kokos26 kokos26
1985
BLOG

Kaczyński znowu bezczelnie milczy

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 39

 Podstęp z zabraniem krzyża w Pielgrzymkę Warszawską nie wypalił, podobnie jak ten z przeniesieniem go do kościoła św. Anny.

 Aby powędrował na kolejną skrzykniętą pospiesznie pielgrzymkę do Smoleńska, nasz bohaterski prezydent zaangażował tym razem swoja dzielną małżonkę. Nie udało się, bowiem rozwiązać „problemu krzyża” rękami harcerzy ani Kościoła.  Bronisław Komorowski w sprawie krzyża próbował już wszystkich możliwych podstępów.

Cały propagandowy problem polegał na tym, aby wymyślić wiarygodny pretekst. Nie ma lepszego medialnego zagrania niż zabranie krzyża obrońcom krzyża pod pretekstem „obrony krzyża” przed bezczeszczeniem.

Do tego jednak potrzebni byli na gwałt bezczeszczący. Najlepiej znaleźć ich w Warszawie po godzinie 11-ej w nocy, kiedy w okolicznych pubach „młodzi i dobrze wykształceni z dużego miasta” mają już dobrze w czubie od piwska i marychy.

Dlatego też praktykująca katoliczka i Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zezwoliła na pierwszą w III RP historyczną manifestację w godzinach nocnych, która pozwoliła zaprzyjaźnionym mediom przedstawić Bronisława Komorowskiego, jako Szymona Cyranejczyka biorącego wespół z Chrystusem ów krzyż na swoje plecy i w konsekwencji „uroczyste” wyniesienie go dzisiaj do pałacowej kaplicy.

Dzisiejsza akcja do tej pory nie została skomentowana przez bezczelnie milczącego Jarosława Kaczyńskiego, co zmusiło media do wykorzystania bogatych telewizyjnych archiwów. Jazda dopiero się zacznie jak prezes PiS skomentuje dzisiejsze wydarzenia. Choć jeszcze nie wiadomo, co powie to jest pewne, że będzie to stokroć bezczelniejsze niż dotychczasowe milczenie.

Skoro w III RP zamknięto usta księdzu Stanisławowi Małkowskiemu, numerowi 1 na liście księży wyznaczonych do zlikwidowania przez szwadrony śmierci człowieka honoru Kiszczaka, ojca polskiej demokracji, to wypada tylko zacytować kapłana, który tyle szczęścia nie miał. Pewnie gdyby żył to również dostałby szlaban od „księży patriotów” na wypowiadanie się w kwestii krzyża.

Mamy to szczęście, że zdążył to zrobić zanim po torturach z wyrwaniem języka włącznie wrzucono go zbiornika we Włocławku.

Chrystus umiera na krzyżu za całą ludzkość, pokonuje śmierć i otwiera drogę do zmartwychwstania.

Dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa symbol hańby i poniżenia stał się symbolem odwagi, męstwa, pomocy i braterstwa. W znaku krzyża ujmujemy dziś to, co najbardziej piękne i wartościowe w człowieku. Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma.

Nie ma Kościoła bez krzyża, nie ma ofiary, uświęcenia i służby bez krzyża. Nie ma trwania i zwycięstwa bez krzyża. Każdy, kto w słusznej sprawie zwycięża, zwycięża przez krzyż i w krzyżu.

Sługa Boży ks. Jerzy Popiełuszko

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Polityka