kokos26 kokos26
661
BLOG

OGŁOSZENIE: Poszukujemy „MÓZGU POLSKICH PRZEMIAN”!

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 9

 Zaginął „mózg” Solidarności. Uczciwego znalazcę prosi się o dostarczenie go do Redakcji Warszawskiej Gazety. Przewidziana wysoka nagroda, a nawet pokojowy Nobel.

Co prawda nie potrafimy dokładnie opisać zguby, ale poszukiwaczom jesteśmy w stanie podsunąć kilka podpowiedzi i tropów.

Otóż tym „mózgiem” nie może być Henryka Krzywonos gdyż dotychczasowy, zdetronizowany właśnie „mózg”, Lech Wałęsa stwierdził, że w tamtych przełomowych dniach „Krzywonos była bez mózgu”. Tak naprawdę wszystko wskazuje na to, że nie odzyskała go do dziś.

Podejrzenia, co do bycia „mózgiem” padły na Bogdana Borusewicza, ale i tu nadzieje rozwiewa pani profesor Jadwiga Staniszkis twierdząc, że popularny „Borsuk” „Był osobą ważną, ale gdyby był mózgiem, to byłby mózgiem także dzisiaj…". Brnąc dalej w kwestionowanie „mózgu” Borusewicza pani profesor zauważa, że z jego ust nigdy nie padło żadne ważne zdanie. Co racja to racja.

Szukajmy więc dalej.

Oczywiście od razu należy odrzucić takich kandydatów na „mózgi” jak „oszołomy”, śp. Anna Walentynowicz, Andrzej Gwiazda czy Krzysztof Wyszkowski. Co prawda są to ludzie niezwykle zasłużeni dla „Solidarności”, ale spychani są z pełną premedytacją w kompletny historyczny niebyt gdyż przez całe lata mimo wielkiego zaangażowania w uwalnianie Polski spod sowieckich wpływów i obcej agentury, dawali jednoznacznie do zrozumienia, że ten „mózg” niekoniecznie musiał znajdować się w polskiej głowie.

Zbliżają się kolejne ważne rocznice; kontraktowych wyborów z 4 czerwca 89 oraz Sierpnia 80, a okrągłostołowi włodarze zawiadujący już niemal od ćwierć wieku nadwiślańską krainą zagubili „mózg” przemian i wszystko na to wskazuje, że podczas obchodów kolejnych rocznic dysponować będą, co najwyżej „móżdżkami”, którymi zaginiony „mózg” zdalnie sterował. 

Redakcja Warszawskiej Gazety nieśmiało sugeruje rozszerzyć poszukiwania i przenieść je na wschód, gdzieś w okolice Kremla. Pomocne mogą być tu takie postaci jak „ojciec demokracji” Wojciech Jaruzelski i „człowiek honoru” Czesław Kiszczak.

Mamy jeszcze jedną ważną podpowiedź dla poszukiwaczy.

Przebrany w polski mundur, sowiecki generał Jaruzelski powiedział kiedyś, że jest w posiadaniu takiej wiedzy, która może spowodować to, że „pospadają niektóre aureole”.

To bardzo dziwne, że krążą one do dziś nad głowami, w których jak się nagle okazuje nie ma poszukiwanego przez Polaków „mózgu solidarnościowego zwycięstwa”.

Życzymy owocnych poszukiwań.

Artykuł ukaże się w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta

Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami śp. Arkadiusza "Gaspara" Gacparskiego, jak i poprzednią, „Jak zabijano Polskę”.

 Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6

Już w piątek nowy numer  Warszawskiej Gazety w kioskach

 

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka