Rozpoczyna sie kolejny rok szkolny. Co ma do zaoferowania naszym dzieciom polski system edukacyjny? Nauczyciele uniwersyteccy alarmują, że poziom intelektualny studentów jest coraz niższy, a stan ich wiedzy dramatyczny. Prof. Ryszard Legutko twierdzi nawet, że :
"... szkoła zamiast uczyć produkuje głupków...."
W jednym z wywiadów udzielonych "Uważam Rze" powiedział on znamienne słowa "... dziś, żeby zdać maturę, nie trzeba wcale znać literatury polskiej, historii, a nawet posiadać orientacji w polskim kodzie kulturowym..."
Czy jest to cena jaką musimy płacić za nasze członkostowo w UE, czy też świadomy wybór dokonany przez osoby sprawujące władzę ? Co jest powodem ograniczania nauki historii w szkołach ? Jaki cel temu przyświeca?
Nie jest odkrywczym, stwierdzenie, że wiedza historyczna jest fundamentem państwa, na którym trzeba budować jego siłę, dumę i tożsamość narodową. Brak tej wiedzy pozbawia społeczeństwo elementarnego spoiwa, poczucia wspólnoty i prowadzi do mierności, która skutkuje miałkością ocen i poglądów oraz bezkrytycznym przyjmowaniem "prawd objawionych" niskiego lotu. "Prawd" podawanych nam nieustannie przez "bezideowe" przekaziory zwane błędnie mediami. Brak elementarnej wiedzy historycznej, powoduje poczucie beznadziejności, osamotnienia i zrezygnowania w trudniejszych momentach życia. Po prostu człowiek bez wzorców jest zwyczajnie słaby.
Histora i edukacja historyczna uczą samodzielności myślenia, zdolności analizy faktów i wyciągania z nich wniosków. Uodparniają też na manipulację i dają zdolność realnej oceny wydarzeń. Historia, jako przedmiot nauczania odgrywa niezwykle istotną rolę w wychowywaniu przyszłych pokoleń, podobnie jak w ich kształceniu. Nie ma też przypadku w nazywaniu jej "nauczycielką życia". W oparciu o wiedzę historyczną zmieniano świat, wygrywano wojny, dociekano pochodzenia swoich korzeni i kształtowano tożsamość społeczną i narodową. Wreszcie w oparciu o historię nauczono się jakich błędów unikać i jakich dokonywać wyborów dla dobra państwa i jego obywateli. Niestety na naszych oczach prowadzi się działania mające pozbawić nasze dzieci tej kluczowej wiedzy.
Ograniczanie edukacji historycznej moim zdaniem jest celowym działaniem, ukierunkowanym docelowo na możliwość kontrolowania słabo wykształconego społeczeństwa . Obecne "władze" przez swoje zaniechania na tym polu doprowadziły też do aktywnego odrodzenia się rewizjonizmu historycznego u naszych sąsiadów. Nie podejmują działań informacyjnych mających pokazywać światu prawdziwy obraz naszej przeszłosci.
Niestety obawiam sie, że przyszłość naszych dzieci i odpowiedzialność za stan ich wiedzy historycznej, który jest niezwykle istotny, spada całkowicie na barki rodziców. Na państwo liczyć już nie możemy. Jeśli rodzice nie będą dbali o uzupełnianie wiedzy swoich potomków, jedyne czego mogą sie spodziewać to efekt, jaki możecie zobaczyć w filmiku zamieszczonym poniżej.
Jeśli chcecie by wasze dzieci były świadomymi ludźmi, a nie lemingami, poświęcajcie im maksimum czasu i uwagi. Pracujcie z nimi indywidualnie, rozwijajcie w nich zainteresowania. To gwarancja wychowania samodzielnego i mądrego człowieka.
Z pozdrowieniami
Legionnaire
Notka opublikowana na blogu pierwotnym : legionnairepoland.blogspot.com/2012/09/oksana-przyszoscia-narodu.html
Notka opublikowana na Portalu Obiektywnie.com.pl na który wszystkich serdecznie zapraszam : www.obiektywnie.com.pl/artykuly/oksana-przyszloscia-narodu.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości
