Marek Darmas Marek Darmas
424
BLOG

KUSTOSZ U NIEMCA(?) OCENIA PREZYDENTÓW

Marek Darmas Marek Darmas Polityka Obserwuj notkę 3

 

               Paweł Graś, rzecznik rządu a na co dzień ponoć nadal (nigdzie nie znalazłem w internecie jego lub administracyjnego dementi) kustosz w pałacyku niemieckiego obywatela Paula Roglera, wykazuje dużą godność i odwagę osobistą w dziedzinie relacji międzynarodowych.
 
                - Odeszliśmy w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi od oczekiwania: „a co nam wujku z Ameryki przywiozłeś” powiedział Graś dziś w audycji Moniki Olejnik „siódmy dzień tygodnia” w radiu Zet.
 
                Pytany o nieobecność Wałęsy na spotkaniu z Obamą rzecznik Graś oświadczył w imieniu rządu RP:
 
                - No...Lechu, szkoda. Myślę, że tego żałujesz...
 
                Kustosz zabytkowego pałacyku pod Krakowem wykazuje więc dużą godność osobistą w relacjach z wielkimi tego świata. Pstryczka w nos dostał od rzecznika rządu barack Obama, a Lech Wałęsa zostrał pouczony pobłażliwie, acz stanowczo.
 
                Przypomnijmy więc, że małżonkowie Graś nie byli zameldowani w pałacyku pana Paula Roglera w Zabierzowie, a wymiar sprawiedliwości miał z tego powodu poważne problemy z doręczaniem im wezwań w sprawach sytuacji majątkowej posła. Dlatego nakładano na nich sądowe kary porządkowe.
 
             Pytania w tej sprawie stawiał Super Express w lipcu 2009 roku.  Pojawiły się one rówież w lipcu 2009 roku na łamach salonu24.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka