejdą, a 'sojusznik' najpewniej znowu je zignoruje, a jak padniemy, to jeszcze wyciągnie nam portfel z kieszeni.

Co prawda Amerykanie 17 IX 2009 wycofali się z projektu umowy wojskowej z Polską to jednak Premier Tusk podpisał porozumienie, w myśl którego na terenie Polski jednak zostaną rozlokowane wyrzutnie rakiet. Różnica jest chyba tylko taka, że USA dostaną co chcą, tj. możliwość nacisków na Rosję a nawet faktyczny atut strategiczny w wymiarze wojskowym, ale już bez takich umownych gwarancji dla Polski, jakie negocjowano kilka lat temu. Rządy PO zrobiły to pomimo gwałtownych protestów Rosji. Prezydent Komorowski właściwym sobie językiem obrazowo przedstawiał wspólne łowy z Amerykanami, ale lednak wspólne łowy. Pod koniec maja przyjezdza do Polski Obama i będzie negocjował tworzenie pod amerykańskim patronatem unii środkowoeuropejskiej. Środowiska tworzące PO, tj. służby specjalne, Kościół Łagiewnicki i wielki biznes od dawna robią z Amerykanami i ich Prawdziwym Przyjacielem interesy, że wymienię tylko sojusz JPII z Raeganem, operację przerzutu emigrantów z Rosji w l. 90tych, złote interesy na sztywnym kursie dolara do złotówki przy jednoczesnym wysokim oprocentowaniu polskiej waluty w l. 90tych, z czego korzystali ludzie tacy jak Soros, a ze środków w ten sposób uzyskanych tworzyli Fundację, np. Batorego, która m.in. była zapleczem środowisk później tworzących środowiska polityczne skupione obecnie wokół Komorowskiego. Chyba każdy głupi widzi korzystne warunki dla korporacji m-nar z przewagą kapitału amerykańskiego, które od lat mają w Polsce cieplarniane warunki rozwoju stosując skutecznie understaffing do generowania dużych zysków niskim kosztem. Zysków nie tylko ekonomicznych. Kto, jak nie świat korporacyjny, w pierwszym rzędzie i od samego początku popiera PO? Zdawałoby się, że każdy głupi to widzi, ale nie Aleksander Ścios, z którym nie da się -- podobnie jak z większością PiSowców na tym portalu -- normalnie porozmawiać. Wolą, jak zranione towarzystwo wzajemnej adoracji, zatkać uszy i zgrzytać zębami albo -- jak Ścios -- zbyć niewygodny punkt widzenia którąś spośród technik erystycznych wyszczególnionych przez Schopenhauera (szczególnie 22, 25, i 32) by zdezawuować przeciwnika zamiast się do jego tez rzeczowo ustosunkować. No jasne, jak Ścios ma rozmawiać z kimś, kto uważa PO za partię proamerykańską...? Niech idzie do szkoły.

PiSowcy to ludzie szczególnie zakłamani. Z zakłamania rodzi się dysonans poznawczy. Z dysonansu poznawczego rodzi się agresja, także werbalna.

- niczym pokorne polityczne ciele, które dwie krowy ssie, chcą jednocześnie grać w drużynie Rydzyka oraz Hilary Clinton i Rahma Emmanuela. Moim skromnym zdaniem albo jest to niemożliwe albo ten drugi obóz nigdy nie będzie PiS przez to traktował powaznie i ograniczy się do poklepywania po ramieniu, obietnic a w końcu znów wystawi do wiatru. A swoje załatwi.

- pakazują palcem na ludzi wywodzących się z PRLu służb jako zdrajców a nie widzą belki we własnym oku i wysługiwaniu się obcemu mocarstwu przy zupełnie iluzorycznych korzyściach dla własnego kraju. Jeśli jest prawdą, że Rosjanie dokonali zamachu w IV 2010 to jak to bylo mozliwe zwazywszy, że Putin nie jest idiotą albo samobójcą? Widocznie wiedział, że Amerykanie nie zareagują, bo tacy my dla nich 'sojusznicy' Czy więc polityka wschodnia PiS to głupota, samobójstwo czy jeszcze co innego niech każdy sobie odpowie. I czy warto dalej się mizdrzyć do kogoś kto ma nas gdzieś albo przehandluje za Iran? I wreszcie co teraz da ogólnoświatowy płacz i pokazywanie jak nas wy.dyma.no? Wychodzimy na kompletnych frajerów.

- chcą wygrać w demokracji a sami odcinają się od poparcia większości plując na PRL, który większość obywateli uważała za swój kraj, i który wcale nie był bardzie służalczy wobec jednego mocarstwa niż Ubekistan jest wobec innych. Próbowali uzyskać wpływyw w wojsku pieklą się jak widzą, że ma je ktoś inny: kjakie to niedemokratyczne!

- mówią o wolności. Co to za wolność, gdy kraj uniezależnia się wobec jednych kosztem brnięcia w coraz bardziej katastrofalne uzależnienie od innych: Zachodu, globalistów, wielkiego kapitału, lobby kościelnego? Czy stać nas obecnie na lepsze życie, na lepsze jedzenie, na godziwe mieszkanie, na wychowywanie dzieci bez indoktrynacji dookoła? Mówią o wolności a bardzo chętnie, byle tylko z silniejszym, stawiają woplność innych pod znakiem zapytania.

- mówią o racji stanu, a awanturniczą polityką narażają nas różne Ściosy na Ś.miertelne ciosy. Czy ciemny lud dalej to będzie kupował?

c.d.n

 

kawalec
O mnie kawalec

czasem coś mi świta więc pisuję

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka