( bo moje pokolenie będzie pracować do 70ki co najmniej)
Na wstępie powiem że zgadzam się z opiniami ( nie tylko rzadu którem kończy się kasa ) że trzeba BĘDZIE wydłużyć wiek emerytalny. I że za 10 lat ma zacząć brakować rąk do pracy. Tylko pytanie dlaczego reformę robimy teraz ( jedyny sensowny argument to tzn "rynki" - podnoszony przez Piotra Kuczyńskeigo)
Jedocześnie jednak robimy to w sytuacji kiedy:
- większość 50-60 latków jeśli straci pracę to ma duży uproblem z jej znalezieniem
- średni wiek przejścia na emeryturę jest około 56lat !!! to są prawdziwe rezerwy
- reforma ma znów być dla równiejszych - jeśli podnośimy wiek emerytalny na równy dla "wszystkich" to dlaczego to nie dotyczy mundurówek, sedziów itp
- jednym z podowodów dla których tak cięzko o pracę w starszym wieku jest nieuczciwa konkurencja ze ze strony młodych emerytów mundurowych. Dlatego tak absurdalny jest to system - część uprzywilejowanych ( lub wcześniejszych rentowych oszóstów nie doś że pobierają niesprawiedliwe ( społecznie - prawnie jest teoretycznie ok ) świadczenia to jeszcze zabierają pracę ( bo są tansi) tym którzy jej nie mogą znaleźć
Z powyższych powodów reformy ermerytalne jakie są naprawdę pilne to zakaz pracy dla pobierających emeryture przed osiągnieciem normalnego wieku emerytalnego ( nie chcemy wypychać z rynku doświadczonych specialistów) połączone z NATYCHMIASTOWYM ( a nie tylko dla nowych ) ZRÓWNANIE wieku emerytalnego dla wszystkich. Nurkowie czy piloci nie muszą przeciez robić tego całe życie - mogą natomiast spokojnie uczyć następców. Nie widzę natomiast powodu dla którego praca policjanta z suszarką bylła bardziej niebezpieczna od kierowcy TIRa np.
DOMAGAM się umożliwienia wypowiedzenia we wszystkich powyższych kwestiach społeczeństwu.
Nic obecnie ( w dobie internetu) nie stoi na przeszkodzie aby takowe urządzać we wszystkich istotnych dla większości sprawach