Ksymenes Ksymenes
95
BLOG

Ignorant Ziobro i ekspert Kalisz

Ksymenes Ksymenes Polityka Obserwuj notkę 10

Zbigniew Ziobro nie stawił się na posiedzeniu komisji śledczej powołanej w celu wykazania, że śmierć ś.p. Barbary Blidy jest (bez)pośrednim skutkiem zaszczucia jej przez czołowych polityków PiS.

W pełni demokratyczny sposób (tj. przez głosowanie) rzeczona komisja uznała niestawiennictwo byłego ministra sprawiedliwości w rządzie PiS za nieusprawiedliwione, zaś Zbigniew Ziobro ma być ukarany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek tejże komisji. To byłoby w zasadzie tyle.

Okazało się jednak, że komisja śledcza wiedziała, iż świadek Zbigniew Ziobro powinien być w tym samym czasie na procesie cywilnym wytoczonym mu przez marszałka Grzegorza Schetynę. Rozprawa przed sosnowieckim Sądem nie odbyła się nb. z uwagi na niestawiennictwo wezwanego świadka. Należy dodać, iż nawet nieusprawiedliwione niestawiennictwo pozwanego Zbigniewa Ziobro nie tamowało sosnowieckiej rozprawy, albowiem jest zasadą w tego typu procesach, że stawiennictwo pozwanego (powoda) wymagane jest jedynie na wyraźne żądanie sądu, a to i tak pod rygorem pominięcia dowodu z jego zeznań. Pozwany (powód) jest zatem na ogół zawiadamiany jedynie o terminie rozprawy, a nie wzywany do osobistego stawiennictwa.

Przyjmuję jednak dowolny zakład, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie kiwnie palcem, by ukarać Zbigniewa Ziobro. Dlaczego? Bo w razie kolizji terminów stawiennictwa dana osoba sama wybiera sprawę dla niej ważniejszą. Jej decyzja jest - co oczywiste - subiektywna, ale żaden organ nie ma skutecznych środków prawnych, by ją podważyć. Jedyne, co jest w takiej sytuacji wymagane, to wykazanie kolizji terminów w miejscu niestawiennictwa i stawiennictwo w drugim miejscu.

Zbigniew Ziobro miał przeto święte prawo uczestniczyć w rozprawie sosnowieckiej i pilnować swoich interesów prawnych w tamtym procesie. Bez znaczenia prawnego jest przesłanka, że de facto i de iure nie musiał być w Sosnowcu. Tymczasem - jak wynika z wypowiedzi przewodniczącego Ryszarda Kalisza - świadek Zbigniew Ziobro winien zrezygnować z uczestnictwa w sosnowieckiej rozprawie na rzecz sejmowej komisji śledczej. Czy przewodniczący Ryszard Kalisz (były nadworny prawnik prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego) jest w stanie ujawnić podstawy prawne, na których oparł swoje rozumowanie? Nie, albowiem takowe podstawy nie istnieją.

Mamy zatem kolejne bicie politycznej piany w sprawie, która miała być wzorem  pod każdym względem  Jeśli bowiem zarzuca się komuś naginanie (łamanie) przepisów prawa, postępowanie przeciwko takiej osobie nie może być prostą retorsją organu państwowego. To mniej więcej tak, jak gdyby sędzia od samego początku miał prawo łamać w procesie karnym człowiecze prawa oskarżonego, bo przecież i tak zamierzał go w końcowym stadium procesu skazać.

Ksymenes
O mnie Ksymenes

Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku. Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa Zbanowani przeze mnie za chamstwo: entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka