Orzeł Biały. pj.
Orzeł Biały. pj.
Piotr Jakubiak Piotr Jakubiak
180
BLOG

Manipulacja językiem a prawda historyczna

Piotr Jakubiak Piotr Jakubiak Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

    Po zapoznaniu się z portalem „Niepodległa” stwierdziłem, że jest on zredagowany w duchu późnego PRL, kiedy „obchodzono” na swój sposób siedemdziesiątą rocznicę niepodległości. W dziale Historia niepodległości, pod tytułem Różnymi ścieżkami ku Niepodległej szli ojcowie Polski Odrodzonej pomieszczono sylwetki owych „ojców”  (Daszyński, Dmowski, Korfanty, Paderewski, Piłsudski, Witos). Pomijając poważne problemy związane z takim doborem nazwiski i opracowaniem tematu skupię się tu jedynie na wybitnie szkodliwym języku użytym do charakterystyki Piłsudskiego.

              W notatce o Piłsudskim, charakteryzując jego poglądy, użyto wyrażenia „stał się zwolennikiem socjalizmu narodowego”. Takie skrótowe określenie poglądów i czynów Piłsudskiego można by uznać za  rzeczywiście adekwatne. Jednak należy zauważyć, że co najmniej od czasu II wojny światowej wyrażenie „socjalizm narodowy” nabrało wąskiegio i zdecydowanie pejoratywnego znaczenia. W obecnej europejskiej (i w istocie światowej) sytuacji politycznej wydaje się ono być skrajnie niezręczne i potencjalnie bardzo szkodliwe dla wizerunku Polski. Należy się spodziewać, że w ciągu kilku dni rodzima tragowica przetłumaczy tekst na niemiecki i opublikuje w gazetach niemieckich z odpowiednim komentarzem o „polskim faszyźmie”, jeżeli już tego nie zrobiła.

              Wyrażenie „socjalizm narodowy” to tylko odwrócenie szyku wyrazów w wyrażeniu „narodowy socjalizm” czyli „nazizm”. Takie wyrażenie wręcz nie da się przetłumaczyć na język obcy,  np. angielski, w inny sposób. Jest to jednoznaczne określenie ustroju totalitarnego panującego w Niemczech pod rządami hitlerowskiej NSDAP. Nazizm był skrajną formą faszyzmu. Doprawdy nie należałoby się dziwić, że ktoś w Europie nazywa nasz Marsz Niepodległości marszem faszystów, jeżeli my sami w ten sposób nazywamy twórcę nowoczesnego państwa polskiego i ustrój w nim panujący.

 Nazywanie faszyzmem ustroju „przedwrześniowej” Polski, aczkolwiek rutynowo stosowane w okresie komunizmu, jest zwyczajnym kłamstwem historycznym. Polska od momentu swego odrodzenia w 1918 roku była republiką, państwem demokratycznym, daleko wyprzedzającym inne państwa europejskie także pod względem postępowych urządzeń społecznych (ośmiogodzinny dzień pracy, obowiązkowa szkoła podstawowa, całkowite zrównanie praw obywatelskich kobiet itd.) Piłsudski nie stworzył w roku 1918 ani później własnej partii „narodowej”, „nacjonalistycznej” czy tym bardziej „narodowo-socjalistycznej”. Jeżeli chodzi o nacjonalizm, to mógłby on o wiele trafniej charakteryzować poglądy Dmowskiego niż Piłsudskiego. Socjalizm od samego początku (1892) traktował Piłsudski jako narzędzie do walki o odzyskanie niepodległości Polski. Pomińmy tu rolę Piłsudskiego w stworzeniu PPS (która była o wiele większa, niż implikuje fraza „w której szeregi wstąpił”), jako niezwiązaną z najgroźniejszym przejawem manipulacji językiem, czyli użyciem wyrażenia „narodowy socjalizm”.

              Odnośny fragment można z łatwością przeredagować w ten sposób, żeby podkreślić patriotyzm i postępowość społeczną Piłsudskiego, a równocześnie uniknąć nieszczęśliwego sformułowania  o „narodowym socjaliźmie”. Skrótowość wypowiedzi musi tu ustąpić miejsca jej wartości propagandowej, bo o to przecież w całym przedsięwzięciu chodzi. Należy po prostu przekazać prawdę historyczną.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura