Na ścianie przy śmietniku, dozorca napisał dużymi literami instrukcję: „Śmieci wrzucamy do pojemników”. Ktoś dopisał:„Nie dotyczy analfabetów”. Polskie poczucie humoru, czy zdrowy ogląd rzeczywistości? Ukształtowane historią poczucie surrealizmu? Śmiech to zdrowie. W zdrowym ciele - zdrowy duch, nawet, przede wszystkim gdy obcy uderzają w narodową dumę i trzeba siły, by się obronić i dać odpór.
Lapsus to pomyłka w wypowiedzi lub tekście, wynikająca z przejęzyczenia się albo roztargnienia. W uczniowskich wypracowaniach młodych Polaków znaleźć można ich wiele. Oto kilka przykładów:
Chłop pańszczyźniany musiał znosić panu jajka albo Różnica między królem a prezydentem polega na tym, że król jest synem swego ojca, a prezydent – nie albo Skawiński był prawdziwym Polakiem, gdyż wszystko mu było obojętne albo „ Fraszki” i „Treny” napisał Jan z Czarnobyla albo Wokulski był prawdziwym pozytywistą, bo ciągle trzymał rękę na swym interesie lub Janko Muzykant ledwie zipał... ale zipał. Takie są to lapsusy z uczniowskich wypracowań. Czy na pewno wynikają przejęzyczenia się lub roztargnienia? Może jednak nie. Z niedouczenia? Tak. Z obserwacji rzeczywistości polskiej? Tak. A dziwne zdarzenia pojawiają się zawsze i wszędzie oraz układają w symboliczne obrazki.
Puzzle, to obrazek pocięty na większe lub mniejsze kawałki, które rozsypujemy i dla zabawy układamy z nich całość. Przypomina to duże pole, podzielone na poletka, z których w jednym miejscu łypie oko czarnoziemu, natomiast w innym – żółte, pustynne ślepie. W rzeczywistości wszystko zależy od Twórcy miejsca, które rolnik ma czynić sobie poddanym, ale także chłopskiej miłości do ziemi i jego umiejętności nią gospodarowania.
A więc: puzzle. Polak, to nazwa oznaczająca „mieszkańca pola lub pól”. Forma poprzednia – Polanie została utrwalona w języku łacińskim przez Galla Anonima. Nazwa Polan objęła cały naród za panowania Bolesława Krzywoustego. Wszyscy więc pochodzimy z pól niezmierzonych, czy też wsi, to biednej i zapuszczonej, to znowu sielskiej, anielskiej. I nie ma się szanowny panie
robotniku, inteligencie – magistrze czego wstydzić. To nasze korzenie. Przysłowie mówi: „Dla Polaków Ojciec Kraków, a Warszawa Matka”. Oczywiście, lecz dookoła pól tyle urodzajnych i majątków i ziemi w rozmaitych reformach rolnych obiecanych chłopom. Na przestrzeni wieków nieszczęście rzadko chłopa omijało. Było dobrze i było źle. Zwycięstwo często zależało od jego mądrości i klasy z jaką podejmował on walkę z ciemięzcą.
Marek Grechuta - Wolność ( fragment): - tekst piosenki - Gdy widzisz ptaka w locie jak wolny jest, Jak płynie sobie, aż po nieba kres, Wiedz - niebo bywa pełne wichrów i burz A z lotu ptaka już nie widać róż, Bo wolność - to nie cel lecz szansa by, Spełnić najpiękniejsze sny, marzenia, Wolność - to ta najjaśniejsza z gwiazd, Promyk słońca w gęsty las, nadzieja, Wolność to skrzypce z których dźwięków cud, Potrafi wyczarować mistrza trud, Lecz kiedy zagra na nich słaby gracz, To słychać będzie tylko pisk, zgrzyt, płacz, Bo wolność - to wśród mądrych ludzi żyć, Widzieć dobroć w oczach ich i szczęście, Wolność - to wśród życia gór i chmur, Poprzez każdy bór i mur znać przejście (...)Wolność, Ją wymyślił dla nas Bóg, Aby człowiek wreszcie mógł, W Niebie się zbudzić .
Puzzle
Lech Galicki - Polskie żale: Od kiedy nas nienawidzą, Kiedy nastał ten czas, Data, godzina, przyczyna, Iż chcą by nie było nas, Dlaczego chcą nas zniszczyć, I z czego wynika ta wola zła, Zniemczyć, zrusyfikować, Skundlić Dei gratia rex Poloniae, jak psa, Dlaczego jesteśmy ich celem, W unicestwieniu nas, Od kiedy nieprzyjacielem, pluskwą pod but i zerem, Głową na pniak, ciałem na krzyż, Wybrykiem natury, karłem, plwociną, żartem przebrzydłym dla zaborców mas, Ciągle lubo co jakiś czas, Dlaczego nas nienawidzą, I wszystko co polskie chcą zetrzeć w proch, Wielkości odwiecznej Polski są katem, Elity jej dla nich to z kapustą groch, Pacyfikacje, obozy, strzały w tył głowy, To od nich dla nas produkt zejściowy, Ja nie rozumiem i wiem, że tak jest, Oni nas nie chcą i w nienawiści, Sianiu okrutny mają gest, Dlaczego wszystko się tak właśnie toczy, Odpowiedz naszych nieszczęść przyczyno, A skoro gadzino jesteś, Niepolitycznie Polsce spójrz w oczy. O Duchu Święty w Twój czas zesłania, Rad Twych prosimy i rozeznania, By do wielkości Polskę przywrócić, I narzutowy głaz zaborczy, Imperatorskich i wściekle niemych, Sił zespolonych krzepko odrzucić, Jak trudno w kleszczach tyranów tkwić, A ino chcemy w swej wierze żyć, Wolni, w granicach sprawiedliwości, Bez niecnych obcych niechcianych gości, Polska to dobry i stary kraj, Twój Dom Opieki już tu na ziemi, Tej ziemi Panie naszej nam daj.
Puzzle. Uchwała sejmu pruskiego z 1904 roku zabroniła Polakom stawiania budynków mieszkalnych na nowo nabytych parcelach. W tej sytuacji rolnik Michał Drzymała zamieszkał w wozie cyrkowym i przemieszczał go z miejsca na miejsce w obrębie swojej ziemi. Polskiej ziemi.
Ten fortel polskiego chłopa zdumiał zaborców i całkowicie niezjednoczoną wówczas Europę, bo nasza sarmacka jakość jest wyindywidualizowana z rozentuzjazmowanego tłumu państw zniewolonych i podporządkowanych rozmaitym modom uległości.
Puzzle. Wolność, to obraz Polski, złożony z wielu wydarzeń mających miejsce na przestrzeni wieków.
Czyż nie?
Komentarze