Z prezesem o/Lublin Stowarzyszenia KoLiber oraz organizatorem lubelskich uroczystości upamiętniania Witolda Pileckiego rozmawia Paweł Pomianek.
Paweł Pomianek: Od kilku lat wspierasz Michała Tyrpę w upowszechnianiu wiedzy o bohaterstwie rotmistrza Pileckiego. Dlaczego spośród wielu ofiar komunizmu wybrałeś właśnie jego?
Arkadiusz Jałowiec: W uniwersalnym wymiarze walka o Rotmistrza i Jego przesłanie zawarte w „Raporcie Witolda”, to walka o fundamenty naszej cywilizacji. Wartości na jakich opierał się Witold Pilecki i dla których poświęcił życie były zaprzeczeniem zbrodniczych ideologii XX wieku. Należy się głęboko zastanowić nad możliwymi konsekwencjami ich zapomnienia we współczesnym świecie.
Na gruncie polskim to walka o odbudowanie polskiej tożsamości narodowej i pozbycie się kompleksów. My nie musimy wymyślać sobie superbohatera, wystarczy go odkryć i przypomnieć światu. Rotmistrz Pilecki jest godny tego, aby stać się osią polskiej polityki historycznej. W czasach kiedy próbuje się przypisać Polakom przyzwolenie, a nawet współudział w Holokauście, kiedy zachodnie media regularnie używają sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”, warto pamiętać, że gdyby apel Pileckiego o wsparcie militarne przy wyzwalaniu obozu w Auschwitz nie został zignorowany przez rządy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, być może do Holokaustu nigdy by nie doszło.
– W poprzednich dwóch latach główne uroczystości w Lublinie odbywały się w dniu 25 maja, czyli dniu rozstrzelania Rotmistrza. Teraz zostały przeniesione na 13 maja, czyli dzień jego urodzin. Skąd to przesunięcie?
– 25 maja to rocznica zamordowania i wymazania Witolda Pileckiego z polskiej historii, ale po ponad 60. latach warto w wolnej Polsce również świętować zwycięstwo Rotmistrza – ostatecznie komunizmu już nie ma, a pamięć o wielkim bohaterze spontanicznie odżywa w polskim społeczeństwie. Dlatego uznałem, że warto przyłączyć się w tym roku do zainicjowanych przez Towarzystwo Michała Archanioła i organizowanych przez różne środowiska w całej Polsce bardziej radosnych obchodów urodzin Ochotnika do Auschwitz.
– Jak przebiegały tegoroczne uroczystości animowane przez KoLibra w kilku miastach w Polsce?
– Według mojej wiedzy Koliber poza Lublinem był współorganizatorem Marszu w Krakowie, a nasi członkowie uczestniczyli w Marszach także w innych miastach. W Lublinie odbyła się Msza św. w intencji rotmistrza Witolda Pileckiego, a bezpośrednio po niej ruszył urodzinowy Marsz Rotmistrza. Pod lubelskim Ratuszem przy wystawie zdjęć poświeconej Ochotnikowi do Auschwitz nastąpiło odczytanie petycji w sprawie wprowadzenia wiedzy o rotmistrzu Witoldzie Pileckim do lubelskich szkół oraz przekazanie petycji wraz z zebranymi podpisami na ręce reprezentanta lubelskiej Rady Miasta. Na koniec uroczystości został odczytany wiersz Zbigniewa Herberta pt. „Przesłanie Pana Cogito”. W Marszu wzięli udział harcerze z ZHR, kombatanci, środowiska studenckie i patriotyczne. Dzięki zaangażowaniu ludzi takich jak Bartosz Wilk, prezes krakowskiego oddziału Kolibra i wypromowaniu akcji na internetowych portalach społecznościowych w tym roku podobne urodzinowe Marsze Rotmistrza odbyły się także w Rzeszowie, Warszawie, Bielsku-Białej, Wrocławiu, Poznaniu i Szczecinie.
– Co sądzisz o biernej postawie większości polskich europosłów, w kwestii ustanowienia 25 maja europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem?
– To dowód na to, że politycy są bardziej lojalni wobec swoich partii niż wyborców i nawet w tak oczywistej sprawie nie wszyscy kierują się dobrem wspólnym. Mam nadzieję, że w tym roku nasi europosłowie wzniosą się ponad partyjne podziały i zatrą złe wrażenie, jakie pozostało po poprzednim roku. Pozytywny aspekt ignorancji polityków, urzędników i znacznej części mediów wobec tak szlachetnej inicjatywy, to rozbudzanie obywatelskiego ducha w polskim społeczeństwie. Warto śledzić blog pomysłodawcy święta Michała Tyrpy, na którym na bieżąco informuje o postępach prac i postawie europosłów, wspierać Jego działania, wysyłając maile do polskich europosłów i wyciągnąć wnioski przy kolejnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
---------------------------
Rozmowa ukazała się w majowym Gońcu WolnościBiuletynie Stowarzyszenia Koliber.