KOBIETA KULA KOBIETA KULA
331
BLOG

Między Ustami a Brzegiem Perwersji czyli Kula i Filozofia Asertywności Duszy

KOBIETA KULA KOBIETA KULA Społeczeństwo Obserwuj notkę 59

Nie od dzisiaj wiadomo, że jako Doskonałość Wszechświata jest Kobieta Kula jednostką ponadprzeciętną i potrafi hipnotycznie patrząc Trzecim Okiem na delikwenta, zmanipulować go tak , aby robił on rzeczy, na które Kulistej Doskonałości przyjdzie ochota.


Tedy, względem, że okoliczności zewnętrznego świata, które można zobaczyć w Kobaltowych Okienkach, zgrozą jakowąś promieniują, zagrażającą psychicznemu zdrowiu i duchowości człowieczej, mając zaś ja także samo na uwadze, że są na tym padole osobniki, co wierzą jedynie w to co zobaczą w Kobaltowym Okienku, zamiast rozejrzeć się wokół siebie, w ostatniej mojej notce postanowiwszy sypnąć na aktualne tematy dowcipem, aby wmanipulować tego i owego w lepszy humor.


Wiadomo, że nie ma nic śmieszniejszego jak ludzkie seksualne tak zwane perwersjonizmy, gdzie na ten przykład facet sobie zakłada kostium goryla, zaczyna ryczeć jak małpa i po mieszkaniu ganiać, aby sobie kilka minut posapać na kobiecie przywiązanej do kaloryfera,  bo roślinność doniczkowa ostatnich igraszek nie raczyła była wytrzymać.


Tak to, całkiem na czasie sen ja miałam,  gdy z braku wihajstra na gymba facet sobie na ten łeb przywdział kondoma, aby nie być tak zwanym bezobjawowym zagrożeniem i muszę przyznać, że tak jak i siebie samą, rozbawiwszy ja innych komentników, a dyskusja rozgorzała w temacie "Jak by tu ta gymba zabezpieczyć kiedy sie ni mo na ta gymba wihajstra" niezbędnie wymaganego w te dzisiejsze czasy przy bliskich kontaktach.


Notki Kuli Kobiety sporadycznie zaś trafiając na tak zwaną SG, albowiem Admini się obawiając, że taka Kula może przemycać w owych notkach, przy których czytaniu ten i ów delikwent się męczy, jakoweś między wierszami ukryte perwersjonistyczne treści. Jak się mogłam byłam w ten deseń zaś przekonać to i tak wszystko na nic, albowiem tak zwane licho nie śpi, a notki moje są uwielbiane i zachłannie czytane przez takowe osoby, co sobie owe notki tłumaczą przez Google Translator,  a potem epatują tym wszystkim publicznie robiąc z siebie spektakularne pośmiewisko.


Tak się bowiem złożyło, że dowiedziawszy ja się o tym, iż wielbicielką moich notek jest niejaka Theresa Tam,  dyrektorka ds.  Zdrowia Publicznego w Kanadzie i po przetłumaczeniu sobie przez owego Googla mojej ostatniej notki, w czyn zapragnęła wprowadzić całkiem serio to, co w notce mojej było jedynie dowcipem i ludzi zaczęła ona do perwersjonizmu nakłaniać, aż na Salonie rozgrzały się serwery i na skutek zwarcia jakowegoś nieprzystojnego, zaczęły się mnie pojawiać na blogu reklamy wihajstrów na gymba, w stylu sadomaso, skórzanych, nabitych ćwiekami i z błyskawicznymi zamkami. Zdjęcia dowodowe ja oczywiście zrobiłam, jak w przypadku masztów do telefonii komórkowej, które swego czasu się bezwstydnie na moim blogu pojawiły, ale choć maszty owe były wielkich gabarytów i pod niebo się prężyły to jednakowoż tych wihajstrów na gymba na moim blogu nie umieszczę, albowiem nie należę ja do osób co lubią promować perwery i nastawać w ten deseń na zdrowie publiczne.


Pisałam zaś swego czasu w notce mojej w temacie Pospolite Ruchanie o tak zwanych trendach naszych czasów, gdy się kto z kim spotyka, aby uprawiać perwersjonizmy, albo się ruchać i przy tym ruchaniu, jak to propaguje ostatnio polska kinematografia jeszcze walić kobietę po głowie, zażywać narkotyki i inne rzeczy robić, o których się nie śniło filozofom.


Względem, że tolerancja jest we mnie wielka i na ogół nie wtrącam ja się do czyjego życia, z wyjątkiem jak mnie na ruchanie namawia mechanik samochodowy, co miał mnie jedynie naprawić Wasserpumpe w Karawanie, a zachciało się jemu jeszcze rozszerzyć swoje kompetencje, albo kuzynka co mnie przysyłając książkę o alkoholikach, bo jej się wydaje, że ja nie powinnam pić piwa, tak nie mam żadnych obiekcji do nikogo w kwestiach jego życia, bo jak to się mówi, każdy żyje jak umie.


Jak jednak wiadomo, ja żadną nie jestem publiczną osobą i zajmując się swą duchowością dążę do równowagi we Wszechświecie i propagowania miłości między bliźnimi, ale kwestią filozoficzną jest tutaj zagadnienie dlaczego owa Theresa Tam,  co zdrowiem ma się zajmować publicznym, zająwszy się głoszeniem takowych treści:


"w czasie przygodnych kontaktów seksualnych należy „unikanie kontaktu twarzą w twarz lub bliskości”,  osoby kopulujące powinny w trakcie przygodnego seksu używać „maski zakrywającej nos i usta” i unikać całowania. "*


Do Theresy zaś przyłączają się następni wielbiciele perwersjonizmu koronowanego i zachęcają wprost:


"„Zrób to trochę perwersyjne” głoszą wytyczne Departamentu Zdrowia Nowego Jorku.  „Bądź kreatywny z pozycjami seksualnymi i barierami fizycznymi,  takimi jak ściany,  które pozwalają na kontakt seksualny,  jednocześnie uniemożliwiając bliski kontakt twarzą w twarz”.  Wytyczne sugerują,  że ludzie mogą się razem masturbować i utrzymywać fizyczną odległość. "*



Można by powiedzieć, że przygodny seks to umawianie się na ruchanie, ale wszak niekoniecznie, bo jak na ten przykład zapozna jakiś sympatyczny facet jakowąś miłą dziewczynę i na randkę się wybiorą romantyczną, jedną drugą i trzecią, uczuciem zapałają do siebie i chęcią zbliżenia cielesnego będą chcieli dopełnić owo uczucie, a on tu nagle zażąda, aby ona nie zdejmowała maski, albowiem on nie ma zamiaru jej całować, seks zaś chce uprawiać przez dziurkę w desce do prasowania i to koniecznie w pozycji od tyłu, bo twarzą w twarz to jemu nie odpowiada, tak się może ta miła dziewczyna błyskawicznie w takowym perwersyjnym zboku odkochać.


I o to chodzi właśnie, w czasach koronowanej perwirusji, aby osłabiać międzyludzkie więzi, bliskość cielesną między ludźmi sprowadzać do ruchania, sympatię i miłość w niechęć i strach zamieniać, manipulacjonistycznie sącząc w ucho człowiekowi, że drugi człowiek jest dla niego zagrożeniem. Nadeszły czasy, gdy socjopatyczni manipulanci próbują zrobić zamach na człowiecze dusze, pod pozorem ochrony tej duszy powłoki, zwanej ciałem i tylko od nas zależy czy będziemy walczyć o swej nieśmiertelnej duszy czystość i ocalimy międzyczłowieczą miłość, która jest w życiu najważniejszą.

)* Cytaty pochodząc z notki:
https://www. salon24. pl/u/jan-bodakowski/1079061, covid-i-sex-naczelna-lekarka-kanady-zaleca-maseczki-i-pominiecie-calowania-w-przygodnych-relacji






Biała jak śnieg, rumiana jak krew i o włosach czarnych jak heban, Upiorno Frelka z Hajduk Wielkich. Otoczona Aurą turkusową, z dodatkiem kolorów indygo, soczystej zieleni i słońca w letnie południe. Posiadam doskonałe połączenie z Wyższym Wymiarem, a informacje stamtąd otrzymywane pomagają mi kreować życie szczęśliwości pełne. Mistrzowska Jedenastka Numerologiczna, urodzona w znaku błyskotliwych Bliźniąt, obdarzona ponadprzeciętną umysłowością i ostrym jak brzytwa językiem, nieprzewidywalna i zmienna. Zakochana najpierw zdrowo we własnej swej osobie, choć miłość do Bliźniego jest we mnie bardzo wielka. Lubię bowiem, oczami chabrowemi hipnozę uskuteczniać, a trzecim okiem zaglądać wtenczas w duszę delikwenta i radością ową duszę napełniać, gdy w niej radości jest deficyt. Jednakowoż, gdy sytuacja tego wymaga, bez żadnego wahania potrafię się także samo zmienić w zołzowatą jędzę, albowiem stawiam jasne granice w tak zwanych stosunkach międzyczłowieczych, gdy się rzecz rozchodząc o energetyczny wampiryzm. Na koniec, pragnę jeszcze dodać, że choć jestem mądra i piękna, to skromność jest moją główną zaletą. ;-) "Dlaczego mężczyźni nie przepadają za inteligentnymi i atrakcyjnymi kobietami? - Ponieważ zjawiska paranormalne wywołują niepokój..."  ;-))) https://ujarani.com/39447 https://youtu.be/KWZGAExj-es kobietakula@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo