W refrenie przeboju zespołu „Dwa plus Jeden” zatytułowanym wyspa dzieci jest taki fragment:
Bęc, bęc, już jeden leci,
Pac, pac, pac już drugi spadł
Bęc, bęc, sypią się dzieci,
Pac, pac, pac, tłusty różowy grad
Oczywiście ja nie twierdzę, że tym tłustym różowym gradem, który dostrzegł empatyczny poseł Bury nie trzeba się zajmować zwłaszcza, że te zasobniejsze dzieciaki dysponujące sporym kieszonkowym faszerują się w sklepikach szkolnych chipsami, żelkami i innym żywnościowym śmieciem.
To jednak trochę dziwne, że partia mieniąca się „ludową” już tak daleko odjechała od otaczającej nas rzeczywistości, że po pięciu latach współrządzenia, chcąc błysnąć strzela sobie tak naprawdę w oba kolana.
Koledzy Pawlak, Bury i poeto ludowy Stefaniuk.
W wiejskich szkołach nie ma problemu automatów ze śmieciowym jedzeniem lecz bieda i to, że jest niemała liczba dzieci przychodzących do szkoły bez jakiegokolwiek śniadania.
Sokoro już tak bardzo wrośliście przez te wszystkie lata w wielkomiejskie salony i ciągłe polowania na konfitury to trzeba było choćby sięgnąć do statystyk zamiast fundować publice żałosny spektakl, którym była szumnie zapowiadana konferencja prasowa.
Jesteście zwykłymi pasożytami, a przedstawianie się za spadkobierców Witosa i przedwojennego PSL-u to kpina z ludzi myślących. Wasze korzenie to ZSL z Wycechem, Gucwą i Malinowskim, służący pachołkom Moskwy z PZPR.
„Milion polskich dzieci żyje w ubóstwie, 1,3 mln - nie ma dostępu do podstawowych dóbr, niezbędnych do prawidłowego rozwoju - alarmuje UNICEF. Ta międzynarodowa organizacja opublikowała właśnie raport o ubóstwie wśród najmłodszych w krajach rozwiniętych. Polska w głównym rankingu znalazła się na 24. miejscu, wyprzedzając jedynie pięć krajów - między innymi Bułgarię i Rumunię.
Co piąte dziecko w Polsce (20,9 proc.) nie może liczyć na spełnienie wszelkich potrzeb, zapewniających prawidłowy rozwój. Ewa Falkowska z UNICEF tłumaczy, że w tym badaniu ustalono takich potrzeb 14. O problemie świadczy już niemożność zagwarantowania którychkolwiek dwóch z tej listy. Chodzi nie tylko o rzeczy, które są niezbędne do przeżycia, jak posiłek, ubranie czy buty, ale także inne sfery życia dziecka, na które ubóstwo ma ogromny wpływ - dodaje Falkowska.”
Polecam moja książkę:
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka