Ksymenes Ksymenes
255
BLOG

Katastrofa smoleńska a rząd PO - robi się ciekawie

Ksymenes Ksymenes Polityka Obserwuj notkę 65

Okazuje się, iż w marcu br. rosyjski MSZ słał do Polski oficjalne ostrzeżenia, że lotnisko w Smoleńsku nie jest przygotowane do obsługi lotów rejsowych. Taką wiadomość podaje Dziennik Gazeta Prawna. W świetle tej nader istotnej informacji, niezależnie od warunków pogodowych, lotnisko w Smoleńsku nie powinno przyjmować polskich samolotów rządowych.

 

Jeśli to prawda, to powstaje kilka istotnych pytań:

1. Czy i ewentualnie w jaki sposób polskie władze zareagowały na rosyjskie ostrzeżenia? W szczególności, jakie oficjalne pisma polski MSZ wystosował w odpowiedzi na nie?

2. Czy polski MSZ poinformował oficjalnie o tym ostrzeżeniu Kancelarię Prezydenta RP?

3. Na czym polegały zagrożenia związane z przyjęciem TU-154 oraz czy i w jaki sposób pokonano je przyjmując 3 dni przed katastrofą samolot premiera Putina i samolot premiera Tuska?

4. Jeśli pokonano zagrożenia w dniu 7 kwietnia 2010 r., na przykład stosując dodatkowe urządzenia techniczne, to czy te same środki zastosowano w dniu 10 kwietnia 2010 r.?

5. Jeśli w dniu 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku nie było środków zwiększających bezpieczeństwo lądowania, takich samych, jak w dniu 7 kwietnia 2010 r., to czy Rosjanie poinformowali Polskę np. o ich zdemontowaniu po wizycie premierów Putina i Tuska? No i dlaczego usunięto je wiedząc, że za 3 dni będzie kolejna wizyta tym samym samolotem?

6. Jeśli polski MSZ wiedział o ewentualnym usunięciu dodatkowych zabezpieczeń, to czy poinformował o tym oficjalnie Kancelarię Prezydenta RP?

 

Jeśli okaże się, że po dacie 7 kwietnia 2010 r. zdemontowano urządzenia zwiększające bezpieczeństwo lądowania, strona polska wiedziała o tym i nic nie uczyniła, to w świetle informacji ujawnionej przez Dziennik Gazeta Prawna kilka osób w MSZ (w tym Radosław Sikorski) oraz w Kancelarii Premiera (w tym Tomasz Arabski)  może czuć się zagrożonych - niezależnie od osłony medialnej, jaką zapewnia temu rządowi koncern ITI i Agora.

Ksymenes
O mnie Ksymenes

Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku. Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa Zbanowani przeze mnie za chamstwo: entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (65)

Inne tematy w dziale Polityka