Tyle wystarczy do awansu w republice kuzynow i kolesi Kaczynskiego.
Michał Lasota, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, zostanie prezesem Sądu Okręgowego w Elblągu. O jego awansie zdecydowała Krajowa Rada Sądownicza. Nominacja ta budzi duże zastrzeżenia w środowisku prawniczym.
Sukcesow stricte zawodowych mianowaniec PiS-iackiego rezimu ma niewiele:
Michał Lasota nie może się pochwalić wieloma osiągnięciami. Kiedy orzekał w latach 2017-2018 na próbnej delegacji w Sądzie Okręgowym w Elblągu, miał 100 proc. uchyleń wyroków - podaje oko.press.
W 2017 r. miał sześć spraw i wszystkie zostały uchylone przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Z kolei w pierwszym półroczu 2018 r. miał trzy sprawy sądowe i one również zostały uchylone w apelacji.
Za to w sciganiu tych, za ktorymi rezim nie przepada realizuje sie znakomicie:
Lasota ściga sędziów, którzy podjęli uchwały odmawiające współpracy z nową KRS, wytacza też sprawy dyscyplinarne za noszenie koszulek z napisem Konstytucja, krytykowanie ministra Ziobry, prezydenta, nowej KRS czy spotkania z obywatelami.
Ot, typowy przypadek przedstawiciela nowej kasty rzadzacej z PiS-obolszewickiego zaciągu.
Łajdacka zmiana.
.
Komentarze