Tusk za Kargula, Pawlak za „Pawlaka”, czyli debata
W Polsacie zakończył się pojedynek czyli debata na szczycie.
Streszczenie:
Pawlak - Z tobą na pogrzeb iść, a nie o przyszłość rodziny walczyć
Pawlak - Ot, pomorek. Sięga do powały, a do życia niezdały
Pawlak - Taż jak my traktor zdobyli, to my mamy lepszy raj jak w tej Ameryce
Pawlak - Ot durny, że tylko w pysk plasnąć. Czego mnie tam szukać, jak tam nic nie zgubiwszy
Pawlak - Trzymajcie mnie, bo jak trachne, to rzygnie on i dupą i gębą
Pawlak - Ty mnie w denerwacje nie wprowadzaj, boś zawsze lubił na cudzym się spaść
Kargul - Kto ma szczęście, temu i wół ciele urodzi
Kargul - Czego to w tym imperializmie ludzie z głodu nie wymyślą
Kargul - Czarny przy ołtarzu to gorzej jak komunista przy władzy
Kargul - Bo wreszcie człowiek jak partyjna władza poczuwszy się - Siedzisz wysoko, najedzony, napity i za nic nie odpowiadasz
Pawlak - Taż oni tu podobno wszystko mają, a sierpa na oczy nie widzieli
Kargul - Jak z wysokiej drabiny ty na łeb zlecisz, tak tobie nie pomoże i modlitwa spadającego z dachu
Kargul - Aj, Bożeńciu! mieli my wrócić, póki Wisienka nie wycieli się, a my tu jak gówno w przerębli kręcim sie
Kargul - Ale niedługo już tej cierpliwości! Jak naród dęba stanie, to ta władza zleci nam z garba jak małpa z ogiera
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka