rebeliantka rebeliantka
691
BLOG

Kornel Morawiecki - moje pożegnanie

rebeliantka rebeliantka Kornel Morawiecki Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Kornel Morawiecki nie żyje. Otrzymałam wiadomość o 12.14.


RIP. Proszę o modlitwę za zmarłego.



Moje osobiste wspomnienie:


Współpracowałam z "Obywatelską", którą wydawał i redagował jako szef redakcji  z wielką pasją od 8 lat, zapewniając wysoki poziom pismu.

W maju 2014 roku opublikowałam w "Obywatelskiej" omówienie pierwszej encykliki św. Jana Pawla II pt. "Redemptor Hominis". Co 2 tygodnie ukazywały się resume kolejnych, aż do ostatniej - czternastej. Kornel bardzo interesował się tymi tekstami. Dzwonił, osobiście pomagał skrócić, gdy były zbyt długie, nie naruszając w żaden sposób głównego przesłania.

Pisałam też o wymiarze sprawiedliwości, ordynacji wyborczej, finansach. Zawsze był zaciekawiony.

To był interesujący polityk i działacz społeczny. Oryginalnie myślący, wrażliwy społecznie, odważnie, z kulturą broniący swoich przekonań. Nawet, jeśli nie podzielało się jego niektórych idei, nie wpływało to w żaden sposób na atmosferę współpracy w innych sferach.

Kornel Morawiecki pomagał ludziom, bez rozgłosu, z altruistycznych motywów.

Niech dobry Bóg doceni dobro, będące zasługą zmarłego.


rebeliantka
O mnie rebeliantka

Zna się na zarządzaniu. Konserwatystka. W wieku średnim, ale bez oznak kryzysu. Nie znosi polityków mamiących ludzi obietnicami bez pokrycia (fumum vendere – dosłownie: sprzedających dym). Lubi podróże, kontempluje - sztuki plastyczne i muzykę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka