Z wyzyn Toskanii w deprechę Żuław. Niektóre widoki rzeczywiście powodują depresję ( te pominę ) niektóre są warte polecenia bardzo. I te będą .
Wycieczka była jednodniowa w maju - 14 miejscowości , jedno miasteczko ( Nowy Staw) . Rzut beretem od Gdańska , więc 1,5 rzutu z Sopotu .
Głównie śladami domów podcieniowych i drewnianych.
I tak z trasy Gdańsk Warszawa za mostem w Kiezmarku , niecały kilometr od trasy Nowa Kościelnica dawniej Neu Münsterberg .
Wieś lokowana w 1352 r.na prawie chełmińskim przez wielkiego mistrza Winricha o powierzchni 50 włók
juz jeden dom z tej wioski był prezentowany a właściwie
Drzewa z domem - kliknij
Dziś 2,5 domu podcieniowego
Dom pierwszy






Dom drugi




Dom podcieniowy półoraz wyrazy jakie nalezy złożyć tym którzy go tak zmienili i tym którzy wydali na to zgodę. Treści wyrazówe nie ujawnię

i drewniaki



c.d.n.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura