Przynajmniej tak wynika z większości sondaży. Dzisiejszy dla Homo Homini przynosi takie wyniki:
PO - 32,1%
PiS - 28,7%
SLD - 17,2%
PSL - 7,1%
PJN - 5,1%
Uwzględniając niedoszacowanie, jeśli nawet PiS wygra minimalnie wybory, to i tak SLD będzie miało głos decydujący, albowiem wygląda na to, że PSL wraz z PJN (jeśli to w ogóle realne) nie są w stanie wspólnie zdobyć tyle głosów, ile SLD samodzielnie. Zaś w reaktywację koalicji PO-PiS coraz trudniej uwierzyć, zwłaszcza przy prezydencie Komorowskim. I wcale nie dlatego, że PO by nie chciało, ale dlatego, że PiS nie powinno dać się wkręcić w wyłączną odpowiedzialność za trudne i bolesne dla społeczeństwa decyzje.
Czy wygląda to źle, czy dobrze? Dla sympatyków SLD dobrze, dla PO średnio, dla reszty, w tym niegłosujących, kiepsko.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/najnowszy-sondaz-pis-i-po-dziela-trzy-punkty,1,4235780,wiadomosc.html
Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku.
Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa
Zbanowani przeze mnie za chamstwo:
entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka