Ogolić świat

    Przypomniała mi się figlarna reklama jednego z polskich banków "Młodych nie golimy", kiedy czytałem znakomity artykuł o tym, co stało się na Wall Street.  Młodych nie golimy, bo golimy wszystkich! Link poniżej.

http://www.portfolio.com/news-markets/national-news/portfolio/2008/11/11/The-End-of-Wall-Streets-Boom/

   Autor wsławił się dwadzieścia lat temu książką "Liar's Poker" o intytucjonalnych oszustach w amerykańskim sektorze finansowym. Zwykle przy lekturze tekstów ekonomicznych szklą mi się oczy. Przy tym - zapłonęły. Lewis wyjaśnia mechanizm najnowszej kradzieży na skalę bez precedensu i wskazuje niektórych winnych.

   Szafot? Szubienica? Pluton egzekucyjny? Nic z tych rzeczy. W kilku wypadkach skończy się na utracie wielomilionowych premii, może dojdą jakieś kary finansowe, ale to będzie kropla wobec skali rabunku popełnionego na dziesiątkach milionów, jeśli nie więcej, ludzi na całym świecie. Sprawcy nie zamienią foteli presesów na krzesło elektryczne, przeznaczone dla złoczyńców pośledniejszego sortu. Czy to największy w historii nowożytnej transfer bogactwa, czy były jeszcze większe?

   Miłej lektury. I nie zaciskajcie za mocno pięści. W końcu jest to tak dobrze napisane, że sprawia swoistą przyjemność.