Zostawiła komentarze. Ale Administracja szybciutko zlikwidowała konto.
A więc nie ma już Cirk. Nie ma Krzyża. Nie ma świetnych notek. Nie ma ważnych pytań i śmiałych pomysłów. Nie ma gorących dyskusji i pełnokrwistego, esencjonalnego języka.
Jak łatwo obrócić w niwecz twórczość blogera. Klik ... i nie ma już utworów w przestrzeni publicznej.
I komu to przeszkadzało?
To przestroga dla nas. Administracje nie mogą mieć zbyt wielkich kompetencji.
Zostaje żal i gniew.
PS. Cirk zaprojektowała logo Piwnicy. Zniknęło ono wraz z jej kontem. Kto chciałby je odtworzyć, to instrukcja jest tutaj:
<a href="http://piwnica.tkm.cc/feeds"><img src="http://lh6.ggpht.com/_5lu0q8vEeQs/SwhhNFDlBaI/AAAAAAAAAXE/u21JLFstE34/PIWNICA.jpg" width="280" ></a>
Zna się na zarządzaniu. Konserwatystka. W wieku średnim, ale bez oznak kryzysu. Nie znosi polityków mamiących ludzi obietnicami bez pokrycia (fumum vendere – dosłownie: sprzedających dym). Lubi podróże, kontempluje - sztuki plastyczne i muzykę.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości