Polacy kolonizują NRD

Polacy kolonizują NRD jak donosi dzisiejszy Dziennik, cena 50m mieszkania z wielkiej płyty w Zgorzelcu wynosi 135 tys. złotych, a w  Goerlitz po niemieckiej stronie 70 tys. złotych. Co prawda koszty utrzymania są wyższe, ale dla wielu Polaków taka inwestycja i tak się opłaca. Wyludniające się tereny NRD i co za tym idzie spadające ceny nieruchomości przyciągnęły Polaków, których obecność szacowana jest na nawet 50% w okolicznych miejscowościach. Polacy reanimują tamtejsze lokalne rynki, a skutki takiego stanu rzeczy są nie tylko pozytywne z ekonomicznego, ale również ze społecznego punktu widzenia. W czasie kiedy bogatsze regiony Niemiec burzą wielkie socjalistyczne blokowiska i inwestują w pozyskanie zamożnych klientów, bloki NRD zaludniają się przedsiębiorczymi Polakami.

Polskie przedsiębiorstwa również nie zasypują gruszek w popiele, skala bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm wzrosła w okresie ostatniego roku o 200% w porównaniu z rokiem ubiegłym i stanowi obecnie 5 miliardów 600 mln euro. Dla porównania bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce wyniosły 9 miliardów 200 milionów euro w ciągu ostateniego roku. Polacy inwestują około milatra euro w Niemczech, polskie firmy kupują firmy niemieckie. Odratrans po zakupie Deutsche Binnenreederei AG i stała się największą w Europie grupą armatorską w towarowej żegludze śródlądowej.Ciech SA kupił poenerdowskie zakłady Sodawerk dzięki tej transakcji jest drugim największym producentem sody w Europie. Takie przykłady można mnożyć.

Polacy wygrywają bo są twardzi i żądni sukcesu. Zwyciężają na bardzo konkurencyjnych rynkach. To wszystko zawdzięczamy uporowi polskich przedsiębiorców. Tymczasem w Polsce mamy do czynienia z bardzo niesprzyjającymi warunkami strukturalnymi dla polskiego rozwoju. Nie tylko rośnie zadłużenie państwa i samorządów, a rząd wprowadza nowe obciążenia w postaci podwyższenia wysokości składki rentowej o 2 pkt. procentowe oraz podwyższenia minimalnej pensji. Polskim problemem jest ujemne saldo dochodów oznacza to, że z Polski transferowanych jest o wiele więcej pieniędzy niż do Polski przypływa.

Nasz kraj jest doskonałym miejscem do inwestowania kapitału, dając bardzo wysokie stopy zwrotu. Zachodnie koncerny odbierają swoją wysoką dywidendę za prywatyzowanie polskich firm, można jedynie ubolewać nad tym, że zyski te nie są przez nie reinwestowane w większym stopniu w Polsce. W bilansie wysokie miejsce zajmują również zagraniczne inwestycje portfelowe - inwestorzy chętnie kupują polskie papiery dłużne i akcje, na tym polu polskie firmy nie mogą się pochwalić dobrymi wynikami. Mimo wszystko próbujemy nadrabiać w sektorze usługowym, gdzie saldo jest dodatnie, windowane przez usługi polskich firm transportowych świadczone dla zagranicznych podmiotów i podróże Polaków do krajów UE. Wyższe ceny oleju napędowego na pewno odbiją się bardzo negatywnie na tym sektorze transportowym.

Podsumowując jest jak to drzewiej bywało, państwo jest słabe i opresyjne, a Polacy robią co mogą by godnie żyć.

ź:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/569077,polacy_kolonizuja_niemcy_mieszkania_za_odra_o_polowe_tansze_niz_w_polsce.html
http://www.nbp.pl/statystyka/wstepne/bilansplatniczy.pdf
http://www.nbp.pl/Publikacje/Bilans_platniczy/bilans_platniczy2011_2.pdf
http://www.wprost.pl/ar/171027/Polski-podboj-Niemiec/?I=1390