Klub Prawa i Sprawiedliwości żąda przedłużenia przerwy w posiedzeniu Sejmu. Miała potrwać pół godziny, trwała niemal godzinę, ale Przemysław Gosiewski chce, by potrwała pięć dni. Informacja rządu o stanie finansów i debata nad ta informacją zdaniem klubu PiSu wymagają przygotowania i najlepszą datą jest 27 maja.
Konwent wczoraj ustalił coś innego - bez sprzeciwu PiSu. Bronisław Komorowski przypomina, że rozważano też przeniesienie informacji rządu na następne posiedzenie - ale PiSowi to nie odpowiadało, bo byłoby już po eurowyborach.
Sejm głosuje. Samotne PiS przegrywa. Cisza.
Inne tematy w dziale Polityka