Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski
430
BLOG

Blogi siana stogi

Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski Rozmaitości Obserwuj notkę 88

   Do blogosfery należy przyszłość, ale pod warunkiem poprawy jakości. Wielu blogerów bardzo źle pisze. Robią szkolne błędy. Na przykład raczej wiernie zapisują swój proces myślowy od skojarzenia do skojarzenia zamiast komponować tekst z przemyślanych segmentów. Błąd! Istota rzeczy powinna znaleźć się w nagłówku, następnie teza, potem antyteza a wreszcie - synteza zakończona mocną pointą. Ta recepta dotyczy tylko tekstów publicystycznych, które z natury rzeczy udowadniają tezy.

   Nie wolno zaczynać np. słowami "Jak już wcześniej pisałem" bo nikt nie pamięta, co kiedyś napisałeś, a jeśli pamięta najczęściej nie ma to znaczenia. Albo "Wyglądając przez okno przyszło mi do głowy" - a kogo to obchodzi, w jakich okolicznościach narodziła się myśl? Albo "Wydaje mi się" - wiadomo, że Ci się wydaje, skoro o tym piszesz.  Albo "Zamierzam to czy tamto" - nie pisz, co zamierzasz napisać, tylko od razu napisz.. Pisząc trzeba myśleć o czytelniku, a nie o sobie w roli autora, bo ci wychodzi cieczka umysłowa. Trzeba czytelnika widzieć oczami wyobraźni, jak decyduje, który tekst przeczytać z dziesiątków na Salonie24 a tysięcy w internecie w zasięgu paru klików. Trzeba ciągle dbać o pozyskanie i utrzymanie jego niepodzielnej uwagi.

   Wiele tekstów jest stanowczo za długich. Sztuka, także pisania, polega na ekonomii środków. Zanim klikniesz "zapisz" przeczytaj jeszcze raz cudzym, niechętnym okiem, bez zachwytu, jak wiele znasz ładnych i mądrych słów, a za to podejrzliwie, czy nie jesteś nudziarzem.

   Oczywiście są autorzy, którzy piszą długie, dobre teksty. Są wprawdzie długie, ale bardzo rzeczowe: Tad9, Aleksander Scios. Nie lubię rozwlekłości FYM-a, lecz to kwestia róźnicy temperamentu między nami. Jego warsztatowi pisarskiemu poza tym nic nie mogę zarzucić. Dobrze pisze prof. Wojciech Sadurski - ma nie tylko dobry styl, lecz również inteligencję, choć używa  tych narzędzi nie zawsze w miłej mi sprawie.  Toyah skolei zbliża się do literatury w swej publicystyce; nie ma w tym błędu, choć osobiście tego nie lubię, bo jest to literatura zbyt pozytywistyczna.  

   Jest wszakże na Salonie perła - Tadeusz Korzeniewski, prawdziwy pisarz. Szkoda, że tak rzadko można  go poczytać.

   Na początku obecności w Salonie24 proponowałem wprowadzenie testów inteligencji dla blogowiczów. IQ poniżej 120 uprawnia do czytania ale nie do pisania. Pomysł został odrzucony. Zastanawiam się teraz, jak założyć sito warsztatowe na ten wysyp słów. Redakcja blogów? Warsztaty pisania? Czy macie jakieś pomysły?

PS. Jak mogłem zapomnieć o Katarynie? Czy dlatego, że ostatnio straciła nieco swego czaru wylewając osobiste pretensje do świata? Kataryno, jesteś wielka i nigdy nie zapominaj o tym.

  

  

W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (88)

Inne tematy w dziale Rozmaitości