Najprawdopodobniej było tak, prokuratorzy wiedzieli, że nic Macierewiczowi nie mogą zrobić ani zarzucić więc wymyślili głupkowate uzasadnienie, że Macierewicz nie może odpowiadać bo nie był funkcjonariuszem państwowym. Jak w takim razie uzyskał dostęp do najtajniejszych komuszych akt, które pozwoliły mu na likwidację pachołków Moskwy? Kompletna paranoja, dzisiaj byle ćwok pokroju Palikota woła o komisję śledczą dla Macierewicza a nikt nie zastanawia się nad tym ,że gdyby takie skomlenie ktoś wykonał w Niemczech , gdzie moskiewskie pachołki Stasi nie mogą piastować żadnych funkcji państwowych to mogło by to być dla niego źródłem poważnych problemów. Właśnie teraz , czołowy esbek PRL, Czempinski wypowiada się na ten temat w TVNie, autorytet jak się patrzy.
Złote Bany - ,Starosta Melsztyński, Wywczas, Artymowicz , Maia14, Osiejuk, Rudecka Kalinowska
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości