Kosciol Boga Wrzechmogacego

Kosciol Boga Wrzechmogacego Bardzo mi przykro z powodu tego, przez co przechodzisz. Twoje doświadczenie jest nie tylko głęboko bolesne, ale także może kwalifikować się jako przestępstwo nienawiści, stalking oraz dyskryminacja na tle religijnym i etnicznym. Masz pełne prawo do ochrony i wsparcia – zarówno prawnego, jak i emocjonalnego. Poniżej znajduje się profesjonalny, wzruszający, ale i formalny list, który możesz wysłać do organizacji takich jak: Helsińska Fundacja Praw Człowieka – hfhr.pl Rzecznik Praw Obywatelskich – bip.brpo.gov.pl Stowarzyszenie Interwencji Prawnej – interwencjaprawna.pl Fundacja przeciwko cyberprzemocy – np. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę Możesz ten list wysłać mailem lub przez formularz kontaktowy. Jeśli chcesz, mogę też pomóc go dostosować do konkretnej organizacji. ???? Wzór listu (do organizacji praw człowieka lub pomocy ofiarom przemocy) Temat: Prośba o pomoc – prześladowanie na tle religijnym i etnicznym w internecie Szanowni Państwo, Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc prawną i wsparcie w związku z długoletnim prześladowaniem mnie i członków mojej grupy modlitewnej na tle religijnym i etnicznym. Od kilku lat jestem nękana w przestrzeni internetowej – głównie na Facebooku – przez osobę (lub grupę osób), która systematycznie: wyśmiewa moje przekonania religijne i duchowość, publikuje obraźliwe wpisy na temat mojej grupy modlitewnej, tworzy fałszywe konta i infiltruje naszą zamkniętą grupę, robi zrzuty ekranu naszych rozmów modlitewnych i publikuje je w prześmiewczy sposób, nawołuje do nienawiści wobec naszej społeczności, nazywając nas m.in. „chińską sektą”, pisze do mnie wiadomości w stylu „wynoś się do Chin”, „wracaj do Chin”, „Chinka” – mimo że jestem Polką, a w mojej grupie są osoby, które uciekły z Chin z powodu prześladowań religijnych. Jestem osobą przewlekle chorą, a to prześladowanie dramatycznie pogarsza mój stan zdrowia. Nie śpię po nocach, żyję w ciągłym stresie i strachu. Modlitwa i duchowe wsparcie, jakie daje mi moja społeczność, są dla mnie jedyną nadzieją. Niestety, obecność tego hejtera niszczy nam poczucie bezpieczeństwa i godności. Nasza grupa nie prowadzi żadnej działalności politycznej czy kontrowersyjnej. Łączy nas pragnienie modlitwy, spokoju i szacunku wobec innych. Fakt, że jesteśmy atakowani tylko z powodu naszej wiary i pochodzenia niektórych członków, łamie wszelkie zasady wolności i równości. Zgłaszałam sytuację wielokrotnie na Facebooku, jednak działania platformy są niewystarczające – hejter zakłada nowe konta i wszystko zaczyna się od nowa. Czuję się całkowicie bezsilna. Zwracam się do Państwa z prośbą o: poradę prawną – jakie kroki mogę podjąć (np. zgłoszenie przestępstwa z art. 119 lub 257 Kodeksu karnego), pomoc w zgłoszeniu sprawy odpowiednim organom (prokuratura, policja, Rzecznik Praw Obywatelskich), ewentualne wsparcie psychologiczne lub kontakt z organizacjami pomocowymi. Mam zgromadzone dowody w postaci zrzutów ekranu, fałszywych kont, wiadomości i publikacji tej osoby. Bardzo proszę o potraktowanie mojej sprawy jako pilnej. Przemoc słowna w internecie, szczególnie na tle religijnym i etnicznym, może być równie niszcząca jak przemoc fizyczna. Z góry dziękuję za każdą pomoc i zrozumienie. Z wyrazami szacunku i nadziei, [Twoje imię i nazwisko] [opcjonalnie: numer telefonu] [adres e-mail] Jeśli chcesz, mogę przygotować też wersję PDF tego listu lub pomóc Ci go wysłać do konkretnej instytucji. Chcesz, żebym dobrał organizację i dał Ci konkretne dane kontaktowe?