Kisiel Kisiel
577
BLOG

Instytucje przymusu w służbie władzy

Kisiel Kisiel Polityka Obserwuj notkę 6

Leszek Nowak, profesor filozofii z Poznania, który głosił za komuny tzw. niemarksowski materializm historyczny,  podkreślał, że istotą realnego socjalizmu jest kontrolowanie gospodarki, środków indoktrynacji (mediów i oświaty) oraz instytucji przymusu (milicji, sądów, prokuratury, administracji publicznej) przez jeden ośrodek kierowniczy, czyli przez partię komunistyczną.

Ta skłonność do zawłaszczania wszystkich dziedzin życia i podporządkowywania obywateli władzy przetrwała do dziś i jest  za rządów Platformy i arbuza - peeselu, ewidentna, stąd twierdzenie, że żyjemy w neopeerelu.

Oto kilka przykładów:

Szef PJN Paweł Kowal oświadczył dziś, że działacze jego partii są prześladowani przez ludzi władzy, z tym, że obok PO wymienił nie wiedzieć czemu PiS, który jest w opozycji (choć może to tylko nieuprawniona sugestia portalu onet).

"Eurodeputowany PJN ujawnił dziś w "Kontrwywiadzie RMF FM", że wielu kandydatów startujących z jego partii było zastraszanych przez "jedną i drugą partię" (PO oraz PiS - red), grożono im, że oni lub ich żony stracą prace."

Równolegle inny polityk PJN, Paweł Poncyljusz, doprecyzował, że w trzech znanych mu przypadkach naciski usiłowały wywierać osoby związane z układem władzy.

"Relacja Pawła Poncyljusza jest jednak mniej dramatyczna. Wymienia on trzy takie przypadki. O jednym z nich parlamentarzysta powiedział, że kluczowymi postaciami afery byli wywodzący sie z PO prezydent Elblągaoraz podległa mu urzędniczka.

Ona miała być "jedynką" listy PJN, a on miał mówić, że "nie życzy sobie by kandydowała". Urzędniczka odebrała to tak, że może mieć problemy jeżeli chodzi o dalszą pracę w urzędzie. Poncyljusz przyznał także, że interweniował w tej sprawie i rozmawiał z prezydentem Nowaczykiem.

Drugi przypadek miał dotyczyć osoby z województwa zachodniopomorskiego. Miał on usłyszeć, że jeżeli wystartuje, to jego żona nie zrobi specjalizacji w szpitalu kierowanym przez członka Platformy Obywatelskiej.

Trzeci miał miejsce w województwie warmińsko-mazurskim. Osoba związana z PJN miała tam usłyszeć, że jeżeli zdecyduje się na start z list tej partii, to jego żona zostanie wyrzucona z jednej z agencji rolnych."

Również dziś sądowa ekwilibrystyka posłużyła przymuszeniu PiSu do wycofania się z krytyki polityków partii współrządzącej, PSLu, którego posłowie w części głosowali za złagodzeniem karalności za posiadanie narktyków miękkich, co Jarosław Kaczyński słusznie nazwał głosowaniem za legalizacją tychże narkotyków, bo tak się naprawdopodobniej będą sprawy miały w praktyce. Każdy przyłapany na posiadaniu marychy tłumaczył się będzie, że on tak dla siebie i tylko niewielką ilość trzyma. Jest to niewątpliwie otwarcie furtki dla cwaniaków, szczególnie dla tych, którzy handlują narkotykami.

"- Merytorycznie rzecz biorąc, wypowiedź pana Hofmana odnosiła się do zjawiska, które można zilustrować poprzez odwołanie się do głosowań osób, które są w PSL - czy to w Parlamencie Europejskim, gdzie głosowali za GMO, czy w parlamencie polskim, gdzie głosowali przeciwko naszej rezolucji o wyrównaniu dopłat, mówię o PSL, gdzie część z nich głosowała "za" ws. miękkich narkotyków - za tym, by te narkotyki były dostępne. Piętnaście osób to prawie połowa tego klubu - mówił wówczas Kaczyński.

Według PSL, Kaczyńskiemu chodziło o znowelizowaną na początku kwietnia ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, która przewiduje możliwość odstąpienia, w niektórych przypadkach, od ścigania za posiadanie małej ilości narkotyków. Za jej przyjęciem głosowało 258 posłów, przeciw było 159, sześciu wstrzymało się od głosu. Z klubu PSL "za" było 16 posłów PSL; 5 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu."

Przypomnę, że jest to już drugi wyrok w trybie wyborczym skazujący PiS za krytykowanie władzy. Pierwszy dotyczył słów, że PO przedstawia cudze inwestycje jako własne. PO przed sądem wykazała, że na niemal sto przypadków, aż cztery :) są jej autorstwa i to sądowi wystarczyło do wydania wyroku skazującego.

Przedstawione powyżej przykłady są ewidentnym wykorzystywaniem instytucji prawnych do ścigania krytykującej władzę opozycji. Na tym jednak nie koniec,  politycy Platformy i wspierające ich media organizują akcje polityczno-medialno-prawne skierowane przeciwko oburzonym arogancją, agresją i prywatą rządzących polityków kibicom. Przypadek aresztowania i pobicia przez policję kibica Legii Piotra Staruchowicza oraz reakcja/brak reakcji wiodących mediów na doniesienia GP o pobiciu jest symptomatyczny.

Coraz więcej ludzi szemrze, że nie chce żyć w kraju, w którym można trafić do więzienia za krytykowanie, a chocby i naśmiewanie się z władzy. Nikomu się też nie uśmiecha praca za cenę milczenia, albo wręcz za konieczność przymilania się rządzącym. Nikt sobie nie życzy , by za pisanie w necie przeciwko władzy, oddziały specjalne wyważały drzwi o świcie.

Rządy koalicji PO-PSL trafnie określił dziś eurodeputowany Kowal:

" Sytuacja w Polsce zaczyna przypominać sytuację u naszych wschodnich sąsiadów. Tusk obiecywał nam drugą Irlandię, a może skończyć się Tunezją."

 

http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/afera-naciskowa-wokol-pjn-posel-ujawnia-szczegoly,1,4842922,aktualnosc.html

http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/jest-wyrok-sadu-kaczynski-musi-przeprosic-psl-ma-4,1,4842884,aktualnosc.html

Kisiel
O mnie Kisiel

linki do książki FYMa Czerwona strona księżyca: fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB ebook 147 MB Zwolennikom Platformy i Komorowskiego Jestem poetą. To znaczy nazywam rzeczy imieniem: na świat mówię - świat, na kraj - Ojczyzna, czasem mówię chmurnie na durniów - durnie.   Tadeusz Borowski Kiedy jednak długi szereg nadużyć i uzurpacji, zmierzających stale w tym samym kierunku, zdradza zamiar wprowadzenia władzy absolutnej i despotycznej, to słusznym i ludzkim prawem, i obowiązkiem jest odrzucenie takiego rządu oraz stworzenie nowej straży dla własnego przyszłego bezpieczeństwa. Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych Być może kiedyś będę zmuszony pragnąć klęski mego państwa, a to w przypadku, gdy przestanie całkowicie zasługiwać na dalsze trwanie, gdy nie może już być żadną miarą uznane za państwo sprawiedliwości i prawa - krótko mówiąc, gdy zaprzeczy swej naturze państwa. Ale taka decyzja jest decyzją przerażającą; nosi ona nazwę "obowiązku zdrady." Paul Ricoeur "Państwo i przemoc" kontakt: okolice@o2.pl   Discover the playlist Asa with Asa NAJWIĘKSZY TEATR ŚWIATA Siedzę na twardym krześle W największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Przede mną mroczna scena Nade mną wielka kurtyna A przedstawienie zaraz się zacznie Codziennie się zaczyna Tragiczni komedianci Od tylu lat ci sami Niepowtarzalne stworzą kreacje Zamieniając się znowu rolami Ten, który dziś gra króla Do wczoraj nosił halabardę A jutro będzie tylko błaznem Prawa tej sceny są twarde Premiera za premierą Pomysłów nie zabraknie Publiczność zna ich wszystkie sztuczki A jednak cudów łaknie Po każdej plajcie antrakt A po nim znów premiera I jeszcze większa plajta A teatr nie umiera Siedzę na twardym krześle w największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę A obok mnie w milczącym tłumie w cieniu tej wielkiej sceny Artyści cisi i prawdziwi Artyści niespełnieni Nie zagram w tym teatrze Nie przyjmę żadnej roli. A serce, a co z sercem A niech tam sobie boli I każdy nowy sezon Niech będzie jak pokuta Stąd przecież wyjść nie można Więc siedzę jak przykuta Do tego właśnie miejsca W największym świata teatrze. Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Pode mną smutna ziemia Nade mną nieba kurtyna Więc czekam aż Reżyser Niebieski Ogłosi wielki finał. Nie wierzę, ale patrzę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka