Black Pug Black Pug
216
BLOG

Kukiełki

Black Pug Black Pug Kultura Obserwuj notkę 0

Po dwudziestu latach przerwy sięgnąłem po książkę z gatunku science fiction.

"Kukiełki i dusze" to debiut literacki polskiego pisarza Wojciecha Terleckiego przybliżająca, stale obecny w masowej kulturze i mediach, problem sztucznej inteligencji. Nieco wcześniej na polskim rynku pojawiła się - pretendująca do naukowości - książka zespołowego autorstwa pod kierownictwem prof. Andrzeja Zybertowicza "Samobójstwo oświecenia" wieszcząca koniec "białkowej" cywilizacji.

Czytając jedną i drugą pozycję (wzajemnie się uzupełniającą) przypomniałem sobie zbuntowany "komputer pokładowy", Ijona Tichego (w "Dziennikach Gwiazdowych" Stanisława Lema) opowiadający wciąż te same dowcipy podczas transgalaktycznej podróży.

Czym jest inteligencja? Zbiorem informacji pozwalającym na efektywne rozwiązywanie bytowych  problemów? Czy świadomość zaistnieje w krzemowym środowisku  i na jakim etapie się pojawi? Kiedy suma informacji zamienia się w osobowość? Czy przetransponowanie, obciążonej mającą wiele milionów lat historią naszych przodków osobowości (iskrzącej i targanej "niedokładnościami programowymi"),  do wirtualnego świata będzie w ogóle możliwe? 

      W. Terlecki powstanie sztucznej inteligencji traktuje jako coś nieuchronnego, do porządku dziennego przechodząc nad samym problemem "przekoczowania" z jednej formy do drugiej. Mocną stroną powieści są jej części poświęcone biotechnologii - która już praktycznie dzisiaj umożliwia wyprodukowanie futerału dla duszy - oraz odpersonifikowanego, poddanego permanentnej kontroli społeczeństwa przyszłości. Swoisty mechanicyzm, przeniesienie, klasycznych,  "beckettowskich" dylematów w dekoracje sf osłabiają jednak efekt całości. Brak psychologicznego tła  oraz umieszczenie jej w unisexowej amerykańskiej scenerii upodabnia powieść do jednego z wielu scenariuszy hollywoodzkich filmów...  I chyba o to chodziło, gdyż sprawność warsztatowa autora pozwala na stworzenie powieści z wieloma planami.

Czekam na drugą, zapowiedzianą,  część  - pozycję, która być może pozwoli polskiej fantastyce wydobyć się z niszowego getta.

"Angus przyglądał się liczbom opisującym figury. Wzory w jego głowie nabierały dodatkowych wymiarów, opis matematyczny przyjmował rzeczywiste kształty. Figury były przepiękne ale nieuchwytne - brakowało im wymiaru materialnego. Próbował odtwarzać swoim ciałem to, co istniało w jego głowie. Próbował sprzęgnąć myśl, ruch i kształt w jeden byt - byt, który będzie oddziaływał na materię, czas i rzeczywistość. Oddziaływanie to nie będzie cudem, jakimś nieokreślonym, nowym zjawiskiem. Każdy kształt jest obrazem sił oddziałujących na obiekty, każda siła we wszechświecie jest pochodną kształtu. Angus wiedział już, że geometria uzupełni braki wzoru i dotrze do tajemnicy znajdującej się w jego głowie. Jak to się dzieje, że jest tym, kim jest ? Jak stworzyć wzór samego siebie i czy to będzie byt autonomiczny?".

Wydawca: Novae Res, 2016
Wydanie: Pierwsze
ISBN: 978-83-8083-273-2

 

Black Pug
O mnie Black Pug

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura