Końcówka lat siedemdziesiątych . Czasy licealne . Książki połykane . Także te opisujące świat , który jest gdzieś dalej .
Wojciech Żukrowski - reportaże Wędrówki z moim Guru i W Krainie miliona słoni. Czy ktos miał watpliwości kim był Żukrowski ? Po pewnym wystapieniu w stanie wojennym zwany Wojciechem dwojga imion k...ą Żukrowskim. A z guru po Indiach chodziło się doskonale.
Wojciech Giełżyński - zacząłem od Gry O Himalaje , potem przeczytałem wcześniejsze Rewolucje w imie Allaha i Augusta Sandino . Dorzucone w 1981 Byłem gościem Chomeiniego . W stanie wojennym "ucieka" do drugiego obiegu , reportaż Gdańsk Sierpień 1980 go nobilituje. W końcu się okazuje że życiorys obarczony 7 letnią współpraca z SB ( do roku 1964) . Odrzut .
Wiesław Górnicki - rzucająca na kolana Bambusowa Klepsydra . Potem "podnóżek" Jaruzelskiego . Bambusowa do dziś wywołuje ciary na plecach.
Ryszard Kapuściński - Cesarz podobał mi się średnio wolałem Szachinszach . W 1993 wydawało mi się że Imperium to jest to , po przeczytaniu Wilka , zrozumiałem , że to pobieżna relacja . Lapidaria czytałem , najbardziej podobała mi się małą notka o tym , jaka wyczuć kiedy będa zamieszki i demonstracje z okna hotelu . Patrzyło się na mały kramik . Gdy własciciel wystawiał produkty , spokój, Gdy ich nie wystawiał , repoter powinien spodziewać się demonstracji za kilka godzin. Współpraca . Życie tzw prywatne mało mnie obchodzi.
Halik - tylko jedna ksiązka we wczesnych latach.To samo Szwarc-Bronikowski.Oni rekompensowali w telewizji. Niemal kryształowi .
Dziś o świecie piszą inni. Najbardziej lubię Mariusza Wilka . Potem Cejrowskiego
Pałkiewicz , Blondynka wsród , niezyjącą Kinga Choszcz , Kruszonę też dobrze się czytało .
I tak się zastanawiam co powiedzieć i kiedy powiedzieć , gdy któryś z synalków może kiedyś sięgnie po tych czterech pierwszych za czasow PRL-u ? Zostaw nie czytaj ? Czytaj ale pamiętaj kim byli ? Czytaj , nie czytaj ?
Miałem kiedyś ten sam problem ze Szklarskim i cyklem o Tomku Wilimowskim . Chłopaki czytały . Nie powiedziałem , Szklarski oprócz tego że był w AK publikował także w gadzinówce Kurwar podczas wojny .
Ja mam problem czytania Żukrowskiego,Górnickiego,Kapuścińskiego,Giełżynskiego z głowy . Po prostu przeczytałem . Dziś może bym nie ruszył .
Czy młodzi powinni ich czytać , czy omijać długim łukiem ?
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura