Nie tworzę poezji, lecz dzisiaj spiskuję, i choć się nie wstydzę, dziwnie się z tym czuję. Rymy OK? Wersyfikacja w porządku? No to do rzeczy.
Ileż razy deklarowałem, że spiskowa wizja dziejów mi nie odpowiada. Jako zasada. Czy jednak uleganiem spiskowej wizji dziejów jest każdy przypadek podejrzewania, że za czynem, którego oficjalna motywacja brzmi "A" - stoi zamiar zupełnie inny?
Chyba nie. Dziś zgadzam się z Jarosławem Kaczyńskim, że krucjata Donalda Tuska przeciwko PCP (Posłom Coś Posiadającym) jest fałszywa. Ma odwrócić uwagę od ujawnionego świeżo przypadku sen. Tomasza Misiaka, który ewidentnie popadł w konflikt interesów, choć finansowy wymiar owej zbrodni nie jest przygniatający.
To nie pierwszy ostatnio raz, gdy Tusk wydaje się sam histerycznie nakręcać: 1. Misiak precz, 2. opublikujemy listy wszystkich posiadaczy, aż wreszcie dzisiaj 3. - posiadacze mają natychmiast wszystko sprzedać (biedna giełda - analityk Tusk rekomenduje wyprzedaż).
RP jest młoda. 20 lat nie wystarczyło, by zakorzeniły się obyczaje. A to one zdecydują, czy politycy będą en masse w porządku (bo wyjątki zdarzą się zawsze i wszędzie). Nie pomoże ani prawo antykorupcyjne (które mamy jedno z najostrzejszych na świecie), ani kolejne akcje od "Czystych rąk" po "Sprzedaj wszystko".
dziś także o propagandzie szeptanej mailem.
Inne tematy w dziale Polityka