leniuch102 leniuch102
250
BLOG

W obronie Lecha.

leniuch102 leniuch102 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Jako kibic Śląska nie mam powodu kibicować Lechowi, chyba, ze w meczu z Legią. O to, bym znielubił Legię zadbali stronniczy dziennikarze sportowi, dla których polska liga zdaje się sprowadzać tylko do tego zespołu.
Nie lubię zatem obu klubów i bardzo im zazdroszczę. Zazdroszczę pełnych trybun, jak bardzo różnych od pustych zwykle krzesełek Stadionu Miejskiego we Wrocławiu.
Czemu WKS ma niewielu kibiców, którym chce się pofatygować na mecz?
Mam taką teorię, że w Poznaniu mieszkają poznaniacy, w Warszawie - warszawianie, a we Wrocławiu - mieszkańcy. Brak więzi z miastem przekłada się na marne wsparcie dla własnej drużyny. Tym większe brawa dla zwartej grupy kibiców Śląska, która - choć mała - potrafi dopingiem wypełnić nowy obiekt i dla prezydenta miasta, który z miejskiej kasy wspomaga zespół. We Wrocławiu nawet lokalni oligarchowie mają swoje miasto gdzieś i nie angażują się w sponsoring piłki. Panowie Solorz i Czarnecki - to o was, gamonie.
Kibicowanie to ważna nitka w więzach, które splatają nas we wspólnotę. Więcej niż sam sport. W piłce klubowej chodzi o emocje i świetnie, że tam są. Ale - jak to emocje - mają się nijak do rozumu.
Przykład mieliśmy w niedzielę, kiedy maksymalnie sfrustrowani lechici pogonili z murawy Legię, która, jak wszyscy ostatnio, nawbijała Lechowi ile wlazło.
Policja roztropnie nie zatrzymywała sprawców na miejscu, co się odwlecze, to nie uciecze, a nie ma co rozkręcać rozróby na paredziesiąt tysięcy osób. W ostrym kontraście do działań policji jawi się histeryczna reakcja wojewody. Zamknięcie stadionu na osiem (!) spotkań za parę rac i rozgonienie meczu?! Serio? A jak kogoś kiedyś rzeczywiście uderzą, albo  - ja wiem - złamią rękę, to co, wojewoda zamknie stadion na amen? Wysadzi w powietrze może?
Nie dajmy się zwariować.

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport