Darek O. Darek O.
1467
BLOG

Alfabet łaciński i język kazachski w Kazachstanie – nowe otwarcie czy nowe problemy?

Darek O. Darek O. Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Jeśli prezydentowi Kasymowi-Żomartowi Tokajewowi nie uda się skuteczne przeprowadzenie odejścia od używanej w Kazachstanie cyrylicy i zastąpienie jej alfabetem łacińskim, będzie to porażka nie tylko jego, ale i jego poprzednika i protektora Nursułatana Nazarbajewa. To właśnie Nazarbajew był politycznym i ideologicznym ojcem realizowanych od kilku lat – nie bez problemów – zmian w tym zakresie. Nazarbajew patronował także opracowaniu programu rozwoju języka kazachskiego w latach 2011-2020. Na tym polu problemów także nie brakuje… 

image
Cyrylica i język rosyjski mają się w Kazachstanie całkiem dobrze/fot. D. Olejniczak

O tym, że Kazachowie przestaną używać cyrylicy świat dowiedział się w 2017 roku, kiedy urzędujący wówczas Nazarbajew podpisał dekret o zastąpieniu cyrylicy czcionką łacińską.

Elbasy, w swoim artykule programowym „Bolashaka Badar Ruhani Zhagyru”wyznaczył etapy przejścia alfabetu kazachskiego na alfabet łaciński:

Koniec 2017 r. to termin zatwierdzenia ostatecznej wersji czcionki, a do końca 2025 r. wszystkie dokumenty biznesowe, czasopisma i książki powinny być sporządzane w alfabecie łacińskim. Rozpoczną się teraz prace przygotowawcze. Rząd powinien przygotować harmonogram przejścia na alfabet łaciński.

Dokument ten nie był niespodziewanym aktem samowoli ze strony przywódcy. Już w 2006 roku, podczas posiedzenia Zgromadzenia Narodu Kazachstanu Nazarbajew ogłosił, że język kazachski zostanie przeniesiony w obszar alfabetu łacińskiego. Strategia tego przeniesienia została przyjęta w 2012 r. w ramach programu „Kazachstan 2050”. To właśnie wtedy określono ramy czasowe projektu, który ma zakończyć się w 2025 r. Wtedy też Nazarbajew wyjaśnił, że dąży do tego…

…ze względu na przyszłość naszych dzieci musimy podjąć tę decyzję, a to stworzy warunki dla naszej integracji ze światem, lepsze poznanie przez nasze dzieci języka angielskiego i Internetu.


Dla byłego prezydenta upowszechnienie znajomości angielskiego wśród kazachskiego młodego pokolenia stało się chyba swoistą obsesją. Moim zdaniem wcielanie jej w życie realizowane jest dość skutecznie, bo dziś na ulicach kazachskich miast coraz częściej można porozumieć się z młodymi ludźmi po angielsku. Nawet jeśli młodzi rosyjski znają, chętniej posługują się angielskim.

Ale to dygresja, która nie zmienia faktu, że nadal większość kazachskiego społeczeństwa lepiej i chętniej posługuje się rosyjskim, niż swoim językiem narodowym. Podczas spisu powszechnego przeprowadzonego pod koniec ubiegłej dekady jedynie 62 procent ludności Kazachstanu twierdziło, że płynnie posługuje się w mowie i piśmie językiem kazachskim, w porównaniu z 85 procentami, jeśli chodzi o język rosyjski. Dziś te proporcje z pewnością się zmieniły, ale w jakim stopniu?

Nazarbajew nie ukrywał, że celem reformy językowej jest stopniowe odchodzenie od powszechnego używania języka rosyjskiego, zwłaszcza w administracji rządowej. To fundament zapoczątkowanej przez niego polityki odchodzenia od rosyjskości i kulturowych związków z krajem, który w przeszłości zaanektował i zrusyfikował Kazachstan, tak jak uczynił to z wieloma – dziś ponownie niepodległymi już państwami. W części tych krajów (Azerbejdżan, Turkmenistan, Uzbekistan) wycofano się z używania cyrylicy, a i rodzime języki wracają do łask. Za kilka lat Kazachstan ma dołączyć do tego grona. Ponadto wprowadzenie łacińskiej czcionki miałoby zbliżyć Kazachstan do świata zachodniego, w tym anglosaskiego, a równocześnie zaspokoiłoby pragnienia tej części społeczeństwa kazachskiego (w tym kazachskiej diaspory), która czuje silny związek z tureckimi korzeniami języka ojczystego.

"Skutki uboczne" kazachizacji

Pisząc o reformie językowej w Kazachstanie nie sposób wspomnieć o jeszcze jednym istotnym kontekście tego projektu. Odchodzenie od rosyjskości to dla władz w Nur-Sułtan element szerszego planu, jakim jest nacjonalistyczne wzmocnienie kraju – jego kazachizacja. Przy czym sformułowanie „nacjonalistyczne” zostało użyte tu nieprzypadkowo, bo niesie za sobą ładunek cech pozytywnych i negatywnych. Wśród owych negatywnych efektów przyjętej przez rząd perspektywy nacjonalistycznej jest umniejszanie roli i znaczenia niekazachskich narodowości zamieszkujących kraj, w dyskursie politycznym i społecznym, co skutkuje m.in. obwinianiem ich o rozmaite „niegodziwości” przez "prawdziwych Kazachów". To z kolei bywa pożywką dla przemocy na tle etnicznym. Najnowszy akt tego dramatu rozegrał się w lutym 2020 roku, kiedy 11 osób zginęło, a ponad 170 zostało rannych w starciach spowodowanych plotkami o tym, jakoby mniejszość etniczna Dunganów mieszkająca we wsi Masanchi na granicy kazachsko-kirgiskiej, była odpowiedzialna za rozprzestrzenianie się koronawirusa. Poprzednio do zamieszek na tle etnicznym dochodziło w roku 2015, między Tadżykami a Kazachami na południu Kazachstanu (1 ofiara śmiertelna) i w roku 2007 w rejonie Ałmaty, między Czeczenami a Kazachami (3 zabitych). Zamieszki w Atyrau i Aktobe – tym razem bez ofiar śmiertelnych – wywołali użytkownicy mediów społecznościowych w 2017 r. rozprzestrzeniając plotki o tym, że spora część kazachskiej ziemi trafi w ręce chińskich. Trzeba jednak przyznać, że tak dramatyczne konflikty są w Kazachstanie rzadkością w porównaniu z innymi krajami, np. Kirgistanem, gdzie w 2010 r. w konflikcie między Kirgizami a Uzbekami zginęło kilkaset osób.

Kolejny negatyw to „wypychanie” mniejszości etnicznych i narodowych z Kazachstanu. Władze prowadzą w tym względzie politykę „nieułatwiania” i „niezatrzymywania”. W efekcie mniejszości narodowe opuszczają Kazachstan, nie widząc dla siebie możliwości rozwoju czy awansu zawodowego (np. w administracji państwowej) w skali porównywalnej do możliwości stwarzanych rdzennym Kazachom. Oczywiście, oficjalnie władze kraju prowadzą politykę równych szans wobec wszystkich obywateli bez względu na ich przynależność etniczną czy wyznaniową. Równocześnie w naborze na stanowiska urzędnicze na różnych szczeblach preferują znajomość kazachskiego, co niemal automatycznie przekreśla szanse kandydatów wywodzących się z narodowości europejskich (np. Niemcy, Polacy).

Elementem kazachizacji jest także prowadzona przez władze polityka repatriacji rdzennych Kazachów m.in. z terytorium Chin czy Mongolii. Jej celem jest zrekompensowanie niekorzystnego bilansu demograficznego, z jakim boryka się ten kraj. Budowa bardziej jednolitego etnicznie państwa dzieje się przy okazji.

Tokajew poprawia Nazarbajewa

Wróćmy jednak do kwestii językowych i do prac nad opracowaniem kazachskiej wersji alfabetu łacińskiego. Początkowo Nazarbajew chciał, by istotną rolę w nowym alfabecie odgrywał skromny znak apostrofu. Wycofał się jednak z tej koncepcji po licznych protestach zarówno zwykłych obywateli, jak i autorytetów w dziedzinie lingwistyki. Ich głównym argumentem była… estetyka. Trudno bowiem przyjąć, że naturalny zapis nazwy miasta Aktau miałby zostać zastąpiony formą Aq’tay’ a oficjalną nazwę kraju zapisywałoby się jako Qazaqstan Respy’blikasy. A Puszkin? Nazwisko tego wielkiego rosyjskiego pisarza pisałoby się tak: P'y's'kin. To nie tylko nieładne, ale i niewygodne.

Potem, 20 lutego 2018 r., Elbasy zatwierdził nową wersję alfabetu kazachskiego z akcentami nad niektórymi znakami, pojawiły sie też dwuznaki. 

Tymczasem 21 października 2019 roku jego następca, Kasym-Żomart Tokajew, zlecił poprawienie łacińskiego alfabetu języka kazachskiego. Nowy prezydent wskazał, że w alfabecie występują wady. W szczególności podczas konwersji w oprogramowaniu translacyjnym 0,1 proc alfabetu nie jest odczytywane, co powoduje błędy w tłumaczeniach. Głowa państwa napisała na Twitterze tak:

Historyczna decyzja o przejściu na alfabet łaciński zapadła około dwóch lat temu. Jednak alfabet wciąż ma wady. Lingwiści muszą go poprawić. Udzieliłem odpowiedniej instrukcji ministrowi kultury i sportu Aktocie Raimkulowej. Przed nami dużo pracy.


I nie będzie to praca łatwa, bo i problemów jest sporo2. Wersji łacińskiego alfabetu, który miałby być używany w Kazachstanie do tej pory było już kilka. Była wspomniana wersja z apostrofami, była wersja z akcentami nad literami, pojawiła się i taka, która uwzględnia specyficzne znaki diakrytyczne (np. ұ [u]). Są jeszcze inne propozycje. Jedne były bliższe anglosaskiej wersji alfabetu, inne uwzględniające bliskie związki języka kazachskiego z tureckim.  

image
Łacińska wersja alfabetu kazachskiego preferowana przez byłego prezydenta Nazarbajewa/Domena Publiczna

Nowa wersja alfabetu wybierana jest teraz spośród ośmiu zaakceptowanych na „krótkiej liście”. Tokajew publicznie mówił także o potrzebie reformy nie tylko alfabetu i wyboru nowej czcionki, ale także o konieczności reformy całego języka.

Język nie do końca ojczysty...

Wewnętrzny spór językoznawców trwa, przedstawiciele władz mają swoje zdanie w tej kwestii, a tym czasem obywatele Kazachstanu czekają na ostateczną wersję alfabetu, którą chcąc, nie chcąc, będą musieli zaakceptować.

Kiedy to już nastąpi – nie wiadomo. Potem przyjdzie czas na rozwiązanie kolejnego, od lat już trapiącego kazachski aparat państwowy problemu. 

Tajemnicą poliszynela jest bowiem, że system administracji publicznej Republiki Kazachstanu jako całości nie jest wcale gotowy do przejścia na używanie języka kazachskiego jako jedynego środka komunikacji. I to nawet mimo preferowania języka ojczystego przy obsadzaniu stanowisk urzędniczych.

Swego czasu kazachskie media przytaczały wypowiedź senatora Murata Baktiyaruly, który szefowi rządu, Askarowi Maminowi, miał powiedzieć tak:

Zgodnie z programem rozwoju języka na lata 2011–2020 w tym roku 95 procent ludności Kazachstanu powinno opanować język państwowy. Jednak język kazachski nie stał się wspólny dla 130 narodowości, których przedstawiciele mieszkają w Kazachstanie. Nie widzieliśmy wyników programu, a przydzielone miliardy tenge poszły na wiatr. Kto będzie za to odpowiedzialny? Od czasu uzyskania niepodległości sytuacja języka państwowego nie uległa poprawie. Niestety obecnie w Kazachstanie rośnie pokolenie grup etnicznych, które nie znają historii, języka, kultury kraju, obojętne na wartości narodu kazachskiego. Dlatego konieczne jest prowadzenie kompleksowej polityki w celu dostosowania przedstawicieli wszystkich diaspor do środowiska kazachskiego i zgromadzenia ich wokół narodu państwotwórczego. Czas zobowiązać każdego obywatela do znajomości języka kazachskiego.


Widać, że coś się zmienia, bo w pierwszych latach po uzyskaniu przez Kazachstan niepodległości (1991 r.) przychylne traktowanie języka rosyjskiego i nienarzucanie przez władze odradzającego się państwa obowiązku posługiwania się wyłącznie językiem kazachskim, wskazywane było przez politologów i znawców regionu jako czynnik wpływający korzystnie na relacje społeczne i narodowościowe.

Z innych danych przytaczanych w mediach wynika, że ok. 90 procent korpusu pracowników służby publicznej składa się z etnicznych Kazachów, z których wielu ukończyło szkoły kazachskie w tym samym czasie, ale rosyjski był i pozostaje ich głównym językiem roboczym. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, znajomość kazachskiego wciąż nie stoi na wysokim poziomie, jaki spełniałby wymogi stawiane językowi państwowemu używanemu w oficjalnych dokumentach, debatach i wystąpieniach publicznych. Po drugie sam język kazachski używany przez rdzennych Kazachów nie w pełni dostosowany jest do współczesnych realiów, a nie widać nikogo, kto zająłby się takim dostosowaniem. W efekcie, nawet urzędnicy nie chcą używać języka kazachskiego i chętniej posługują się rosyjskim, ewentualnie – co zdarzało się samemu Nazarbajewowi – wygłaszają wystąpienia naprzemiennie, po kazachsku i rosyjsku, lub najpierw wygłaszają mowę w jednym języku, by po chwili przedstawić to samo w drugim języku. Po trzecie, co zaznaczyłem przytaczając wypowiedź senatora Murata Baktiyaruly, nie ma obowiązku powszechnej znajomości i powszechnego używania języka kazachskiego.

Opinię polityka potwierdza kazachski poeta Tynysztykbek Abdikakim, który na łamach portalu Alashainasy.kz wymienił, kilka powodów, dla których kazachski nie stał się głównym językiem urzędowym:

Prawo nie zobowiązuje wszystkich obywateli Kazachstanu do znajomości języka państwowego. Język rosyjski ma taki sam status jak język państwowy. Konstytucja nie definiuje statusu Kazachstanu jako państwowego państwa tytularnego i faktu. (…) Wielu przedstawicieli władz mówi po rosyjsku. Egzamin z języka kazachskiego nie jest wymagany dla absolwentów szkół i studentów uniwersytetów. Nie ma wymogu znajomości języka państwowego dla obywateli przystępujących do służby cywilnej.


Na potwierdzenie tych słów można dodać, że wprawdzie niemal cały kazachski rząd składa się z rdzennych Kazachów, to jednak korespondencja robocza i dokumenty składane do podpisu premierowi sporządzane są w języku rosyjskim. A przecież ustawa o języku kazachskim została przyjęta przez tamtejszy parlament już w 1997 r. Ujmując rzecz najprościej: system administracji publicznej Republiki Kazachstanu na razie nie jest gotowy do przejścia na używanie języka kazachskiego jako jedynego narzędzia komunikacji.

image
Przykład zgodnego funkcjonowania cyrylicy kazachskiej i cyrylicy rosyjskiej/fot. D. Olejniczak

To skrótowe, z konieczności niepełne i nieuwzgledniające pełnego zakresu zagadnień, spojrzenie na kwestię języka kazachskiego w jego ojczyźnie, pokazuje jak wiele problemów musi jeszcze rozwiązać kazachski prezydent Tokajew i kazachski aparat państwowy, zanim marzenie Nurstułtana o „aksamitnym” wyzwoleniu się spod wpływów rosyjskich i wzroście kazachskiej potęgi narodowej dostrzeganej także na arenie świata zachodniego, stanie się rzeczywistością.

Warto na koniec dodać, że dzisiejsze spory w obszarze językowym to oczywiście spuścizna sowieckiej przeszłości tego ogromnego kraju3, który był dla władz ZSRR nie tylko źródłem surowców naturalnych i płodów rolnych, ale także ogromnym obozem pracy dla przedstawicieli dziesiątek narodowości zwożonych tam w roli taniej, czy wręcz darmowej siły roboczej. Alfabet łaciński obowiązywał w Kazachstanie w latach 1929-1940 (kiedy do obiegu trafiła cyrylica) i zastępował używany wcześniej powszechnie alfabet arabski. Sowietom udało się zrusyfikować wszystkie podbite republiki. Proces odwrotny - przeprowadzana w białych rękawiczkach (w porównaniu z sowietyzacją) kazachizacja, wciąż napotyka na problemy.

W kwietniu 2020 r. na oficjalnej stronie rządowej (w kazachskiej wersji jezykowej) czcionka wygląda właśnie tak, jak w tym linku.


1 kaz.: „Duchowa odnowa zorientowana na przyszłość” [D.O.]

2 Na marginesie kwestii związanych z przejściem na alfabet łaciński (choć to dość istotny margines) dodam, że jest jeszcze jedna problematyczna sprawa, czyli… pieniądze. Jak zauważa na łamach kazachskiego wydania Forbesa publicysta ekonomiczny Zhandos Temirgali (2017), koszt przejścia na alfabet łaciński w perspektywie kilku lat wyniesie ponad 200 mln dolarów amerykańskich co stanowi ok. 1 procenta wydatków budżetu republiki. W obecnej, kryzysowej sytuacji, w jakiej znalazły się gospodarki całego świata, kwestia budżetu może mieć ogromne znaczenie. A przecież kosztować będzie nie tylko wprowadzenie czcionki do obiegu, w tym do sfery informatycznej. Kosztowny będzie przedruk dokumentów, książek – w tym prac naukowych, zmiany szyldów, oznaczeń budynków publicznych, oraz edukacja obywateli. [D. O.]

3Konstytucja Republiki Kazachskiej - Artykuł 7
1. Językiem państwowym Republiki Kazachstanu jest język kazachski. 
2. W organizacjach państwowych i organach samorządu terytorialnego język rosyjski jest oficjalnie używany na równi z językiem kazachskim.


Źródła:

Mazur M., Polityka narodowościowa Republiki Kazachstanu, Toruń, 2012

Jarosiewicz A., Pierestrojka Nazarbajewa. Kryzys i reformy w Kazachstanie [w:] Punkt Widzenia nr 58, Warszawa, 2016

Даримбет Н., Почему казахский язык не стал полноценным государственным — мнение, https://total.kz/ru/news/zhizn/pochemu_kazahskii_yazik_ne_stal_polnotsennim_gosudarstvennim__mnenie_date_2020_02_21_12_43_28 (dostęp 17.04.2020)

Бекжанов Е., В проведении языковой политики совершенным образом игнорируется одно важнейшее обстоятельство, https://zonakz.net/2020/04/01/v-provedenii-yazykovoj-politiki-sovershennym-obrazom-ignoriruetsya-odno-vazhnejshee-obstoyatelstvo/ (dostęp 17.04.2020)

Смайыл М., Токаев о переходе на латиницу: В алфавите имеются недостатки, https://tengrinews.kz/kazakhstan_news/tokaev-perehode-latinitsu-alfavite-imeyutsya-nedostatki-382065/, (dostęp 17.04.2020)

Temirgali Z., Почему латиница должна стать концептуальным выбором Казахстана, https://forbes.kz/life/opinion/pochemu_latinitsa_doljna_stat_kontseptualnyim_vyiborom_kazahstana/, (dostęp 17.04.2020)

Ергалиев Г., Елбасы сказал одно, исполнители делают другое?, https://zonakz.net/2019/12/05/elbasy-skazal-odno-ispolniteli-delayut-drugoe/, (dostęp 17.04.2020)


Darek O.
O mnie Darek O.

Dariusz Olejniczak - #socjologia #polityka #repatriacja #Kazachstan #AzjaŚrodkowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka