Parę lat szukałem w sieci tej piosenki.
Słuchałem jej jeszcze jako dzieciak, co i rusz przewijając taśmę i puszczając to sobie od nowa na potwornej jakości magnetofonie Unitra. To było ponad dwadzieścia lat temu i jakoś dziwnie mi, że teraz ta piosenka jest znów aktualna. Równie aktualna jak kiedyś. A może bardziej? Wtedy ludzie byli już wyuczeni że telewizja posługuje się nie prawdą faktów, lecz prawdą ekranu. Teraz ta odporność zanikła. Dedykuję telewizji TVN48 i pismu Правда
http://pilsudczyk.wrzuta.pl/audio/1YkcBssjb4a/andrzej_rosiewicz_-_chcemy_prawdy
Prawdy, prawdy po trzykroć, prawdy jako chleba,
Oto hasło na dzisiaj, tego nam potrzeba!
Niech słowo znaczy – słowo, a nie hasło puste,
I nie prawda odbita w szybie krzywych luster!
Prawda pełna i czysta, prawda z rodowodu,
A nie prawda tworzona przez mędrców ze Wschodu!
I niech prawdy najczystszej nikt się nie odważy
Oddać w ręce sprzedawców, kupców, badylarzy,
Szewców kłamstwa, kowali niegodnych litości,
Cenzorów, rewizorów – rycerzy ciemności…
Niech nie zbraknie tej prawdy w POP, w powiecie,
W Urzędzie Wojewódzkim, w Centralkomitecie,
A kto zechce tę prawdę razem z kłamstwem dzielić,
To miejcie go w opiece, Niebiescy Anieli…
Kłamstwu trzeba się godnie przeciwstawić siłą
I jak tylko ktoś skłamie – to od razu w ryło
Trzaskać, aż popamięta, trzaskać aż od rana,
Tak, aż mu pójdzie w pięty, metodą Urbana…
Prawdy, prawdy jako chleba!
Prawdy – tego nam potrzeba!
Prawo – a nie hasło puste!
Prawdy – w szybie krzywych luster!
Prawdy – rano i z wieczora!
Prawdy – o dziś i o wczoraj!
Taka jest wola ludu, powszechne wołanie,
A wola ludu święta – i niech tak się stanie!