Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
279
BLOG

Przed Marszem: Przepędzamy wyjące upiory

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Marsz Niepodległości Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

       Flaga już powiewa na balkonie i tworzy mocny, biało-czerwony akcent kolorystyczny na tle szarej mgły, która dziś zalega nad Warszawą. W trakcie wykonywania kilku prac domowych właśnie kątem oka obejrzałam relację z Sulejówka, z symbolicznego zakończenia prac rekonstrukcyjnych w Muzeum Marszałka Piłsudskiego. Wreszcie, po prawie 30 latach od obalenia komuny.

       Jest pięknie i spokojnie. Odpowiedzialni Polacy, dla których niepodległość Ojczyzny jest jeszcze coś warta potrafili się dogadać. Mogę się z nimi nie zgadzać w jakichś sprawach, mogę mieć odmienne zdanie - tak samo wygląda to pewnie i z ich strony. Ale potrafiliśmy się wznieść ponad wszystko i pokazać, że w najważniejszych sprawach nie da się nas skłócić, że przyszłość Polski jest dla nas ważniejsza niż to, że w jakichś dziennikach czy periodykach przeczytamy za dwa dni, że przez Warszawę przeszło ileś tam setek tysięcy "faszystów". Jednym słowem - nie daliśmy się pokłócić tym, którym zależało na wywołaniu zamieszek w Warszawie.

       W tym samym czasie, gdy my już przygotowujemy się do jutrzejszych uroczystości, Donald Tusk postanowił jeszcze postraszyć wyprowadzaniem Polski z Unii. Dramat wielki ma być. HGW też walczy do końca - nie tylko, że sądzi się dalej ale na dodatek grozi rozwiązaniem uroczystości państwowych. Kuriozum. Jak pisałam w ostatniej notce - dosyć tego. Próbują nam popsuć święto dosłownie do ostatniej chwili. Ale nie uda się. Mądrość Polaków zjednoczonych pod biało-czerwoną flagą popsuła nikczemne, szatańskie plany.

       Czyli - dziś przepędzamy jeszcze upiory chcące popsuć nasze święto a jutro spotykamy się na Marszu.


Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka