Emisariusz IV RP Emisariusz IV RP
2021
BLOG

List - Apel OTWARTY do Prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, ora

Emisariusz IV RP Emisariusz IV RP Polityka Obserwuj notkę 9

Panie Prezydencie - Szanowni Państwo

W tym szczególnym dniu 15 sierpnia 2008 pragnę podzielić się z Głową Państwa i Rodakami moim pomysłem, który dobrze posłuży Polsce, Polakom na całym świecie niezależnie od okoliczności, także w czasie nie daj Boże wojny czy okupacji. Nie powtórzy się już sytuacja z powstań, źle wyszkolonego acz o gorących sercach powstańczego wojska w warunkach zaborów, okupacji (co jest wszelako w takich okolicznościach zrozumiałe) ruchu oporu, organizacji niepodległościowych. Zbyt często nie rozumiano słowa DŁUGOFALOWA STRATEGIA, POLSKA RACJA STANU, INTERES NARODOWY, cel walki, sposoby jego osiągania bez milionowych ofiar, zniszczeń kraju. Trzeba przewidywać skutki naszych czynów.

Rosja nam nie odpuści, musimy się zbroić i ściągać bazy USA, NATO do Polski jak najszybciej. Nasza misja wykracza poza obronę samej Polski, cały wschód na nas liczy, w zasadzie tylko na nas tam poważnie liczą JAKBY CO… Bałtowie wiedzą że Polacy przyjdą im z pomocą na 100%. Widok Niemców wzbudziłby zdziwienie u Litwinów… gdyby jeszcze byli przeciwko Rosji  w co wątpię, to pełnia szczęścia, raczej nas zaatakują chroniąc, znaczy aneksja przez misję ratunkową.  Już mają dosyć walki z sowietami, najlepiej im szło kiedy z Rosją… współpracowali…

Opór i walka musi mieć sens, musi być dopasowany do okoliczności, nie wolno walczyć dla samej walki (to nie jest odpowiedzialny patriotyzm) jak nawoływał PPR będący tubą Moskwy. Walczcie, powstańcie i… gińcie, a będziemy mieli mniej roboty z wami głupie polaczki… Kiedy oni zabili rabunkową akcją bojówki GL stosunkowo niegroźnego Niemca, który był jako tako w danej społeczności, zakresie swoich zadań  łagodny, oswojony-skorumpowany jako np. żandarm, to zabijano 10-100 Polaków, nierzadko elity, palono domy, wsie całe, zamykano kolejnych Polaków w obozach, więzieniach. To nie było opłacalne per saldo, Niemców było więcej, mieli też formacje kolaborantów, nieograniczone zasoby z wziętych do niewoli sowietów i nie tylko ich. Co innego gdyby udało się zabić Hitlera, aaaa to by zmieniło historię, byłoby raczej mniej rzezi, więcej zaciętej walki, może jakiś ciekawy rozejm z zachodem i naziści skupiliby siły na sowietach.

Niemcy byli naszym wrogiem, ale sowieci od 17 września 1939 jeszcze większym, moim zdaniem korzystnie było kiedy się wzajemnie niszczyli, zabijali po 1941.  Zachód z USA psuje historię, muszą zmądrzeć, XX wiek powinien ich czegoś nauczyć wreszcie, ale jak widać niczego nie panimaju dalej.  Nie należało w ogóle pomagać sowietom akcjami przeciw Niemcom o znaczeniu frontowym – to był śmiertelny błąd AK zwłaszcza, bo NSZ rozumiały lepiej sytuację jaka będzie po wojnie, jeżeli wejdą sowiety do Polski, a było to pewne od 1942 już. Należało za to postawić na samoobronę ludności w sytuacjach takich jak wysiedlanie, przemoc, pacyfikacje, pomoc Żydom i ukrywającym się, likwidację szkodników także wśród Polaków, co większych katów niemieckich, doskonalić sztukę przeżycia okupacji, akcje rozbijania obozów śmierci wraz z pomocą aliantów (pomarzyć można, bo moim zdaniem alianci mają na sumieniu Żydów wspólnie z Niemcami, Rosjanami), zdecydowaną, BEZLITOSNĄ (dla dobra narodu polskiego) od początku ofensywę przeciw komunistom PPR-GL-AL, niszczenie partyzantki radzieckiej typu nalibockiego (ludobójcy Polaków), oraz obronę ludności przez OUN-UPA na Kresach.

Niestety AK dopuściła do niesłychanej eskalacji ludobójstwa na Kresach, zbyt późno przystąpiono do działania chroniącego ludność polską, w tym czasie (1943) połowa budżetu AK szła na akcję WACHLARZ służąca sowietom, dla narodu polskiego to przyspieszenie nadejścia nocy komunizmu. Rzeź na Kresach zapowiadały wydarzenia od 1 września 1939 roku, liczne mordy na Polakach JUŻ WTEDY były złą wróżbą. Później masowa kolaboracja Ukraińców z Niemcami, jednostki SS itd. To było ważna, a nie WACHLARZ!!! To cieszyło głupich Anglików sterowanych jak kukiełki przez Stalina. Wiem że moje poglądy zszokują niejednego patriotę, ale ja nie ma żalu do żołnierzy AK przecież! Cześć i chwała Wam za walkę! Nie mam nawet specjalnego żalu do ludowego wojska, ale póki walczyło z Niemcami… podkreślam to! Niemniej korzystniej było ewakuować się jakoś na zachód, niż potem brać udział  w akcjach typu OBŁAWA AUGUSTOWSKA której finałem było ludobójstwo 600 Polaków zaraz po zakończeniu II wojny… taki to był czas pokoju jak w Gruzji.  

Mam żal do dowództwa, władzy cywilnej zwłaszcza na emigracji i zbyt potulnych wykonawców w kraju absurdalnych akcji typu WACHLARZ, BURZA, czy rozkaz samorozwiązania AK w końcu, ujawniania się. Czy nie wiedziano czym będzie Polska stalinowska już po 1917, 1920, 17 września 1939, rzeziach 1939-42? Powstanie Warszawskie było źle, bardzo źle przygotowane (improwizacja nagła po wcześniejszej rezygnacji z powstania) i wybuchło o wiele za wcześnie, należało dosłownie razem z bolszewikami, ich czołgami wyzwalać miasto, obsadzić samodzielnie tylko niektóre dzielnice i UFORTYFIKOWAĆ się tak na wszelki wypadek także przeciw „braciom wyzwolicielom”. Całość sił ruchu oporu AK należało ściągnąć do Warszawy, może wtedy byłby cień szansy na inną wersję historii. Sprowadzilibyśmy wtedy jednostki aliantów rozjemcze, nasze wojska z zachodu (240 tys ludzi w 1945). Byłaby to kulawa demokracja, ścieranie się ostre (oby polityczne tylko) z komunistami do śmierci Stalina, ale jednak lepszy czas od tego jaki nam dano 1944-56.  

Nie rozumiano w AK że trzeba dać aliantom czas na dojście m.in zadziornemu Pattonowi do granic Polski, na zmianę układów, które zawsze można zmienić w całkiem nowej sytuacji (w lipcu wydawało się nam że „tarczy” nigdy nie będzie, a już jest uzgodnienie pod wpływem nowego czynnika mobilizującego), zaś sowietów w 1942-4 diabli wzięliby gdzieś za Moskwa, Stalingradem, Kaukazem, na Syberii dorżniętych także przez Japończyków! Niemcy skapitulowaliby obrzuceni atomówkami, z Berlinem spalonym na popiół. Słowem szokują mnie wydarzenia po 15 sierpnia 1920 roku, słabo wykorzystaliśmy bajeczną jak po innych kluczowych bitwach-wojnach geokoniunkturę, można było odebrać Niemcom ziemie, które obecnie mamy znacznie ich osłabiając, zaś II RP wzmacniając. Można było wraz z aliantami i Białymi dobić bolszewików. Ich bredzenie (Białych) o restauracji imperium nie miało znaczenia, oni wszyscy chcieli imperium przecież, należało pokonać bolszewików całkiem – dziejowy błąd Piłsudskiego! To mogłoby nas może uratować za 20 lat i TERAZ, bo przecież zbliża się nowa wojna coraz bardziej, obym się mylił.

Brakło wtedy przed 1939 budowy na szerszą skalę fortyfikacji do obrony okrężnej, które tak się sprawdziły np. pod WIZNĄ obsadzone przez najdzielniejszych z dzielnych żołnierzy, POLSKIE TERMOPILE. Tak niewielu zatrzymało TAK WIELU! To dobry przykład dla GORI w Gruzji innych miast. Po ewakuacji ludności, te miasta należało bronić! I tak zostaną zniszczone, spalone. Takie fortyfikacje wokół Warszawy poza zasięgiem stawiające niemieckie działa 155mm pozwoliłyby bronić stolicy nawet rok, przy czym mówię też o posiadaniu lotniska i lotnictwa myśliwsko-szturmowo-bombowego, bo bez tego już w 1939 nie dało się prowadzić wojny, obrony, kontrataków. W końcu Francuzi uderzyliby z „nudów” na Niemców od zachodu i zdziwieni spacerkiem doszliby do Berlina. Oczywiście taka zabawa co by było gdyby, a przecież żaden scenariusz nie przewidywał rozbioru rodem z XVIII dokładnie, ten sam schemat…

Nie może dojść już nigdy do takiej wojny jak w 1939, trzeba w zarodku rozbijać budujący się BARDZO PODOBNY niestety sojusz Niemiec z Rosją. Kto kim steruje? Teoretycznie Rosja Niemcami, Francją, Włochami, Hiszpanią, de facto CAŁĄ EUROPĄ, to są powody historyczne, sieć agentury, strach Niemców przed potęgą sowietów, ale Niemcy uczą się i moim zdaniem będą się starali zniszczyć kiedyś Rosję rękami INNYCH. Oby nie naszymi, oby nie Ameryki (to może ich osłabić, a USA są światu niezbędne!) niech użyją Chińczyków czy Turków, czy Japończyków, nie mam nic przeciwko, o ile Polska, Polacy nie ucierpią. Gdyby doszło TERAZ do wojny Rosja-NATO, to 90% impetu, wściekłości bolszewików skieruje się na Polskę, to będzie forma zastraszenia światem pokazem jak Rosjanie są okrutni, dzicy, zdeterminowani używać KAŻDEJ BRONI – tak wymuszą pokój, kolejne Monachium, Teheran, Jałta. Tego świat albo nie rozumie, albo UDAJE że nie rozumie patrząc swojego nosa, raczej d…, także USA nie powinny (ale to robią cały czas!!!) nas zostawiać, bo jesteśmy dokładnie w sytuacji Izraela, przy znacznie słabszej technicznie armii.  

Martwi mnie szereg struktur do złudzenia przypominających Ligę Narodów swoją nieskutecznością, przewidywalnością, nie ma sensu ONZ gdzie mocarstwa mogą vetować konieczne akcje, interwencje wojskowe, czy humanitarne, sankcje. Do tego korupcja, etatyzm, marnowanie miliardów dolarów. Jeżeli świat skazał przy wielkim medialnym CYRKU pseudo POMOCOWYM, wielkiej gadaninie, na śmierć Gruzję pozwalając ostatecznie dokonać na niej rozbioru, gwałcąc suwerenność, spójność terytorium, odbierając niepodległość, to znaczy że nic nie działa tak jak należy. Obok jest kraj NATO i to nr 2 w NATO pod względem siły-liczebności armii, liczby F-16 – dlaczego Turcja nie pomogła Gruzji? Czy Gruzja kierując się starymi animozjami nie poprosiła o to z poczucia honoru, czy strachu przed nowym hegemonem?

Boimy się sowietów jak Marsjan, nawet potężna Turcja w małej przecież wojnie poza swoim terytorium, w misji pomocowej BOI SIĘ??? Pomoc byłaby od państwa tureckiego, (nie trzeba NATO wiązać z tym, to ograniczy skalę wojny do koniecznego minimum) sprawiedliwa dziejowo forma przeprosin dla Kaukazu za dawne dzieje, krzywdy, oraz wkupne do UE bez określania formy i terminu wejścia. Przyda nam się taki rynek naprawdę rynkowy, tak ogromny, jaka to szansa dla Polski i nowych krajów szukających rynków zbytu! Mechanizmy imigracji można odpowiednie ustanowić, nie musi następować zalanie Europy przez Turków, zresztą Niemcy już są zalane, to II-III pokolenie Turków tam żyje, pracuje ciężko na etatach, gdzie Niemcy widzą jakichś „podludzi” np. Polaków czy Turków…  Przykład Gruzji pokazuje że przespano 4 lata.

Przykład III RP pokazuje że przespaliśmy 20 lat, bo ile mamy np. rakiet GROM, SPIKE w składach? Powinniśmy ich mieć po kilka tysięcy sztuk w dziesiątkach składów, także supertajnych na wypadek wojny, okupacji, partyzantki. Rakiet przeciwpancernych wielokrotnie więcej, bo w praktyce będzie się używać ich nawet do niszczenia samochodów wojskowych bez opancerzenia w realiach konfliktu. Mogliśmy Gruzinów uzbroić, ufortyfikować, a  kilkaset czołgów sowietów grasujących po Gruzji, to odpowiednik kilkuset rakiet SPIKE, które produkujemy, które są wstanie bez problemu niszczyć nawet najnowsze czołgi Rosjan. Podobnie z rakietami GROM, to na samoloty na niskim pułapie, na śmigłowce, są też tanie rakiety przeciwokrętowe, po co przepłacać za Harpoony, zresztą czy nasi kochani Amerykanie sprzedaliby je Gruzji, dali??? Są świetne amerykańskie rakiety na pułap 3-15 km, słowem w końcu sowieci nie mieliby… czym walczyć, a piechotę łatwo wybić artylerią, śmigłowcami, nawet starymi samolotami MIG, SU. Karabin snajperski 12mm to zasięg 2 km skutecznego ognia. Z mniejszej odległości przebija pancerze, pancerne szyby. Wojen nie toczy się już kałasznikowem i granatami ręcznymi, bagnetami. W walkach na bliski dystans kałasznikow bardziej nadaje się na maczugę czy lancę z bagnetem. Np. w GORI najlepsze do walki z sowietami byłyby strzelby… po prostu 12mm…. plus granatniki, moździerze itd.

Powtarzam zdradziliśmy Gruzję, także POLSKA z UKRAINĄ, Krajami Bałtyckimi. My oczywiście najmniej, ale jednak też zmarnowano 4 lata, było bezdyskusyjne że wojna w końcu wybuchnie, szczerze mówiąc ktoś musiał zaatakować żeby spróbować zmienić chore STATUS QUO dla obu stron, bez znaczenia kto, to było jak tonięcie w ruchomych piaskach dla obu stron, Gruzja postanowiła zaryzykować szarpnięcie – czy wyjdzie z pułapki, czy coś się zmieni na lepsze czy jeszcze gorzej będzie? Będzie gorzej. Brakło interwencji jakiegoś mocnego gracza, nawet może NATO, a co najmniej Turcji i dlatego będzie gorzej. Możliwe że Gruzja weszła do wojny podpuszczona przez USA, jak my w 1939 roku przez Francuzów, Anglików… i… PLANOWA, masońska, geopolityczna zdrada.

Wycofanie się z planów większej wojny z Rosją na terenie Gruzji, a zwłaszcza samej Abchazji, Osetii Północnej teraz jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe – siły Rosji w samej Gruzji są SKROMNE przecież, to nie jest armia jak 17 września 1939 w Polsce pod wodzą bolszewika korzeni żydowskich, co jest skrywane jako tzw „niepoprawne”. Może sowiety straszyły USA-NATO-Turcję, Izrael użyciem taktycznej broni jądrowej czy tych strasznych bomb próżniowych? 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ojciec_wszystkich_bomb  

Niech użyją… a zobaczą reakcję świata! Niekiedy świat budzi tylko iNależało przekroczyć RUBIKON, to był moment podobny do aneksji Czechosłowacji, wtedy powinna już wojna wybuchnąć, cały świat powinien rzucić się na Niemcy i je roztrzaskać przed 1 września 1939 na strzępy, dzieląc Niemcy na rozbrojone po wieki wieków małe kraje-landy. Nie zrobiono tego. Teraz nie roztrzaskaliśmy całkiem (łącznie z Abchazją, Osetią Południową) sowietów w Gruzji i to się SRODZE ZEMŚCI.

Moim zdaniem w kolejnej wojnie (za rok, dekadę, 20 lat) bolszewicy zajmą CAŁY KAUKAZ, może że we współpracy militarnej już otwartej z Chinami, Indiami i co im zrobimy wtedy? Te trzy kraje jeżeli się połączą, to będą rządzić światem i podbijać go kawałek po kawałku. Zapalimy sobie łuczywa w domach i kaganki z oleju? Samochody polecam na drewno bukowe, technologia z II wojny, zgazowywanie drewna.   Tyle wstępu. Podzieliłem się swoją wizją historii żeby uświadomić wszystkim iż musimy być SKUTECZNI jak 15 sierpnia 1920, a unikać błędów i liczenia na sojuszników w sytuacji KRYTYCZNEJ. Ich EWENTUALNA pomoc ma być BONUSEM dodatkowym, oni mają też czuć że robią to dla siebie, bo dla nas NIC nie zrobią.

Nie ma żaden naród, kraj ochoty krwawić dla Polski, Polaków, to już przerabialiśmy 300 lat raz po raz. Jedynie Amerykanie, niekiedy Brytyjczycy są skłonni umierać za wolność naszą i waszą jak MY Polacy od średniowiecza. Religia nieraz powodowała zakłócenie wojskowej strategii, krwawiliśmy dla dobra Europy, korzystali z tego INNI, ale czasy wojen cywilizacyjno-religijnych w zasadzie minęły. Musimy się zbliżyć do USA, do UK, a zaroi się wtedy od innych sojuszników wokół nas. Jest szansa na przyjaźń z Ukrainą, trzeba jednak innej polityki historycznej wobec OUN-UPA. Nie można udawać że tego nie było, nie będziemy też ukrywać krzywd Ukrainy, bo niewątpliwie po 1918-1920 roku Ukraina powinna mieć swoje państwo na Kresach, ale zaznaczam BEZ LWOWA z dużym okręgiem wokół jako minimum dla II RP.

Taka strategia może zmienić też w długim okresie czasu politykę Niemiec, które muszą odejść od samobójczego dla Europy, świata zbliżania się do imperium sowietów. Trzeba ich za to śmiało na arenie międzynarodowej potępiać! Nie tam powinni Niemcy szukać przyjaciół – nie tam – a w Polsce, wśród Bałtów, u braci Czechów, Słowaków itd! Niemcy mają obowiązek naprawić dziejowe błędy z 1000 lat swojej awanturniczej historii pełnej agresywnych wojen, parcia na wschód, południe. Polacy są skłoni budować przyjaźń z młodymi Niemcami, którzy nie ponoszą żadnej winy za II wojnę, ale muszą znać PRAWDZIWĄ HISTORIĘ, tak jak było! A było źle… trudno zrozumieć że cywilizowany naród czuje taką odwieczną nienawiść do Słowian, zwłaszcza do Polaków. Oni nas nadal mają za polskie bydło, które można rękami sowietów wyrżnąć, wypalić nowym atomowym dla odmiany holokaustem żeby mieć „przestrzeń życiową” na wschodzie i odzyskać „swoje ziemie”, czyli nasze piastowskie.

Mogę dać głowę, że w przypadku wojny atomowej, to miasta niemieckie przed 1918 rokiem nie zostaną zniszczone „przypadkowo”, a te na wschodzie z Warszawą w popiół obrócą i za 1000 lat puści trochę promieniowanie. Oczywiście może być też wojna konwencjonalna czyli lotniczo-rakietowo-artyleryjska, gdzie inne siły są tylko do osłony ciężkich dział, katiusz, wyrzutni rakiet taktycznych. To także zniszczenie miast, choć mniejsze. Niemcy muszą zawrócić z tej drogi, są już w roku 1934, może 1938, bo zdaje się że kanclerz Merkel zamierza zatwierdzić rozbiór Gruzji z towarzyszem Sarkozy. Trzeba ich zatrzymać, tym razem USA jest w grze, więcej krajów, może się uda, może zdążymy przed godziną ZERO??? 

Na czym polega mój WIELKI POMYSŁ żeby ratować Rzeczpospolitą?  

Otóż przemyślcie sobie jak odzyskaliśmy niepodległość w 1918, co było wcześniej, etos legionów, organizacji niepodległościowych, paramilitarnych? Czy pamiętacie etos organizacji typu STRZELEC? Zdaje się że przed 1939 rokiem należało doń 600 tys ludzi, znacznie więcej jeszcze do także patriotycznych mocno organizacji katolickich typu KSM (nawiasem mówiąc ta ngo jest reaktywowana, ma NIEZWYKLE PATRIOTYCZNY STATUT i nawołuję z całego serca do budowy oddziałów KSM bezwzględnie w każdej z 10 tys parafii w Polsce, oraz następnie od oddziałów dekanatowych-zbiorczych, przy czym trzeba jednak przebudować ją na uniwersalną organizację patriotyczno-katolicką z osobowością prawną-świecką, gdzie jest miejsce dla wszystkich w poszczególnych sieciach pod kątem wieku, czyli seniorzy po 30 roku życia mogliby należeć, działać, a obecne KSM należy natychmiast przebudować na uniwersalne KSP – Katolickie Stowarzyszenie Polaków, gdzie KSM będzie autonomiczną wewnętrzną siecią) i pora stawiać poważnie na NGO.

Tu jest potencjał rozwoju Polski, rozwoju Polaków, rozwiązywania  wszelkich problemów, w tym kwestie poprawy obronności Polski, gotowości do profesjonalnej obrony kraju, służby narodowi polskiemu.  Polaków jest 60 mln na całym świecie i taka ma być nasza armia – 60 MILIONÓW ŻOŁNIERZY!!! Niedawno usłyszałem o dziewczynach, które napadały na facetów i dźgały nawet nożami… przecież te gówniary są idealne do jednostek specjalnych wojska, komandos w spódnicy? A czemu nie? Taka dziewczyna nadaje się zapewne po długim szkoleniu na snajpera, zabójcę, zatem zamiast zamykać w ciupie, gdzie ją całkiem zniszczą, w końcu kogoś zabije, skończy na dożywociu, to należy dać ją do jednostki typu „parszywa dwunastka” żeby był z niej pożytek dla Rzeczpospolitej. Powinniśmy je wtedy posłać do Gruzji żeby walczyły z sowietami i nie uciekniemy od takich misji, rzecz jasna będą to ochotnicy na własną rękę walczący o wolność jakiegoś kraju z Polską sprzymierzonego, a zmagającego ze współczesnym Stalinem, czyli Putinem z KGB. Następna wojna to zapewne Azerbejdżan na tle zatargów z Armenią, ale to będzie tylko pretekst dla sowietów oczywiście.  

Po 1945 powstały nowe organizacje paramilitarne, które w końcu przekształciły się w LOK, a miała ta organizacja niczym ZSMP dwa miliony członków, prawdziwa potęga. Szkoda że walczyła głównie nie o szerzenie patriotyzmu, tylko o jego NISZCZENIE, przebudowę na sowiecki program. Boli mnie że statut w 2002 roku LOK zamiast się odcinać od stalinizmu i owych organizacji, protoplastów LOK, to do nich… nawiązuje! Cóż za „ETOS SOWIECKI”!!! Apeluję do Prezydenta Polski, do MON, MSWiA, organizacji patriotycznych związanych z AK, NSZ, Wojskami Polskimi na Zachodzie o nacisk na LOK żeby zmienili statut na naprawdę patriotyczny, antykomunistyczny! Dość tego BOLSZEWIZMU w LOK! Albo to naprawią i zaczną realizować statut, albo trzeba komisarycznie podzielić organizację (jako postkomunistyczną, notabene powinna być zdekomunizowana, działacze do lustracji) i oddzielić piony gospodarcze, bo czesanie kasy na kursach prawach jazdy, jakieś żeglarstwo, to nie jest misja LOK tak naprawdę i nie taki był STRZELEC!  

Kilka organizacji nawiązujących do „Strzelca” sprzed 1939 istnieje i działa, ale one nie uzyskają już dawnej mocy, etosu. LOK też ma 130 tys ludzi, a nie 2 mln jak przed 1989. Trzeba NOWEJ ORGANIZACJI typu LOK-STRZELEC i to jest właśnie ten mój pomysł.  Chciałbym żeby honorowym prezesem i opiekunem został sam Prezydent Lech Kaczyński, byłaby to funkcja dla urzędującego prezydenta. Organizacja byłaby samorządna, niezależna, ale ściśle współpracująca z prezydentem, z BBN, MON, MSWiA, setkami organizacji, całym rządem, ministerstwami, służbami, samorządami, OSP, LKS. Słowem bardzo ważna organizacja, której znaczenie będzie rosło, będzie można jej nadawać nowe zadania, ściśle wiązać z samorządami, systemem państwa, armii, oświaty.  Oddziały powstałyby w każdej gminie, 2500 oddziałów, następnie utworzone zostaną z nich struktury powiatowe i wojewódzkie, oraz zagraniczno-emigracyjne. Polacy z ziem I-II RP marzą o takiej organizacji patriotycznej, nie wszędzie będą mogli swobodnie działać… cóż. Taki jest ten świat nikczemny.  Cele podobne do STRZELCA i LOK, KSM (bez charakteru ngo katolickiej) a także pełna lista celów pożytku publicznego z ustawy o pożytku. Byłoby cudownie gdyby samorządy, szkoły, uczelnie dostały nakaz-prośbę ułatwiania i inicjowania tworzenia oddziałów, klubów, kół. Tu przecież chodzi o Polskę!!! Związek Strzelecki był silnie wspierany w II RP, 500 tys członków, to robi wrażenie!

To nie jest pomysł który jak LOK będzie organizacją  hobbystów, nawet pożyteczną, ale czy ci strzelcy w tych setkach strzelnic są zebrani w jakieś formacje paramilitarne, czy są szkoleni do walki o Polskę, do walk partyzanckich, miejskich gdyby zaszła potrzeba? Strzelają sportowo, albo dla rozrywki jak na wiejskim odpuście do kwiatków z flinty z krzywą lufą, czy szczerbinką skrzywioną…  

Mam nazwę nowego „LOK”.  ZWIĄZEK OBRONY POLSKI (ZOP) 

Słowo „liga” kojarzy się z tymi słabymi ideowo organizacjami tak naprawdę w III RP, poza tym z LPR… złe skojarzenie. Słowo „związek” ma pozytywne znaczenie, zwłaszcza w kontekście ngo patriotycznej, w końcu ZWIĄZEK Strzelecki, Strzelec itd. Apeluję o szeroką debatę nad tym pomysłem, apeluję o przekonywania Prezydenta Kaczyńskiego, struktury rządowe, samorządowe do tej organizacji apolitycznej, a patriotycznej. Obecne organizacje typu „STRZELEC” są grupami fanów Piłsudskiego jak rozumiem, ale przecież dlaczego mamy gnoić tak pięknie zasłużony RUCH NARODOWY??? LOK zaś skoro nawiązuje do dorobku swoich STALINOWSKICH poprzedniczek – Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza i Ligi Przyjaciół Żołnierza, to NIECH NAS BÓG BRONI PRZED TAKĄ ngo „patriotyczną” byłych sowietów z ludowego wojska, które miało walczyć z zachodem, choć powinno ze wschodem, ORMO, SB-KGB, WSW-WSI-GRU, KBW itd.

Przy czym podważam socjalistyczny (podobnie jak w ZHP) dorobek wychowawczy, ideowy, ale dorobek np. modelarski jest na tyle uniwersalny, apolityczny że nie dam się zwariować, spokojnie. Rzecz w tym co sklejały wtedy dzieciaki, młodzież, a czego nie… LOK musi się zmieniać dalej, albo należy cofać finansowanie żeby to WYMUSIĆ!   

Liga Obrony Kraju jest ogólnopolskim, patriotycznym stowarzyszeniem skupiającym w swoich szeregach obywateli dążących do umacniania obronności Rzeczypospolitej Polskiej oraz gotowych do jej obrony. Liga Obrony Kraju w swojej działalności kieruje się postanowieniami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz przepisami prawa.Liga Obrony Kraju kultywuje tradycje narodowe i tradycje oręża polskiego oraz nawiązuje do dorobku swoich poprzedniczek – Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza i Ligi Przyjaciół Żołnierza. Liga Obrony Kraju współpracuje z organami administracji państwowej oraz samorządu terytorialnego, a w szczególności z: resortami Obrony Narodowej i Edukacji Narodowej, Urzędem Kultury Fizycznej i Sportu, jednostkami wojskowymi i kuratoriami oświaty, a także organizacjami społecznymi, działającymi na rzecz wychowania patriotycznego i przygotowania obronnego społeczeństwa. 

CELE I ŚRODKI DZIAŁANIA  § 19.

LOK jest dobrowolnym i patriotycznym zrzeszeniem osób, które za cel działania stawiają sobie współuczestnictwo w: 

1) kształtowaniu i umacnianiu w społeczeństwie, zwłaszcza wśród młodzieży, obywatelskiej postawy wobec spraw obronności Rzeczypospolitej Polskiej, 

2) prowadzeniu działalności oświatowo-wychowawczej, 

3) wyrabianiu i utrwalaniu w społeczeństwie, szczególnie wśród młodzieży, pożądanych zainteresowań, nawyków i umiejętności ważnych z punktu widzenia zdolności obronnej Państwa oraz przydatnych w przygotowaniu społeczeństwa do zapobiegania i ewentualnego zwalczania zagrożeń okresu pokoju, 

4) krzewieniu kultury fizycznej i rozwoju dyscyplin sportu, w tym sportu wyczynowego, wchodzących w zakres zainteresowania stowarzyszenia.

 § 20. Cele statutowe LOK osiąga poprzez: 

1) patriotyczno-obronne i sportowo-politechniczne oddziaływanie wychowawcze na swych członków i uczestników imprez , organizowanych przez stowarzyszenie,  

2) kultywowanie i popularyzowanie tradycji narodowych i oręża polskiego oraz sprawowanie opieki nad miejscami pamięci narodowej, 

3) upowszechnianie wiedzy na temat współczesnych problemów obronności Rzeczypospolitej Polskiej, 

4) kształtowanie i popularyzowanie obywatelskiego stosunku do Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz służby wojskowej, 

5) organizowanie oraz współorganizowanie okolicznościowych imprez masowych, 

6) kształtowanie przez członków stowarzyszenia poczucia obywatelskiej odpowiedzialności za kraj, 

7) tworzenie warunków sprzyjających wielokierunkowej działalności klubów żołnierzy rezerwy LOK ( KŻR LOK ), 

8) popularyzowanie, organizowanie oraz stwarzanie warunków do masowego uprawiania, przede wszystkim przez młodzież, sportów obronnych, sportów walki, strzelectwa kulowego i pneumatycznego, żeglarstwa śródlądowego i morskiego, sportów motorowodnych, płetwonurkowania oraz sportów politechnicznych, takich jak: modelarstwo kołowe, pływające i lotnicze, a także różnych odmian sportów łączności, 

9) propagowanie obrony cywilnej oraz współudział w realizacji jej zadań, 

10) popularyzowanie wiedzy ekologicznej i współuczestniczenie w działaniach mających na celu ochronę przyrody i środowiska naturalnego, 

11) szkolenie osób ubiegających się o zdobycie lub podwyższenie kategorii prawa jazdy na pojazdy samochodowe, zdobycie karty rowerowej, motorowerowej i woźnicy, uzyskanie stopni żeglarskich, motorowodnych i w płetwonurkowaniu oraz sportowych kwalifikacji instruktorskich, a ponadto szkolenie w różnych dziedzinach technicznych, jak radiołączności, naprawy sprzętu radiowego i telewizyjnego, modelarstwa, łączności satelitarnej, komputerów itp. współczesnych środków łączności, 

12) wykonywanie zadań zleconych przez organa władzy i administracji państwowej oraz samorządowej w ramach powszechnego obowiązku obrony, 

13) świadczenie usług na rzecz Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w dziedzinach obustronnie uzgodnionych, 

14) powoływanie terenowych jednostek organizacyjnych i ich organów wykonawczych, 

15) współdziałanie z organami władzy i administracji rządowej oraz samorządowej, z kierownictwami podmiotów gospodarczych, szkół i innych placówek oświatowo-wychowawczych oraz organizacji społecznych w celu zapewnienia jak najlepszych warunków do działania LOK, 

16) współdziałanie z resortami: obrony narodowej, edukacji narodowej, spraw wewnętrznych i administracji, kultury fizycznej, jednostkami wojskowymi i kuratoriami oświaty oraz organami administracji rządowej i samorządowej, stowarzyszeniami, kierownictwami podmiotów gospodarczych, szkół i placówek oświatowych, 

17) prowadzenie placówek oświatowych, 

18) wydawanie i kolportowanie czasopism, książek, podręczników i skryptów o charakterze instruktażowym i szkoleniowym oraz materiałów popularyzujących cele i zadania stowarzyszenia, 

19) prowadzenie działalności gospodarczej na ogólnie obowiązujących zasadach.  

Wydaje się że ostatni punkt wychodzi LOK najlepiej, bo po 1989 pojawiły się całe dywizje… LODZIARZY, niektórzy z KLD, UD, PZPR, ZSL są nawet dzisiaj u władzy. Przykro mi że może skrzywdziłem trochę LOK, ale chcę żeby potroili wysiłki misyjne, albo trzeba przegonić towarzyszy, albo ALBO. Nowa organizacja w zakresie niektórych celów będzie współpracować, może nawet konkurować z pożytkiem dla wszystkich. Na pewno nie interesują nas ośrodki prawa jazdy, chyba że wyższe kategorie i specjalne. Wolałbym rozwijać kadry do lotnictwa, musimy mieć z 1000 samolotów klasy F-22, F-35, a to wymaga tysięcy wyśmienitych pilotów, czyli koniecznie trzeba postawić nacisk na sporty, hobby lotnicze, najpierw szybowcowe, motolotnie itd. Czy to takie nierealne na początek zakupić symulatory lotu, zarażać bakcylem młodych ludzi? Co inne gra w domowym komputerze, co innego symulator i walka z innym asem, akcja grupowa. Kogo stać na pięć symulatorów? A klub taki będzie stać. To samo z okrętami, czołgami, to jest sposób na budzenie zainteresowań, dostęp do oryginalnych najnowszych gier-symulatorów.  

Organizacja powinna mieć własne formacje zarówno skautowe, jak paramilitarne (może być młodzież równolegle w obu nurtach). Nie podoba mi się spłaszczenie ideologiczne ZHP-ZHR, to nie są ludzie TWARDZI JAK STAL, trzeba rozumieć co się stało po 1945, czym był PRL, dlaczego III RP tak powoli staje się… Polską… to smutny wniosek, ale tak było do 2005 roku. Mnie się marzy harcerstwo duchem Orląt Lwowskich, Szarych Szeregów i taki będzie  ZWIĄZEK OBRONY POLSKI i np. Harcerstwo Związku Obrony Polski, czy autonomiczna sieć patriotycznego, antykomunistycznego harcerstwa o lata świetlne od unijnego zepsucia, lewactwa, dylematów czy instruktor może palić trawę czy tylko tytoń, ile piw może pić, czy może się nachlać jak świnia na obozie, czy może podrywać instruktorki, albo trzymać sobie dziewczynę w namiocie, a może harcerki 15-letnie skoro w ustawie SLD (1997) pisze że wolno, że to normalne żeby dzieci poznawały seks w wieku nawet 15 lat i współżyły sobie dla zabawy z 40 latkiem np. harcmistrzem kryptopedofilem, czy modnym gejem, lesbą.  Tak, piszę to wzburzony takim „prawem”, bo uważam że dzieci do 18 roku życie powinny być czyste bez głowy chorej seksem, na wszystko przyjdzie czas, za szybko to się dzieje, nic z tego DOBREGO NIE MA, SAME ZAŚ NIESZCZĘŚCIA, kłopoty z ułożeniem sobie życia w małżeństwie o ile ono w ogóle kiedyś staje się faktem, bo przecież „takie niemodne”… nienowoczesne… 

Chciałbym na koniec dodać że ZOP zbierałby pieniądze na różne akcje, np. na broń dla Gruzji, bo każdy chętnie pomoże np. respiratorem itd, a czy nie lepiej zestrzelić samolot agresora polską rakietą GROM żeby nie był potrzebny respirator i inne dary??? Rozumiecie? Profilaktyka! Kupmy Gruzinom nowoczesną broń, niech mają zabezpieczenie przed kolejna agresją, która na 100% nadejdzie, sowieci i bandy Abchazów, Osetyńczyków, najemników-rozbójników kaukaskich zaatakują ponownie całą już siłą! Na co dzień zbieralibyśmy pieniądze na POLSKIE SIŁY ZBROJNE, oraz różne projekty misyjne. Np. repliki i restaurowanie historycznej broni, kompletowanie formacji na parady jak dzisiaj – skromnie wyglądała nasza husaria, zbyt skromnie! Mało było rycerzy, dlaczego? Uważam że formacje należy ustawiać chronologicznie w paradach, defiladach.  

 

Na sam koniec zapowiadam że ZOP powinien zbierać pieniądze na filmy historyczne i sam je produkować, mieć prawa do scenariusza, do wszystkiego. Ja nie tylko nie wierzę filmówce telewizyjnej czy kinowej, ale polską szkołę filmową z towarzyszem Wajdą na czele pogoniłbym tam gdzie jej miejsce – DO MOSKWY i Berlina, ewentualnie do Grossa, bo połowa "polskiej filmówki" to Przedsiębiorstwo Holokaust szkodzące Polsce, którego hobby-misją „patriotyczną” jest wyszukiwanie antysemityzmu, chęci mordu Żydów, wykazywanie nikczemności Polaków na tle wspaniałego Rosjanina (Szwadron, nawet Wierna Rzeka z mocno zniekształconym w Stanie Wojennym scenariuszem na bazie klasyki)

Słowem jest sowiecko-masońska szkoła filmowa, NIE MA JESZCZE POLSKIEJ, ale BĘDZIE!!! Nasza!!!  O 1920 roku nie ma żadnych filmów po 1989, a przed 1939 były oczywiście. Jak to świadczy o 20 latach III RP? Czy były te lata w istocie, kiedy poszło pieniędzy budżetowych, naszych pieniędzy z naszych podatków na setki kretyńskich filmów, seriali za które powinna być kara śmierci dla całej ekipy ;) Gdzie jest ta MISJA TVP? Gdzie była? Na Kremlu, w Jerozolimie, w AGORZE, w Berlinie, w UE? Dlaczego wstydzicie się być Polakami?

Ja jestem nacjonalistą, nie wstydzę się tego! Cenię Żydów, którzy mają odwagę być Żydami, Niemców którzy są Niemcami, ale gardzę wszelkimi kanaliami niszczącymi naród polski, Polskę!  Marzę o epickim, trzyczęściowym filmie o Rotmistrzu Pileckim i pierwsza część powinna obejmować właśnie m.in. okres 1918-20, On już wtedy walczył o Polskę, dla Polski! Pierwsza cześć powinna się skończyć 1 września 1939. Jednak dla celów marketingowych warto zacząć od drugiej części z okresem 1 września 1939 (plus trochę wspomnień z 1918-20) i skończyć na 1945, na wyzwoleniu przez aliantów z oflagu, gdzie poszedł do niewoli jako żołnierz Powstania Warszawskiego. Ten film mógłby zrobić i grać dojrzałego Pileckiego sam MEL GIBSON.

Musiałby to być najdroższy film w historii Europy, bo tego wymaga epicki rozmach tych wojen, akcji. Ten film z Ochotnikiem do Auschwitz-Birkenau ma znaczenie GEOPOLITYCZNE o zasięgu ŚWIATOWYM. Zmienimy nim opinię o Polakach podczas II wojny, Żydzi, Amerykanie zobaczą jak było naprawdę, jakich mamy HEROSÓW, a jak świat zachodu był nikczemny (Wielka Brytania, USA) podły, przyczyniając się biernością do holokaustu na wiadomą skalę. Ludzie ujrzą obóz zanim tam trafili Żydzi, przecież nikt tego wie, wszyscy myślą że obóz zbudowano wyłącznie dla Żydów.  Takiego filmu nie nakręci nikt, tylko MY z Melem Gibsonem. Jeżeli film damy „polskiej filmówce”, to scenariusz napisze Gross z ojcem Safjana mającym w tym spore doświadczenie. Tak byłoby!

Mam gdzieś łaskę budżetowych pieniędzy na takie filmy, jeżeli mają skopać film i zrobić ANTYPATRIOTYZM, antypolonizm, polakożerstwo standardowe. Gdybyśmy go zlecili np. patriotce Agnieszce Holland, które scenariusz do „Zabić księdza” pisali chyba w Moskwie, to wyszłoby że to POLSKI OBÓZ, a Pilecki był antysemitą i do tego ciętym na osobników „narodowości śląsko-kucowskiej” co wynika z RAPORTU WITOLDA. Takie filmy trzeba chociaż wstępnie (scenariusz i prawa do niego full) finansować ze światowych zbiórek kasy wśród Polaków, namawiać do darowizn z odpisem podatkowym, wymyślać jakiejś cegiełki, udziały w spółce itd.   END.   

Snuję wizję koalicji PiS i całej prawicy patriotycznej w ramach wspólnej listy komitetu wyborczego: PiS i SOLIDARNOŚĆ PRAWICY PATRIOTYCZNEJ Solidarność Prawicy Patriotycznej to po pierwsze wielki ruch nieformalny w tym blogerzy, a po drugie powinnno to być WIELKIE STOWARZYSZENIE o masowości, zapale, sile I Solidarności. Mógłby na jego czele stanąć sam ANDRZEJ GWIAZDA żeby dopełnić swoją misję w NARODZIE POLSKIM już bez BOLKA, bolków na karku... Do II RP prowadził nie tylko Piłsudski, niech Gwiazda stanie się np PADEREWSKIM naszych czasów! My jako zbiorowość obywatelska będziem zbiorowym DMOWSKIM. Tusk strzela gole dla Polski jak Łukasz.de PO-dolski "Śmierć Rotmistrza Pileckiego" - 85 min, warto i trzeba obejrzeć. To POLSKI BOHATER NARODOWY, zasługuje na epickie filmy kinowe. Zapisz się do grupy "IV RZECZPOSPOLITA" E-mail: Odwiedź grupę IV RP - przyjazna m.in dla PiS i wyborców Prezydenta Kaczyńskiego PO-lakom gratulujemy coolturalnego kanclerza PO-land Prezydent WSIo PO-laków Nikodem "TW BOLO" Dyzma CUD-ny PO-wód do dumy PO-laków, SB-olałe serducho, gryzie trochę sumienie? Kablowanie... Taka robota elektromontera-elektryka, ciągłe KABLOWANIE. Oddaj NOBLA dla SOLIDARNOŚCI sowiecki łobuzie!!! Obejrzyj się agencie za siebie aż do 1970 Tuskapaka Amaru Sońce Peru-Kaszeb czyli PO=TWÓR i gieremkomaniec Nowy blog PAWŁA PALIWODY. Paweł pisuje w kilku miejscach, m.in GAZETA POLSKA, www.propolonia.pl, czy na www.prawica.net, wcześniej na zamordowanym BMPL.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka