Nie ma siły, dziwne to ale prawdziwe - w okresie wielkanocnym oprócz liturgii Wielkiego Tygodnia, święconki, mazurków i innych typowych spraw związanych ze świętami zawsze przychodzi mi na myśl Wyspa Wielkanocna. Intrygowała mnie ona już od dziecka a ponieważ atlasy geograficzne były dla mnie za sprawą mojego Taty pierwszą lekturą (jeszcze zanim się nauczyłam alfabetu i cyfr), zdarzało mi się o nią pytać. A więc dlaczego "Wielkanocna"? I skąd w ogóle taka dziwna nazwa? I czy tam jest ciągle Wielkanoc? A co tam w ogóle na tych Wyspach Wielkanocnych jest?
Wyspa Wielkanocna to jedno z najbardziej odosobnionych miejsc na świecie. Z naszej europejskiej perspektywy można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że leży na "końcu świata". Administracyjnie należy do Chile (przyłączona w 1888r.) ale faktycznie jest rzucona gdzieś samotnie na Pacyfiku. Zamieszkuje ją ludność pochodzenia polinezyjskiego. Odległość do najbliższej zamieszkałej wyspy wynosi 2078km, do brzegów Chile 3600km. Aż trudno to sobie wyobrazić. Co jest ciekawego na Wyspie Wielkanocnej, której nazwa pochodzi od jej odkrycia w niedzielę wielkanocną 1772 roku (przez Holendra Jacoba Roggeveena)? Słynne kamienne głowy, palmy no i ciekawy krajobraz dla miłośników wyspiarskiej egzotyki.
Wyspa ma jeszcze jeden skarb, którego istnienia trudno się nawet domyślić. Ponieważ często myślimy odwiecznymi szablonami, szukamy pianistów-wirtuozów raczej we Francji, w Rosji no i w ostatnich czasach oczywiście jeszcze w Japonii czy w Chinach. Ale na Wyspie Wielkanocnej? Okazuje się, że nic bardziej mylnego od podobnego rozumowania. To właśnie z samotnej Wyspy na Pacyfiku pochodzi jedna z najciekawszych i coraz bardziej znanych pianistek młodego pokolenia - Mahani Teave.
Jej życiorys potwierdza, że dla prawdziwych talentów i pracowitości nie ma żadnych ograniczeń nawet wówczas, gdy są ukryte na samotnej wyspie "na końcu świata". Mahani Teave urodziła się w 1983 roku. Już w 1999 wygrała międzynarodowy konkurs pianistyczny im. Claudio Arrau a w 2001 konkurs "Ciudad de Palmayola" w Palma de Mallorca. Jest także laureatką konkursu Cleveland Institut od Music z 2004r. Studia odbywała w Chile, USA i Niemczech. Obecnie koncertuje na scenach amerykańskich i europejskich a jej repertuar obejmuje muzykę od Baroku (Bach, Scarlatti) po Rachmaninowa. Pięknie gra Szopena - Barcarollę i kilka mazurków miałam okazję wysłuchać na żywo i bardzo polecam - nagrania są do ściągnięcia na youtubie.
I tym nietypowym muzyczno-wielkanocnym akcentem żegnam się przedświątecznie.
Wszystkim Czytelnikom życzę zdrowych i wesołych Swiąt!
Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura