kierdel kierdel
343
BLOG

Im starsze, tym lepsze?

kierdel kierdel Sport Obserwuj notkę 8

Wczorajszy (20.03.2011) mecz Muszynianki z Atomem Trefl Sopot był dla miłośników kobiecej siatkówki istną ucztą – czego zresztą należało się spodziewać po spotkaniu drużyn ze szczytu tabeli. Obfitował w wiele dramatycznych zwrotów akcji. Muszynianka dość łatwo wygrała dwa pierwsze sety, a w trzecim prowadziła już 18:14. Nastąpił jednak zryw sopocianek, które wygrały tę partię, a następnie wysoko prowadziły w secie czwartym. Wtedy zerwały się muszynianki, ale ich szaleńcza pogoń nie dała efektu. Doszło do tie breaku, w którym oba zespoły miały po kilka meczboli. W końcu Muszynianka wygrała go 21:19.

Spotkanie było nie tylko dramatyczne, ale stało także na bardzo wysokim poziomie. Andrzej Niemczyk, komentujący mecz dla TV4, w podsumowaniu stwierdził nawet, że jeśli dziewczyny będą tak grać dalej, to pokonają nawet Brazylijki. Ja aż takim optymistą nie jestem, ale też byłem podbudowany formą naszych siatkarek.
 
Muszynianka (pełna nazwa: Bank BPS Muszynianka Fakro – cóż za potworek językowy!) to w naszej kobiecej ekstraklasie siatkówki niemalże dream team. Grają w nim członkinie obecnej reprezentacji Polski, i to takie, które przeważnie wychodzą w pierwszej szóstce: rozgrywająca Milena Sadurek, atakująca Joanna Kaczor, przyjmująca Aleksandra Jagieło, środkowe Agnieszka Bednarek-Kasza i Katarzyna Gajgał oraz libero Mariola Zenik. Skład uzupełniony jest dwoma świetnymi Holenderkami: Caroline Wensink i Debby Stam-Pilon. Z wyjątkiem Oli Jagieło, żadna z tych zawodniczek nie przekroczyła jeszcze trzydziestki.
 
Z kolei w drużynie Atomu Trefla Sopot jest tylko jedna polska kadrowiczka: druga libero reprezentacji, 24-letnia Paulina Maj; grają natomiast niemłode już siatkarki, które prawdopodobnie zakończyły karierę w naszej drużynie narodowej: rozgrywająca Iza Bełcik oraz środkowa Lena Dziękiewicz. Jest też reprezentantka Francji, mająca podwójne obywatelstwo Kinga Maculewicz. Wszystkie te panie są już po trzydziestce. Na tym nie koniec: na pozycji przyjmującej występuje Dorota Świeniewicz, MVP Mistrzostw Europy w 2005 roku, obecnie kobieta 38-letnia. A jak komuś to jeszcze mało, druga rozgrywająca to Magdalena Śliwa, zawodniczka w wieku lat 41...
 
Żeby było śmieszniej, w kadrze Atomu Trefla jest też 20-letnia córka Magdy, Izabela. (Obie panie – matka i córka – nie wystąpiły jednak w omawianym meczu).
 
To fakt, w Treflu jest też kilka młodszych zawodniczek (w tym parę z zagranicy). W spotkaniu z Muszynianką ciężar gry spoczywał jednak w dużym stopniu właśnie na „weterankach”.
 
Ja wiem, kobietom nie wypada wypominać wieku – tym bardziej mnie, który już dawno przestał być młodzieniaszkiem. Zastanawia jednak jedna rzecz. Skoro w ciężkim, pięciosetowym meczu „starsze panie” świetnie dotrzymały kroku znacznie młodszym koleżankom z siatkarskiego dream teamu, skoro ich drużyna wytrzymuje trudy całego sezonu ligowego znajdując się obecnie na drugim miejscu w tabeli, to może nie warto z nich rezygnować przy powołaniach do reprezentacji? Może się jeszcze do czegoś przydadzą?
 
Mamy kolejne potwierdzenie faktu, że kobiety są jak wino: im starsze, tym lepsze, nieprawdaż?
 
Prawdaż! ;)
kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie: 1. Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. 2. Trollem się nie jest; trollem się bywa. 3. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. 4. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. 5. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. 6. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu internetowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Sport