I mamy znowu wysyp "bohaterów" Solidarności którzy podnoszą zasługi Bolka a w swoim chamstwie ,podłości i tępocie umysłowej ,pomijają prawdziwych bohaterów jak A. Walentynowicz , Wyszkowski czy Gwiazdowie.
A komunę "obaliły" miliony ,wierzące ,ze prowadza ich Polacy a nie esbeccy kapusie!
I dlatego dzisiaj nieuki i chamy bolszewickie opluwają prawdziwych bohaterów i robią klakę śmierdzielom!
Nie dziwią mnie opinie "młodych wykształconych z dużych miast" ,bo to nieuki którym wszystko można wmówić.
Każdy kto ma trochę oleju w głowie ,wie ze z komuna dogadali sie ci kombinatorzy którzy odsunęli tych których wymieniłem i dzisiaj chodzą w glorii bohaterów .
Dzisiaj z etosu Solidarności została tylko nazwa pod która podszywa sie kto może.
Jacy to bohaterowie ,wystarczy tylko posłuchać szczekania półanalfabetów jak Frasyniuk czy Henryka co "gołymi recami tramwaj zatrzymała".
Tamten czas zwany "zwycięstwem" Solidarności to tylko czas dogadania sie z komunistami jak mówił Czarzasty .
Dzisiaj dla każdego kto uczestniczył w strajkach, wstydem jest ,ze wielu tzw bohaterów wciąż egzystuje w polityce.
Kończąc ,postawie zasadnicze pytanie : ilu z tych bohaterów było kapusiami jak Bolek?
P.S Wisienka na torcie jest bełkot analfabety Bolka ,ze esbecja tak sie go bala ,ze aż mieszkanie mu dala!
Lodówkę musiał niestety dokupić za wygrana w Totka!
Inne tematy w dziale Polityka
