Ostrzeżenie

   Prezydent Izraela pan Szymon Peres jest dumny z rozkwitu gospodarczego swojego kraju. Jak powiedział: "Izrael może poszczycić się niespotykanym sukcesem. Na dzień dzisiejszy wygraliśmy ekonomiczną niezależność i wykupujemy Manhattan, Polskę i Węgry. (...) Dla takiego małego kraju jak nasz to jest naprawdę zadziwiające”. Rzecznik ambasady Izraela w Warszawie potwierdził wypowiedź, choć uznał te słowa za "źle dobrane".

   Podziwiam Izrael, że stworzył kwitnącą cywilizację na pustyni. Co prawda stworzył nie tylko dzięki pracy zdolnych i wytrwałych mieszkańców, ale też napływowi pieniędzy z całego świata, z różnych źródeł. Cytat prezydenta Peresa  znalazłem w liście senatorów PiS do premiera Donalda Tuska. Są zaniepokojeni rokowaniami rządu polskiego z organizacją Pelega, ktora żąda zwrotu mienia lub odszkodowań za mienie ofiar Holocaustu zmarłych bezpotomnie. http://www.pis.org.pl/article.php?id=15471

  Nie wiem, jaką grę dyplomatyczną prowadzi rząd Polski w tej sprawie, może bardzo wyrafinowaną. Rząd chyba jednak nie zdaje sobie sprawy, jakie są implikacje samego tylko faktu prowadzenia tych rokowań.  Dlatego jako zatroskany obywatel wysłałem poniższy list do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza z PO oraz wicemarszałka Zbigniewa Romaszewskiego z PiS.

   Byłoby lepiej wysuwać argumenty w ciszy gabinetów, ale skoro pan Peleg swoje już wysunął publicznie, to należy mu się publiczna debata. Aż się prosi o wystąpienie w tej sprawie jakże licznych w Polsce autorytetów moralnych i intelektualnych.

   Szanowny Panie Marszałku

   Spełnienie  żądań wyrażanych przez p. Davida Pelega będzie znaczyło - obawiam się - uznanie zasady, że zmarli bezpotomnie w Zagładzie obywatele polscy pochodzenia żydowskiego nie należeli do polskiej wspólnoty państwowej. Należeli natomiast do ponadpaństwowej wspólnoty żydowskiej. Rodzi to bolesne pytania:

1. Czy powinini byli piastować stanowiska państwowe w II Rzeczpospolitej, i czy można było być pewnym ich lojalności?

2. Czy zasada, że obywatel polski pochodzenia żydowskiego nie należy do polskiej wspólnoty państowej dotyczy także PRL i III Rzeczpospolitej? Może przecież zostać wysunięta w przyszłości przez jakiegoś szaleńca, skoro już została odniesiona do II Rzeczpospolitej.

3. Jeśli dotyczy III Rzeczpospolitej, to czy obywatele polscy pochodzenia żydowskiego mogą obecnie sprawować wysokie stanowiska państwowe, być posłami, mieć wpływowe pozycje w życiu społecznym i kulturalnym?

4. Jeśli obywatele polscy pochodzenia żydowskiego zajmują dziś wysokie stanowiska i wpływowe pozycje, to czy należy ich usunąć, skoro mogą się okazać nie tyle - członkami polskiej wspólnoty państwowej, jak obecnie   wierzymy, ale  ponadpaństwowej wspólnoty żydowskiej, skąd wyjdą akcje wrogie Polsce, jak w przypadku p. Pelega?

STOP!

  Jak widać, proste wnioskowanie według logiki pana Pelega prowadzi do uzasadnienia czystki antysemickiej w Polsce oraz  w innych krajach świata poza Izraelem. Byłaby to katastrofa moralna, polityczna a także merytoryczna, ponieważ są to często wybitni fachowcy. Nie wolno na to pozwolić! Trzeba powstrzymać prowokację Pelega.
 

   z głębokim szacunkiem

Krzysztof Kłopotowski

publicysta

(adres)

   Kogo przekonuje ta argumentacja oraz zależy mu na polskiej racji stanu i pokoju w świecie, może zechce wysłać taki list lub podobny.  Adresy:

borusewicz@nw.senat.gov.pl

rozmaszewski@nw.senat.gov.pl