To oczywiście moje zdanie, do którego jednak mam pełne prawo. Nie idzie mi przy tym o to, że:
- prof. Wojciech Sadurski często występuje jako namaszczony autorytet III RP niczym pewien arcybiskup z Lublina
- jego kandydaturę zgłasza Sojusz Lewicy Demokratycznej
- poglądy prof. Sadurskiego są zgodne z linią czerwonoróżowego salonu kłamców
Mieszkając w Polsce, chcąc nie chcąc godzę się na to, że moi faworyci wygrywają rzadko, niekoniecznie zresztą dlatego, iż są słabi merytorycznie. Podzielam bowiem ocenę, że w Polsce utalentowany ma mikre szanse wygrać z protegowanym i często wystarczy być "naszym" (nieważne po czyjej stronie), czyli BMW, by wygrać dowolny konkurs.
Przyczyna mojej niechęci do prof. W. Sadurskiego jest prozaiczna. Po prostu, to bardzo słaby kandydat, który ma problemy - także natury prawnej - nawet w dyskusji ze średnio uzdolnionymi blogerami S24. Poniższe zdanie wyrobiłem sobie przeczytawszy całe mnóstwo jego notek i komentarzy:
Kłopoty z logiką, głupkowaty nierzadko sarkazm, unikanie dyskusji na argumenty - to charakterystyczne logo prof. Wojciecha Sadurskiego w Salonie24.pl.
Jeśli Rzecznikiem Praw Obywatelskich koniecznie musi być przedstawiciel lewicy/lewactwa, to niech to będzie przynajmniej błyskotliwy indywidualista, zaś tego o prof. Sadurskim powiedzieć się nie sposób.
Gdyby jednak prof. Sadurski wygrał rywalizację i został kolejnym polskim ombudsmanem, z pewnością będę go oceniał tak samo sprawiedliwie, jak ś.p. dr Janusza Kochanowskiego, czyli po czynach, a nie po słowach.
Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku.
Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa
Zbanowani przeze mnie za chamstwo:
entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka