Stowarzyszenie KoLiber Oddział Lublin Stowarzyszenie KoLiber Oddział Lublin
420
BLOG

Jan Bondyra: Tendencje samobójcze liberalizmu gospodarczego

Stowarzyszenie KoLiber Oddział Lublin Stowarzyszenie KoLiber Oddział Lublin Polityka Obserwuj notkę 0

Ewolucja współczesnego ruchu liberalnego w Polsce, której ostateczne efekty mogliśmy zobaczyć choćby podczas dyskusji Przemysława Wiplera z Małgorzatą Kidawa-Błońską skłania mnie do wyciągnięcia wniosków natury ogólnej. A mianowicie takiej, że liberalizm gospodarczy ma w sobie elementy autodestrukcyjne.

 

Analizę tę warto jednak zacząć od okresu dużo wcześniejszego. Był przecież czas, że polityczni przywódcy i elity intelektualne uznawały, że kapitalizm jest jedynym słusznym ustrojem gospodarczym, a ówczesny europejski Jacek Żakowski nie robił słodkich wywiadów z alterglobalistami w typie Naomi Klein, tylko z Davidem Ricardo czy innym ekonomistą klasycznym. Jednak cały ten liberalny ład rozpadł się i nastały czasy jawnego socjalizmu, „państwa opiekuńczego” czy innych koncepcji z udziałem państwa w gospodarce. Jak do tego doszło?

 

Istotą problemu jest autonomiczne podejście do ekonomii, przekonanie jakoby problemy ekonomiczne zależne były tylko od matematycznych wzorów, odpowiednich wykresów i w ogóle, że można je mechanicznie analizować i rozwiązywać. Tymczasem ekonomia jest elementem całego systemu, w którym występują przecież także kultura, polityka i religia.

 

Kiedy więc mówimy o pewnej naturalnej degeneracji wpisanej w liberalizm można zauważyć, że tak jak w XIX wieku na tych samych uniwersytetach, na których wykładano ekonomię wolnorynkową wykładano także podstawy eugeniki, tak w XX wieku gdański liberał oprócz deregulacji po „realnym socjalizmie” postulował także liberalizację prawa karnego i aborcję na życzenie. Tych pierwszych takie postawienie sprawy doprowadziło do rozwoju socjalizmu, a tych drugich do podwyższenia stawki podatku VAT (kto jeszcze pamięta, że to Donek?) i składki rentowej.

 

Dzieje się tak, ponieważ wolny rynek i kapitalizm w XIX wieku czerpał soki z przedrewolucyjnego świata stabilnych rodzin i naturalnej wielopokoleniowej (!) przedsiębiorczości [na marginesie wspomnę, że w samej Sarmacji także polska szlachta brała udział w grze rynkowej i to często z powodzeniem, jak choćby Zborowscy, którzy handlowali końmi i byli – mówiąc współcześnie – takim… Fordem]. Tymczasem po PRL-u w Polsce występował głód wolności, który zaraz po przełomie spowodował przecież dynamiczny rozwój gospodarczy. Oba zjawiska zdegenerowały się, ponieważ zaczęto podkopywać fundamenty sukcesu. W pierwszym przypadku religię, a w drugim przekonania, że skończył się czas układów i na rynku wszyscy mamy równe szanse.

 

Wnioskiem jest konieczność odpowiedzi na fundamentalne pytanie: czy gospodarka jest samoistnym zjawiskiem możliwym do obliczenia i uregulowania czy jednak elementem harmonicznego ładu świata stworzonego przez Boga? Ja nie mam wątpliwości, że odpowiedzią jest druga opcja. Dlatego liberalizm gospodarczy musi występować jako element konserwatyzmu, inaczej z czasem staje się zwyczajnym socjalizmem.

 

Jan Bondyra

www.lublin.koliber.org Stowarzyszenie KoLiber to ogólnopolska organizacja łącząca ludzi o poglądach konserwatywnych oraz wolnorynkowych. Posiadamy ponad 20 oddziałów w miastach całej Polski. Konserwatyści, liberałowie, libertarianie, wolnościowcy, monarchiści, minarchiści, anarchokapitaliści, antykomuniści. Licealiści, studenci i przedsiębiorcy - młode pokolenie, któremu bliskie są wartości takie jak: ochrona własności, wolność gospodarcza, rozwój samorządności, szacunek dla historii i tradycji oraz silne i bezpieczne państwo. W naszej działalności dążymy do: I Realizacji idei wolnego społeczeństwa. II Całkowitego poddania gospodarki mechanizmom rynkowym. III Obrony suwerenności państwowej. IV Stworzenia "silnego państwa minimum" opartego na rządach Prawa. V Rozwoju samorządności. VI Poszanowania tradycji i historii. VII Uznania szczególnej roli Rodziny Działając w KoLibrze pragniemy zarazem inspirująco i twórczo wykorzystać spędzany wspólnie czas. Pole naszej działalności jest niezwykle szerokie: od tak poważnych przedsięwzięć jak międzynarodowe konferencje, obozy naukowe, panele dyskusyjne poprzez uliczne manifestacje aż po nieformalne spotkania, imprezy integracyjne oraz pikniki. Różnorodność nurtów sprawia, że są wśród nas ludzie o różnych poglądach. I właśnie to jest naszą siłą. Nie zawsze się zgadzamy, ale to jedyne takie miejsce na polskiej scenie politycznej, gdzie prawica potrafi rozmawiać i wypracowywać kompromisy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka