Zygmunt Jan  Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński Zygmunt Jan Prusiński
31
BLOG

Zatoka Intymnego Przymierza - Część IV

Zygmunt Jan Prusiński Zygmunt Jan Prusiński Kultura Obserwuj notkę 0

ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część czwarta

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński



OCZEKUJĘ CIEBIE... TYGRYSIE !

Motto: "Podnieciłeś mnie swoją osobowością,
wyglądasz na dzikiego i szalonego mężczyznę,
który potrafi zadowolić kobietę".
- autorka anonimowa.



- Nazwać mnie "Tygrysem" to jest odwaga;
z chińskiego horoskopu jestem, Szczur.
Ale to nic, ze szczura zamienię się w Tygrysa!

Pożrę twoje stopy, twoje łydki, twoje uda,
twoje pośladki, twój brzuch, twoje piersi -
zostanie ci tylko głowa, ręce i paznokcie!

Chcesz nieznajoma zbadać - wybadać mnie,
czy mam takiego czy owego, rycerskiego
czy łobuzerskiego, nie, on jest zabawny...!

Ale najpierw las pieszczot, pod trawą na trawie,
pod listkiem na liściu, w ogóle spróbujemy
na gałęzi; bo nauka o mnie pisze, że lubię seks
prymitywny, podobny do zachowań zwierząt.

Nie kochałem się w Pałacu Nauk i Kultury,
nie kochałem się na Mariackiej Wieży...
Nie kochałem się przy Dzwonie Zygmunta,
ani na komisariacie, w kościele, w piekarni.

Spróbujemy na wszystkich Dworcach Świata;
nie będziesz miała czasu nałożyć majtek.
Kolorowo będzie jak na Wesołym Miasteczku -
karuzela się kręcić będzie w nas bez zegara!


24.05.2010 - Ustka
Poniedziałek 16:15




GDYBYM ZNAŁ TWOJE IMIĘ

Choć nazywasz siebie "Błyskotką Diamentową",
to ja w innych obszarach Poezji jestem szczery.

Właściwie to nieważne jest twoje imię,
jesteś jędrną kobietą o mocnej posturze.

Wyławiam w tobie akcenty kobiecej aspiracji;
ciało twe odbija się w moich oczach.

Wczoraj moja mama miała urodziny - (82 lata);
czy wiesz że jeszcze pracuje - prowadzi sklep.

Pójdziemy do niej na poczęstunek - ucieszy się,
a wieczorem ułożę ci piosenkę o miłości.


18.06.2010 - Ustka
Piątek 8:29



NA TEJ WYSPIE Z TOBĄ...

Sylwii Rebelskiej


To nic że samotna wyspa -
choć samotną nie jest.
Przecież jest zaznaczona na mapie,
że szczęścia tu sporo -
bo ty dla mnie jesteś nią...

Zbudujemy nowe państwo "Polanie",
nie będzie złodziejstwa jak w Polsce.
Ja będę królem ty królową -
jedenaścioro dzieci będziemy mieć.

Domy bez parkanów, zamków i kluczy -
co najwyżej nasza sypialnia
ogrodzona w kwiatach - niech nam
śpiewają ptaki szczęśliwe
od samego świtu do zmierzchu.

A noce ze specjalnymi dodatkami...,
bo wojowniczym jestem kochankiem.
Na tej Szczęśliwej Wyspie ty i ja,
i nasze dzieci - jedenaściorga!

Sylwio - królowo nocy, kochaj króla swego!


17.06.2010 - Ustka
Czwartek 7:34



CIEKAWY JESTEM TWEGO WIDOKU

Klaudii Świerczyńskiej


Wyjdź dzisiaj do mnie.

Czekam na polanie,
gdzie zlot wron spowiadają się z dnia.

Przyjdź w sukience -
niepowtarzalny urok,
nie lubię kobiety w spodniach.

Twoje biodra jak tancerka w Hiszpanii -
byłem w Tossie pod Barceloną -
Roksana tańczyła dla mnie w szkockim klubie,
i ja tam miałem recital...

Kobiecość Klaudio jest ważna -
rozkwitaj wedle radości i lekkości,
to ważne sztandary.

Wystarczy nam na wieczór spokój i nagość,
bym mógł wędrować zaznaczając drogę powrotu.

Bo w tobie miłość dźwięczy cichą konwalią. -
Sam księżyc całuje twoje stopy na ścieżce skąd wracasz.

Rozpieszczona w moich wierszach.


16.06.2010 - Ustka
Środa 20:31



KLEJNOT W MOICH RĘKACH

Ewelinie Domżalskiej


Motto: "Całowali się bezwstydnie,
siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy.
Widzieli ich wszyscy,
Oni tylko siebie". - autor anonimowy


- Dojrzewasz w moich rękach.
Staram się nie budzić twego cienia,
na ścianie jest on większy ode mnie.

Ewelino z gęstej jabłoni i innych sióstr,
nie szukaj więcej niż moich uczuć.
Odgarniam mgłę z okna, i silę się ujrzeć
żartobliwego księżyca z wiolonczelą.

A jeśli minie noc za moją chatą i ogrodem,
zaczekaj na mnie przy wiatraku w Parysowie.
Tam zostawiłem kilka kadr z dzieciństwa. -

Pamiętam, że pacierzu uczyła mnie
babcia Katarzyna Sowińska.

- Dlaczego o tym piszę w wierszu miłosnym?

Babcia nie pamięta już swojej młodości...!


16.06.2010 - Ustka
Środa 00:34



NA TLE ZACHODZĄCEGO SŁOŃCA

Magdzie Halickiej


Przenieś swój urok
we mnie, będę kochał
twoje ciało serdecznością.
Wyłuskam najlepsze wzory
kochanka, zostaniesz
wybraną Boginią Nocy.

Już skowronki szykują
koncert - maciejka w nocy
wydaje mocniejszy zapach.
Zakołyszę wstąpieniem
w twój świat, przyjmiesz
mój świat w męskich barwach.

Otoczę cię łąkami...
Otoczę cię lasami...
- Otoczę...


15.06.2010 - Ustka
Wtorek 7:08



Z TOBĄ NA RZECZNYM MOŚCIE

Karolinie Frankiewicz


Pozwól Karolino, zaprzyjaźnimy się z ciszą.
Przejdziemy przez most
otulimy leśny krajobraz.

Usiądziemy we wrzosach, posłuchamy drzew i mchu.
Może kilka fragmentów
opowiem ci z książek.

A kiedy dojrzejesz kobietą, rozpocznę wędrówkę pieszczot.
Ramiona zawiesisz na mnie,
przeniosę do ulubionego ogrodu.


11.06.2010 - Ustka
Piątek 22:09



Wiersze z książki "Zatoka Intymnego Przymierza"


_________________________________________________________________


Wiersze tygodnia – Zygmunt Jan Prusiński

10 sierpnia 2021


https://pisarze.pl/2021/08/10/wiersze-tygodnia-zygmunt-jan-prusinski/


LATAWCE NAD MIASTEM

Motto: „powiem ci o mojej miłości
która będzie świecić za nami jak łuna dalekich ognisk”
                                                               Roman Śliwonik


Tamtędy przejdę
gdzie drogi pachną piaskiem
a konna kawaleria
na rysunkach została
i w wierszach poetów.

Kobiety mijam roztargnione –
kobieta ma więcej myśli od mężczyzny
ten codzienny urok
i dla ptaków i dla krzewów
wystających za parkanem
zamkniętych ludzi.

Chce się dotknąć miłość
a w zamian mgła nuci
a deszcz i tak przyjdzie bez pukania
majestatyczna bezwolna cisza
otwiera oczy kochanka
który głaszcze liście wciąż niepewny.

Niech zostaną struny na drzewach
niech zakołysze wiatr
cudowny odblask w lusterkach
że przed chwilą była ona
i znikła z niedokończonym słowem

podobną drogą co piaskiem pachnie…


14.8.2012 – Ustka
Wtorek 11:31




JUŻ PO ŚMIERCI…

                             Pamięci Romana Śliwonika


I zobacz Romku, czy my nie mówiliśmy
tak ładnie o śmierci?
Rozgrzewała nas wódka w środku,
a my wciąż na szczyty górskie bez skrzydeł…

Krzyczałeś do mnie
aż ci okulary ciemne spadły
i zbiły się szkła o jeden kamień za dużo.
(Uważaj Zygmunt nie skalecz się,
poezja jest zawsze bolesna)!

O co ci chodzi w tych wierszach
przecież one nie pachną jaśminem –
tłoczą się nieporadne
trochę mnie denerwujesz Romanie.

Kto tobie kazał pisać
kto mnie kazał pisać,
za życia poeta jak szyszka na jodle wisi.
Pędzimy w to gardło ciemności do końca,
że jeszcze jeden dzień przeskoczymy
przez taką małą kałużę na ulicy.

– Zadałeś mi ból Poeto – zadałeś…


19.2.2013 – Ustka

Wtorek 19:23




ROMAN ŚLIWONIK

Taki byłeś zaangażowany
pisałeś ołówkiem wiersze nocą
by zdążyć do świtu –
Bóg czekał i Beata czekała
a ty wybiegłeś z poetyckimi bluesami.

Po co ten pośpiech – takie są ważne
w przyrodzie ważek miłość nad rzeką
chodź tam Romku i flaszeczkę weź –
nie jest ciężka i ogórki weź
posiedzimy nad wodą – ona taka
zalotna ta rzeka jak panna na wydanie.

Pośpiewamy te twoje bluesy do Beaty –
zakochałeś się w niej czy krótki romans
pamiętam okładkę książki – saksofon
i te pędzące wiersze do nieba
może przystaniemy poeto
drzewa takie niespokojne…

Zgasimy białe światło nocą
jutro też jest dzień – opowiesz mi
o powrotach do pustego domu.

                                      20.2.2013 – Ustka
                                      Środa 22:20




DOSZLIŚMY DO WYRWY…

                                                     Motto:
                                                           Kiedyś
                                                           któregoś dnia ogołoconego z liści i blasku
                                                           dnia jak wieża
                                                                                   Roman Śliwonik


Nie znasz to co ja mam
kobietę w łuskach tajemnic
jest pachnąca jak pachnie książka
świeżo wydana w oficynie.

I jest w niej głos szklisty
rozdźwięki układają przyszłość
choćby jutro zapukać
dowiedzieć się jaka pogoda jest w ogródku…

Poeto z ubiegłego wieku
śpisz od dawna w swoim ulubionym wierszu
a ja ci przypominam
warszawskie flaki u Flisa na Marszałkowskiej
i dwie połówki wypite.

Ursynów bez ciebie
tuli się do pojedynczych drzew
pisałeś o nich z okna bloku
że tylko w drzewa Boga wierzysz.

Doszliśmy do wyrwy Romanie –
stanęliśmy by wyostrzyć wzrok
jak to czyni księżyc nocą.

Śpij na wieczność twoją
tam gdzie dęby się kołyszą.


                                            17.8.2013 – Ustka
                                             Sobota 20:13




PROWADZIMY MYŚLI DALEJ

Motto:
              szarpiemy się krótkimi oddechami
              żeby powrócił upał pierwszej nocy
                                                   Roman Śliwonik


Twoje noce minęły w ostatnim wierszu
szarpałeś struny pajęczyny by tonację utrzymać
spadziste nierówności zaplątane w liściach
oplatasz wspomnienia to co już było.

Siedzieliśmy przy stole z Janem Himilsbachem
słuchaliśmy jego opowieści – wódka nalana.

– Czy wiesz że Himilsbach był milicjantem?
Jego kumpel o nazwisku Kogut jeszcze żyje
obydwaj zamknęli na Woli mojego znajomego.

Piliśmy za polską literaturę i za twoją książkę
„Bluesy dla Beaty” – pamiętam jak powstawała…

Noce szeleszczą u wrót miasta
ciebie już nie ma by z tobą pogadać.


18.8.2013 – Ustka
Niedziela 13:54

(Wiersze z książki „Kraina dzikich poetów”)





STANISŁAW GROCHOWIAK NIE ŚPI…

Jestem pewny że na wzgórzu będąc
pisze następny wiersz do książki.

Spaceruje warszawskimi ulicami wieczorem
tam gdzie bywał zagląda choćby do Flisa.

Przy nim Zbigniew Jerzyna i Roman Śliwonik –
trzej muszkieterowie w szatach poezji.

Ale jest okrężna droga by do nich podejść
podać rękę i kielicha z nimi wypić…

Gustowanie w ramach liryki i przyjaźni –
książki niczym ptaki obłoki dotykają.

I widzę ich uśmiechniętych – akurat
Stanisław Grochowiak deklamuje wiersz.

A ja jego uczeń w Szkole Aniołów
uczę się jak pisać dobre wiersze.

Bo wiersz to modlitwa – to echo
które powraca lotem jaskółki.


3.9.2014 – Ustka
Środa 5:00

(Wiersz z książki „Życie z duchami”)



Wiersze tygodnia redaguje Stefan Jurkowski
stefan.jurkowski@pisarze.pl







Zobacz galerię zdjęć:

Zygmunt Jan  Prusiński
Zygmunt Jan  Prusiński Zygmunt Jan  Prusiński i brat Jędrek Prusiński Zygmunt Jan  Prusiński Zygmunt Jan  Prusiński Zygmunt Jan  Prusiński Zygmunt Jan  Prusiński Zygmunt Jan  Prusiński

Zapraszam do Niezależnej Wytwórni Filmowej PROSTAK_____ http://korespondentwojenny.salon24.pl/_____ A teraz będą "chwalunki"..., co dzięki mnie utworzyłem jako animator kultury i działacz społeczny w polityce w Polsce i na Emigracji: 1967 - 1970 ...założyciel zespołu muzycznego "Chłopcy z Przedmieścia" w Otwocku; 1979 - 1981 ...został przewodniczącym Klubu Młodych Pisarzy przy ZLP w Słupsku; 1982 - 1985 ...kolporter pism emigracyjnych w Wiedniu; 1987 ...wydał dwa zeszyty literackie - wiersze pt. "Słowo" i "Oaza Polska" w Monachium wydawnictwo: Niezależny Związek Pisarzy Polskich "Feniks"; 1988 - 1990 ...wiedeński korespondent "Orła Białego" w Londynie; 1990 - 1994 ...założyciel i przewodniczący Korespondencyjnego Klubu Pisarzy Polskich "Metafora" i Polskiego Centrum Haiku a także pomysłodawca "Wiedeńskiej Nagrody Literackiej im. Marka Hłaski" oparty z plonu konkursu na prozę i poezję - zorganizował dwie edycje konkursu literackiego w Wiedniu; 1997 - 1998 ...członek Ruchu Odbudowy Polski - przewodniczący Komisji Rewizyjnej ROP w Słupsku; 1998 - 1999 ...korespondent radia City w Słupsku; 1999 - 2003 ...założyciel i przewodniczący Polskiej Partii Biednych na Pomorzu; 1999 - 2003 ...założyciel i sędzia Słupskiego Sądu Społecznego w Słupsku; 2000 - 2009 ...założyciel i prezes Stowarzyszenia "Biały Blues Poezji" w Ustce; 2001 - 2009 ...założyciel środowiska literackiego w Starostwie Powiatowym w Słupsku; 2001 ...wydał tomik wierszy pt. "W krainie żebraków słyszę bluesa" - ZLP Słupsk; 2004 - 2005 ...korespondent radia "Supermova" w Londynie; 2005 - 2007 ...redaktor gazety internetowej "Karuzela Polska"; 2005 - 2009 ...korespondent międzynarodowej gazety "Afery Prawa a Bezprawie" w Irlandii z siedzibą w Sanoku. ____Odpowiadam swoim podpisem - Zygmunt Jan Prusiński Ustka. 23 Grudnia 2009 r.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura