Sprawiedliwość to oddanie każdemu tego, co mu się słusznie należy. W takim kontekście należy rozważyć pewien trend, który się wytworzył ostatnio w USA, a mianowicie postulaty Żydów dotyczące zwrotu przez Polskę majątku o łącznej wartości ponad 60 mld dolarów.
Ponaglenie tej treści wysłał do Polski Amerykański Kongres.
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że mój tekst nie jest wymierzony przeciwko Ameryce, a już broń Boże Żydom. Nie jest antysemicki i mam nadzieje, że nie trafi do modnych ostatnio raportów przeciw antysemityzmowi sporządzanych przez MSWiA. Wszak, jak już pisałem w jednym ze swych artykułów, lubię naszych Starszych Braci i szanuje dumny Amerykański Naród. Jednak, tych, których się kocha najbardziej, od tych najwięcej się wymaga. Stąd moje poniższe wywody.
Zatem Żydzi żądają zwrotu majątku. Ja jestem za! Wszak jako student prawa musze stać na straży sprawiedliwości, więc powinniśmy oddać Żydom, to co im się słusznie należy, czyli ich majątki, które krwawicą ich przodków zostały założone na terenie Polski.
Ale jeżeli już mówimy o sprawiedliwości to idźmy dalej. Skoro oddanie KAŻDEMU, co mu się należy, no to również i Polsce.
Jeżeli Kongres Amerykański wzywa nas do zwrotu majątku Żydom to my teraz powinniśmy wezwać Amerykanów do rekompensaty za to, że nie mogliśmy uczestniczyć w Planie Marshalla. Wszak to ich prezydent Pan Roosevelt w Jałcie zdecydował o oddaniu Polski pod Radziecką strefę wpływów. Przez to nie mogliśmy uczestniczyć w planie podniesienia gospodarek, czego nie odmówiono agresorom i twórcom największej zbrodni w historii ludzkości, zbrodni głownie na Żydach, czyli Niemcom. Zatem jaka to była sprawiedliwość?
Dlatego, by wreszcie stało się jej zadość wezwijmy Amerykę, by ta napisała nowy plan dla Polski, a nawet dla całej Środkowej Europy i pomogła nam realnie dogonić kraje, które swą potęgę zawdzięczają m.in. planowi Marshalla.
Aby sprawiedliwość zaprowadzić Polska powinna również żądać od Niemców rekompensaty za zniszczenia jakie dotknęły Polskę w wyniku II Wojny Światowej. Myślę, że byłaby tu mowa o kwocie większej niż 60 mld dol.
Jeżeli Żydzi tak stanowczo dbają o swoje interesy to mam nadzieje, oczywiście nie pisze tego złośliwie, ale w trosce o ich sprawy, że zażądają odszkodowania za majątki zabrane Żydom zaraz przez ich spaleniem w obozach, również te, które mieli przy sobie przed ostatnią podróżą do obozów. Może nawet powinni wystąpić o odszkodowanie za życie ich przodków. Zażądają naturalnie od Niemców.
Bez takich działań nie zaprowadzimy pełnej sprawiedliwości a jedynie ograbimy tych, którzy i tak mają mało, właśnie przez Niemców i Rosjan, czyli Polaków.
Jeżeli Polska otrzyma od Niemców i Amerykanów to co jej się słusznie należy powinna wówczas oddać również innym to samo. W przeciwnym wypadku będzie to „sprawiedliwość jednostronna”, więc niesprawiedliwość.
Mam nadzieje, że szanowni Żydzi wreszcie docenią Polaków i Polskę i zrozumieją, że to właśnie nasz kraj przez wieki jako jedyny był przez nich właśnie zwany „Rajem dla Żydów” i pojmą, że nie byłoby tych majątków, gdyby nie wrodzona i rzadko spotykana tolerancja Polaków dla Żydów i innych narodów w I i II Rzeczpospolitej.
Jeżeli stanie się inaczej, jeżeli zrealizujemy jednostronne roszczenia tych, którzy nam tyle zawdzięczają staniemy się niczym „dobre duszki”, które nic nie mają, bo wszystko rozdały, ale za swój gest są lubiane i wszyscy się do nich uśmiechają, ale czy liczą się z nimi? No nie, bo nic już nie mają poza swą dobrocią...
Marek Kobylarski
