Korona Korona
241
BLOG

Kłamca kłamca

Korona Korona Polityka Obserwuj notkę 17

Brytyjski dziennik "Finacial Times" donosi tym razem o przebiegu rozmowy między Trumpem i Zełenskim podczas ich ostatniego spotkania w Białym Domu. Trump miał przeklinać i podnosić głos na prezydenta Ukrainy usiłując wymusić na nim przyjęcie warunków Putina, głównie chodzi o oddanie całego Donbasu, również te jego tereny, które wciąż nie są pod kontrolą Rosji. Trump odsuwa celowo kraje europejskie od negocjacji, bo z nimi trudniej mu będzie wymusić na Ukrainie ustępstwa terytorialne i inne. Trump jesty mocny tylko wobec słabszych krajów i liderów, a zupełnie bezradny wobec tych drugich, a już w ogóle nie liczy się wobec tych, które w czymkolwiek są od niego, tj. USA, zależne. Dla usprawiedliwienia odsuwania Europy od negocjacji z Rosją podaje nieprawdziwe dane odnośnie pomocy finansowej dla Ukrainy. Inny brytyjski dziennik "The Economist" już w lutym tego roku podawał, że ogólna pomoc krajów europejskich dla Ukrainy wyniosła 132 mld euro, podczas gdy amerykańskiej 114 mld. Trump bezczelnie kłamał i nadal kłamie o 350 mld pomocy amerykańskiej. Jak widać wziął sobie do serca starą goebbelsowską zasadę, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą i to właśnie robi, ale się przeliczy. Nie udało się Goebbelsowi i nie uda się jemu.

Trump jeszcze niedawno co chwilę powtarzał, że Ukraina nie ma kart, podczas gdy tak naprawdę to on nie ma kart i nie mogąc nic wymusić na Putinie stara się krzykiem i szantażem wymusić coś na drugiej stronie. Już to mówiłem, ale naprawdę serdecznie współczuję Zełenskiemu, że musi znosić obelgi i kłamstwa tego bigota, który od małego był wożony w limuzynach i nigdy nie ubrudził sobie rączek nawet najlżejszą pracą. Najpierw wyłudził kłamstwami od Amerykanów prezydenturę, a teraz kłamstwami usiłuje zrehabilitować i zwalić nam na głowę tego największego rzeźnika XXI w., podczas gdy on będzie sobie popijał na emeryturce spokojnie malibu w jednej ze swoich posiadłości. Niech obaj idą czym prędzej do diabła. Nawet Elon Musk, który wyłożył na kampanię Trumpa niemałą fortunę, już po paru miesiącach przejrzał na oczy i odsunął się od tego szaleńca, żeby nie zbankrutować.

Kiedy przypomnę sobie tylko tę burdę jaką wywołali Trump z J.D.Vancem podczas pierwszej wizyty Zełenskiego w Białym Domu, staje się dla mnie jasne, że ich celem było zdyskredytowanie go i sprowokowanie do ostrzejszej reakcji, żeby móc żądać potem jego odsunięcia. To był przecież jeden z warunków Putina. Zełenski jednak zachował kontrolę nad sobą i to ich jeszcze bardziej rozjuszyło. Trump to groźny dla Europy i dla nas polityk, nie mniej groźny od Putina, choć groźny inaczej od niego. Trump nie zaatakuje Litwy ani Estonii, ale zrobi wszystko, żeby Putinowi utorować do tego drogę. Świadomie czy nie, nie stanowi to dla nas większej różnicy.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/donald-trump-mial-wezwac-wolodymyra-zelenskiego-do-zaakceptowania-warunkow-rosji/zct2gb7

...

Korona
O mnie Korona

Nie ma potężniejszego władcy od tego, który panuje nad sobą. Nie ma większego niewolnika od tego, który tego nie potrafi.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka