« Ten ustrój minie, ale Polska musi zostać. Módlmy się za górników. Oni są już pięć dni pod ziemią. Byłem górnikiem i wiem, co to znaczy » – powiedział dzisiaj Ksiądz Stanisław podczas porannej Mszy Świętej.
Nic dodać. Słowa księdza Stanisława były jak zwykle celne i wzruszające. Dodam, że ksiądz Stanisław ukończył jakiś czas temu 80 lat. Jako kleryk-syn kułaka odbywał w latach 50. „specjalną” służbę wojskową w kopalni. Dziś mówiąc to, co mówił, myślał zapewne – jak go znam – przede wszystkim o rodzaju polityki uprawianej przez nasz rząd. Czyli o generalnym systemie upadku i "wygaszania" Polski.
Inne tematy w dziale Polityka